Jest jesień i dla czytelników ceniących opasłe tomiska (jednak w wygodnym formacie) jako towarzyszy i dla tych, którzy celują w tego typu gatunkową rozrywkę, powieść jest jak znalazł. Zresztą, jeśli ktoś czytał „Przestrzeń Objawienia” i przypadła mu do gustu, nie potrzebuje już zachęty.
Roman Ochocki pisze o "Arce Odkupienia" Alastaira Reynoldsa.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-