Kwietniowe wydanie „Fantastyki” budzi uczucia bardzo ambiwalentne. Solidnej dawce prozy towarzyszą straszna – w każdym tego słowa znaczeniu – okładka i praktycznie niezrealizowany „temat wydania”.
Krzysztof Pochmara prezentuje omówienie kwietniowego numeru Nowej Fantastyki. Zapraszamy do czytania.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-