Na początek słów kilka wyjaśnienia. Tegoroczna Avangarda była pierwszym konwentem, w którym miałem okazję uczestniczyć, stąd też nie będę nawet próbował robić porównań do innych tego typu imprez. Nie jest też moim celem szukanie dziury w całym – ot, garść subiektywnych spostrzeżeń i obserwacji na temat samej imprezy i jej organizacji.
Zapraszamy do czytania wrażeń Adama "Tigany" Szymonowicza z Avangardy 2009. Tekst dostępny jest tutaj.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-