NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"

Dashner, James - "Pałac szaleńców"

Ukazały się

Larson, B.V. - "Świat Niebios"


 Lovelace, Delos W. - "King Kong"

 antologia - "Pulpitacje #2"

 Paszko, Małgorzata - "Pan Głębin"

 Haley, Guy - "Corax: Władca Cieni"

 Clark, Andy - "W blasku Złego Księżyca"

 Werner, C.L. - "Krwawa forsa"

 Wang, M.L. - "Miecz Kaigenu"

Linki

2023-02-18 11:42:00 Plany MAGa okres kwiecień - lipiec 2023 v4.0

Wydawnictwo MAG uaktualniło zarys planu wydawniczego na okres kwiecień - lipiec 2023 roku. Z maja wypadły dwie powieści grozy. Brent Weeks przesunięty aż na wrzesień. W czerwcu może się pojawić jeszcze jedna pozycja.

KWIECIEŃ MAJ CZERWIEC LIPIEC

Dodał: Whoresbane

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Janusz S. - 16:54 18-02-2023
Najpierw pomyślałem,że ciężko będzie o darmową dostawę w sklepie MAGa przy tak skromnej liczbie wydawanych książek, ale pewnie ceny tak wzrosną, że i tak się uda. :evilbat:

asymon - 17:12 18-02-2023
Ten Brandona poradnik to jakaś samostojka czy początek kolejnej dziesięciotomowej sagi?

Cymrean - 17:16 18-02-2023
Tak standalone, jak wszystkie 4 tajne projekty.

krzychu - 17:30 18-02-2023
W okresie luty-lipiec tylko trzy tytuły dla mnie. W tym
ten trzeci to tylko żeby numeracja się zgadzała :P
Straszna posucha. To będzie rok czytania zaległości.

Kszych - 20:11 18-02-2023
Tak sobie czytam o gambicie 9lisa i pominąwszy już skrajne opinie, to interesujące może być, jak sobie poradził/-a tłumacz/-ka. Ale UW, więc i tak kupię, choć niekoniecznie u Maga, bo mimo wszystko mam nadzieję, że książki aż tak drogie na razie nie będą. :snipersmile:

adalbert69 - 21:27 18-02-2023
kiepściutka jak na razie jedna pozycja - Gambit, szkoda , że z artefaktów to wznowienie . jak zawsze u Maga szumne zapowiedzi i kiepska realizacja. Znowu mnóstwo spadło z planu

Whoresbane - 22:59 18-02-2023
Z maja wszystko, lipcowy Sanderson i może Wojna o Jadeit jeśli pierwszy tom podejdzie. Portfel odetchnie wreszcie

Kato Starszy - 01:06 19-02-2023
Tylko UW.
Reszta kupa, lub Artefakty… Czyli kupa kwadrat. A szkoda, bo Heinleina alurat chciałem mieć :(

Bibi King - 10:45 19-02-2023
Kup sobie Heinleina, weź kawałek taśmy izolacyjnej, zaklej numerek. Będzie dobrze :wink:

Janusz S. - 11:49 19-02-2023
Bibi King pisze:Kup sobie Heinleina, weź kawałek taśmy izolacyjnej, zaklej numerek. Będzie dobrze :wink:

Prościej i szybciej byłoby, gdyby zakleił sobie coś innego :)

ASX76 - 11:51 19-02-2023
adalbert69 pisze:kiepściutka jak na razie jedna pozycja - Gambit, szkoda , że z artefaktów to wznowienie .

jak zawsze u Maga szumne zapowiedzi i kiepska realizacja. Znowu mnóstwo spadło z planu


1. Czemuż kiepściutka? :shock:

2. To nie były zapowiedzi, lecz szkice, czyli zasadnicza różnica. Poza tym, a nawet przede wszystkim, jest kryzys. Może w dalszej części roku uda się nadrobić małe co nieco. ;)

AM - 12:08 19-02-2023
Whoresbane pisze:Z maja wszystko, lipcowy Sanderson i może Wojna o Jadeit jeśli pierwszy tom podejdzie. Portfel odetchnie wreszcie


Gra środkowa. To zdecydowanie jedna ze świeższych i oryginalniejszych książek z listy. Rzekłbym, że nie mniej odświeżająca od Biblioteki na Górze Opiec.

ASX76 - 12:10 19-02-2023
AM pisze:
Gra środkowa. To zdecydowanie jedna ze świeższych i oryginalniejszych książek z listy. Rzekłbym, że nie mniej odświeżająca od Biblioteki na Górze Opiec.


Zatem mus wziąć! :)

Whoresbane - 12:54 19-02-2023
AM pisze:
Whoresbane pisze:Z maja wszystko, lipcowy Sanderson i może Wojna o Jadeit jeśli pierwszy tom podejdzie. Portfel odetchnie wreszcie


Gra środkowa. To zdecydowanie jedna ze świeższych i oryginalniejszych książek z listy. Rzekłbym, że nie mniej odświeżająca od Biblioteki na Górze Opiec.


Szczerze przyznam, że ani okładka ani blurb mnie nie zachęciły do Gry. Jednak byłem tak zachwycony Górą Opiec (póki co najlepsza z dotychczasowo przeczytanych z serii grozy), że zaufam Panu i wezmę ją.

AM - 13:24 19-02-2023
Whoresbane pisze:
AM pisze:
Whoresbane pisze:Z maja wszystko, lipcowy Sanderson i może Wojna o Jadeit jeśli pierwszy tom podejdzie. Portfel odetchnie wreszcie


Gra środkowa. To zdecydowanie jedna ze świeższych i oryginalniejszych książek z listy. Rzekłbym, że nie mniej odświeżająca od Biblioteki na Górze Opiec.


Szczerze przyznam, że ani okładka ani blurb mnie nie zachęciły do Gry. Jednak byłem tak zachwycony Górą Opiec (póki co najlepsza z dotychczasowo przeczytanych z serii grozy), że zaufam Panu i wezmę ją.


Gwarancji nigdy nie ma, ale uważam, ze na polu rozrywkowej fantasy/science fantasy/horroru to jedna ze świeższych rzeczy ostatniej dekady.

Whoresbane - 13:45 19-02-2023
Przekonam się, jakby co to wiem gdzie Pan pracuje :lol:

AM - 14:07 19-02-2023
Whoresbane pisze:Przekonam się, jakby co to wiem gdzie Pan pracuje :lol:


To nie jest tak, że wszystkie obiektywnie dobre książki, podobają się w takim samym stopniu dobrym czytelnikom. Ich walory nie muszą odpowiadać wszystkim literackim podniebieniom. Ponieważ to co ci się podoba zależy w dużej mierze od tego co lubisz. Na tym etapie czytelniczym jesteś już ukształtowany (chociaż być może ciężko pracujesz, żeby nie dać się zabetonować w swojej strefie komfortu), masz ulubione melodie, smaki, widoczki itd. Są najważniejsze dla ciebie, ale nie dla całej ludzkości, bo każdy z nas jest "nastrojony" trochę inaczej. Dlatego trudno przewidzieć na co czytelnik pozostanie ślepy, a co go poruszy.

Whoresbane - 14:20 19-02-2023
Takich oczywistości nie trzeba wyjaśniać. Wiadome, że gusta są różne i to co przypada Panu do gustu mi może się zupełnie nie spodobać. Zdecydowanie nie jestem zabetonowany w swoich preferencjach (nie to co większość tutejszych wapniaków :lol:) i próbuję nowych rzeczy.

adalbert69 - 18:28 19-02-2023
ASX76 pisze
1.czemuż kiepściutka? :shock: dlatego ,że z oferty Maga odpowiadają mi najbardziej Artefakty i Uczta , sporadycznie coś innego pod warunkiem że jest to SF a nie młodzieżówka , fantasy

2. To nie były zapowiedzi, lecz szkice, czyli zasadnicza różnica. Poza tym, a nawet przede wszystkim, jest kryzys. Może w dalszej części roku uda się nadrobić małe co nieco.
Jakoś inni wydawcy mogą pokazać zapowiedzi i je zrealizować , tym bardziej ze część tych książek za chwilę będzie na wysprzedaży . może wydać coś o co proszą czytelnicy tym bardziej że jest kryzys i ceny poszły nieziemsko do góry i się zastanawiam czy warto to kupić czy tylko przeczytać wypożyczone z biblioteki lub na Legimi

AM - 00:14 20-02-2023
adalbert69 pisze:Jakoś inni wydawcy mogą pokazać zapowiedzi i je zrealizować , tym bardziej ze część tych książek za chwilę będzie na wysprzedaży . może wydać coś o co proszą czytelnicy tym bardziej że jest kryzys i ceny poszły nieziemsko do góry i się zastanawiam czy warto to kupić czy tylko przeczytać wypożyczone z biblioteki lub na Legimi


To nie są zapowiedzi. Nie rozsyłamy newsletterów, informacji, oficjalnych not. Od lat snujemy fantazje na temat planów Maga na niezależnym forum ze stałymi bywalcami. Na ich życzenie. Reszta dzieje się bez naszego udziału. Informacje pojawiają się w wielu miejscach, ale rzeczywiste plany krystalizują się zwykle na 2 miesiące przed premierą książek.

Bibi King - 10:27 20-02-2023
adalbert69 pisze:z oferty Maga odpowiadają mi najbardziej Artefakty i Uczta , sporadycznie coś innego pod warunkiem że jest to SF a nie młodzieżówka , fantasy

Ale "Ninefox Gambit" zapowiada się jak najbardziej jako SF. Nie wygląda na młodzieżówkę, nie wygląda na fantasy, recki brzmią intrygująco... Nie bardzo rozumiem, dlaczego piszesz, że "kiepściutka". Chyba że już czytałeś, w oryginale, wtedy oczywiście nie mam argumentów.

Janusz S. - 15:52 20-02-2023
adalbert69 pisze:...dlatego ,że z oferty Maga odpowiadają mi najbardziej Artefakty i Uczta , sporadycznie coś innego pod warunkiem że jest to SF a nie młodzieżówka , fantasy

Oho, kolejny orzeł, co nie czytał, ale już wie, że kiepskie :)

Virgo C. - 21:04 20-02-2023
Janusz S. pisze:Oho, kolejny orzeł, co nie czytał, ale już wie, że kiepskie :)

Akurat Middlegame było prawie rok temu za darmo rozdawane przez Tor więc można było sobie wyrobić zdanie.

Janusz S. - 21:18 20-02-2023
Virgo C. pisze:Akurat Middlegame było prawie rok temu za darmo rozdawane przez Tor więc można było sobie wyrobić zdanie.

Może jednak przeczytasz jego "uzasadnienie" do tej "opinii"?

Aegnor - 23:11 20-02-2023
Tak na marginesie - wysyłka ze sklepu Mag naprawdę teraz trwa aż tyle? Wiem, że już ostatnio trwało to sporo, ale moje zamówienie z 7 stycznia od chwili opłacenia nie daje żadnych dodatkowych oznak życia. Chciałem tradycyjnie dać zarobić wydawcy a nie pośrednikom, ale zdążyłem już zapomnieć co zamawiałem. No i ze dwie pozycje w międzyczasie zdążyły zniknąć ze sklepu, mam nadzieje, że czekają na mnie i rezurekcję zamówienia. Niby wszystko rozumiem, ale następnym razem starcie o mój portfel chyba wygra już Allegro z towarem dostarczonym na następny dzień.

AM - 01:29 21-02-2023
Aegnor pisze:Tak na marginesie - wysyłka ze sklepu Mag naprawdę teraz trwa aż tyle? Wiem, że już ostatnio trwało to sporo, ale moje zamówienie z 7 stycznia od chwili opłacenia nie daje żadnych dodatkowych oznak życia. Chciałem tradycyjnie dać zarobić wydawcy a nie pośrednikom, ale zdążyłem już zapomnieć co zamawiałem. No i ze dwie pozycje w międzyczasie zdążyły zniknąć ze sklepu, mam nadzieje, że czekają na mnie i rezurekcję zamówienia. Niby wszystko rozumiem, ale następnym razem starcie o mój portfel chyba wygra już Allegro z towarem dostarczonym na następny dzień.


Termin wysyłki był podany w momencie składania zamówienia i jest w potwierdzeniu.

kpr - 12:28 21-02-2023
@Aegnor,

polecam swiatksiazki.
od dwóch fal magowych nowości zrobiłem ten ruch i jest na czas, cenowo też porównywalnie (odbiór osobisty).

AM - 13:01 21-02-2023
kpr pisze:@Aegnor,

polecam swiatksiazki.
od dwóch fal magowych nowości zrobiłem ten ruch i jest na czas, cenowo też porównywalnie (odbiór osobisty).


Wszystkim, którym zależy na czasie polecam z całego serca Świat Książki.

Myślę, jednak, że do następnego grudnia nie powtórzy się tak ekstremalna sytuacja. Z prostego powodu. Mniej tytułów i mniej zamówień. Ostatni grudzień był po prostu wyjątkowy. Wyniki sprzedaży przeszły nasze najśmielsze oczekiwania.

Shedao Shai - 13:05 21-02-2023
AM pisze:Ostatni grudzień był po prostu wyjątkowy. Wyniki sprzedaży przeszły nasze najśmielsze oczekiwania.


Co Wam się tak dobrze sprzedało? Styczniowe nowości?

AM - 13:14 21-02-2023
Shedao Shai pisze:
AM pisze:Ostatni grudzień był po prostu wyjątkowy. Wyniki sprzedaży przeszły nasze najśmielsze oczekiwania.


Co Wam się tak dobrze sprzedało? Styczniowe nowości?


Innych nie było. Ale tak. W naszym sklepie najlepiej sprzedają się UW, Artefakty i Horrory. Nie ogólnorynkowe hity.

asymon - 18:45 21-02-2023
@AM co się dzieje z ebookami Neala Stephensona? Wrócą? Nie wrócą? Sprawa jest rozwojowa?

I co z serią "Neal zrobiony na czarno"? Jakieś dobre wieści?

ASX76 - 05:40 22-02-2023
AM pisze:
Myślę, jednak, że do następnego grudnia nie powtórzy się tak ekstremalna sytuacja. Z prostego powodu. Mniej tytułów i mniej zamówień. Ostatni grudzień był po prostu wyjątkowy. Wyniki sprzedaży przeszły nasze najśmielsze oczekiwania.


Może więc warto zerwać z niemającym pokrycia w rzeczywistości poglądem, iż lud stracha się wysokich cen na omnibusach? ;)
Oczywiście mając na względzie fakt, że 45% rabatu robi wielką różnicę. :)
Skoro obie strony są bardzo zadowolone z takiego stanu rzeczy, to może by tak kontynuować wielce pożądany proceder przy zachowaniu tychże proporcji? :o

asymon - 09:32 22-02-2023
No nie, ja bym osobiście wolał kupować książki w normalnej cenie okładkowej, bo czasem jest tak że idę do sklepu i chciałbym wyjść z książką, a nie powąchać i czekać na promocję w ŚK.

Ja wiem że polski rynek książki jest mocno patologiczny, co jest "zasługą" rabatów wymuszanych przez sieci dystrybucyjne, było o tym wielokrotnie. Ale wszyscy wiedzą, nikt z tym nic nie robi, a sytuacja idzie raczej w stronę pogłębienia tej patologii.

Czy w 2024 książki bedą miały na okładce nadrukowaną cenę 199 zł, a wszędzie da się je kupić z rabatem 80%? Tego chcesz, Asiksie? Bo ja, jako strona ostatecznie płacąca za te fanaberie nie jestem zadowolony z tego stanu rzeczy.

ASX76 - 10:06 22-02-2023
Lepszego układu nie będzie, przeto warto docenić to, co się ma.

AM - 11:27 22-02-2023
asymon pisze:No nie, ja bym osobiście wolał kupować książki w normalnej cenie okładkowej, bo czasem jest tak że idę do sklepu i chciałbym wyjść z książką, a nie powąchać i czekać na promocję w ŚK.

Ja wiem że polski rynek książki jest mocno patologiczny, co jest "zasługą" rabatów wymuszanych przez sieci dystrybucyjne, było o tym wielokrotnie. Ale wszyscy wiedzą, nikt z tym nic nie robi, a sytuacja idzie raczej w stronę pogłębienia tej patologii.

Czy w 2024 książki bedą miały na okładce nadrukowaną cenę 199 zł, a wszędzie da się je kupić z rabatem 80%? Tego chcesz, Asiksie? Bo ja, jako strona ostatecznie płacąca za te fanaberie nie jestem zadowolony z tego stanu rzeczy.


To nie patologia tylko normalna sytuacja. Książki muszą tyle kosztować. Trafiają do hurtowni, tez kolei sprzedają je w półhurcie i bezpośrednio księgarniom. Rabaty to zasługa rozwoju technologicznego, następstwo pojawienia się Internetu i księgarni internetowych. Księgarnie internetowe funkcjonujące w tym systemie, ze znacznie mniejszymi kosztami niż tradycyjni sprzedawcy, mogą się dzielić swoim zyskiem z klientami. Bez nich nie byłoby rabatów, a ty nawet nie wiedziałbyś ile kosztuje utrzymanie tradycyjnego łańcuszka sprzedaży.

asymon - 21:19 22-02-2023
"Tyle" to znaczy ile? Zdaje sobie sprawę że wszystko podrożało i że książki muszą podrożeć. Nie chodzi mi o wzrost cen, a o "odrealnienie" cen okładkowych.

Patologiczna jest dla mnie sytuacja, że książki w dniu premiery są w internecie do kupienia w wielu miejscach taniej o 30-40% niż nadrukowano na okładce. Także książki MAGa w ŚK. Nie bardzo mam ochotę wchodzić w dyskusję, przerabiałem to przy okazji prób uchwalenia stałej ceny książki. Rozumiem, że rynek książki ma paru udziałowców, są wydawcy, sieci dystrybucyjne, księgarnie i my, czytelnicy. I każdy ciągnie w swoją stronę.

E-booki tak się w kraju sprzedaje, cena wyjściowa niewiele niższa od papieru w twardej oprawie, ale non stop ktoś robi promocje, stąd ceny są "realniejsze". Teraz rozumiem że ten trend przechodzi w segment papierowy, będzie się podkreślać wysokość rabatu, nie cenę wyjściową. I jeszcze raz, rozumiem że zapłacę więcej i dlaczego zapłacę więcej, denerwuje mnie, że albo placę cenę (w moim rozumieniu) wyższą niż rynkowa, albo czekam na promocję, żeby zapłacić cenę (w moim rozumieniu) normalną, rynkową.

AM - 23:23 22-02-2023
asymon pisze:"Tyle" to znaczy ile? Zdaje sobie sprawę że wszystko podrożało i że książki muszą podrożeć. Nie chodzi mi o wzrost cen, a o "odrealnienie" cen okładkowych.

Patologiczna jest dla mnie sytuacja, że książki w dniu premiery są w internecie do kupienia w wielu miejscach taniej o 30-40% niż nadrukowano na okładce. Także książki MAGa w ŚK. Nie bardzo mam ochotę wchodzić w dyskusję, przerabiałem to przy okazji prób uchwalenia stałej ceny książki. Rozumiem, że rynek książki ma paru udziałowców, są wydawcy, sieci dystrybucyjne, księgarnie i my, czytelnicy. I każdy ciągnie w swoją stronę.

E-booki tak się w kraju sprzedaje, cena wyjściowa niewiele niższa od papieru w twardej oprawie, ale non stop ktoś robi promocje, stąd ceny są "realniejsze". Teraz rozumiem że ten trend przechodzi w segment papierowy, będzie się podkreślać wysokość rabatu, nie cenę wyjściową. I jeszcze raz, rozumiem że zapłacę więcej i dlaczego zapłacę więcej, denerwuje mnie, że albo placę cenę (w moim rozumieniu) wyższą niż rynkowa, albo czekam na promocję, żeby zapłacić cenę (w moim rozumieniu) normalną, rynkową.


Mam wrażenie, że nie rozumiesz podstawowej rzeczy. Niezależnie od tego czy istniałyby księgarnie internetowe czy nie, ceny okładkowe i rabaty dla hurtowni byłyby dokładnie takie jak dzisiaj. Rabaty na poziomie 50%+ to norma na świecie. Bez nich nie mogłyby istnieć hurtownie i księgarnie, sprzedające w tradycyjnej formule. Nowym elementem układanki są księgarnie internetowe, które mają wielokrotnie niższe koszty i ogromną sprzedaż. Dzięki temu mogą dzielić się z tobą swoim zyskiem. My nie ponosimy z tego powodu wyższych kosztów, ani nie musimy specjalnie windować cen.

Ogólnie powinieneś cieszyć się z tej sytuacji, bo dzięki nim zyskujesz. No i ciągle wysokie od lat rabaty oznaczają, że nikt nie wygrał i trzeba walczyć o klienta. I to jest najlepsza wiadomość. Mamy 5-7 fajnych firm, które konkurują o czytelnika, a nie jednego molocha, trzymającego wszystkich za gardło.

Bibi King - 11:19 23-02-2023
Ale ja faktycznie nie rozumiem podstawowej rzeczy. Czy zamiast drukować cenę 100 i od razu, od pierwszego dnia sprzedaży, sprzedawać książkę wszędzie za 75 (powiedzmy, konkretne liczby są mniej ważne w moim wywodzie niż mechanizm), nie mozna by po prostu drukowac ceny 75? Wy byscie sie umowili z hurtownikiem, ze jego obryw liczy sie nie od okladki, tylko od ceny "okladka +30%" (przykladowo) i wyszloby na to samo. Mnie, jako kupca/czytelnika, guzik obchodzi, jakie i gdzie krążą rabaty; rozliczajcie się na liniach wydawca/hurtownik/księgarz jak wam się żywnie podoba. Po co ta fikcja? Czy chodzi o to, że jesteśmy - wszyscy, jako ogół kupujących - przyzwyczajeni, że wszystko kupujemy okazyjnie, bo "taniej"? I nikt sie nie zastanawia, że żadnego "taniej" nie ma, bo wszystko i tak jest dokładnie wyliczone tak, żeby nikt nie był stratny?

Shadowmage - 11:40 23-02-2023
Z punktu widzenia prowadzenia działalności obecny model jest praktyczniejszy, wygodniejszy i łatwiejszy do rozliczania.

nosiwoda - 11:58 23-02-2023
Bibi King pisze:Mnie, jako kupca/czytelnika, guzik obchodzi, jakie i gdzie krążą rabaty;

Ale to nie kupujący/czytelnik jest w tym łańcuszku najważniejszy i nie pod niego ten akurat element systemu się ustawia.

Bibi King - 12:06 23-02-2023
nosiwoda pisze:Ale to nie kupujący/czytelnik jest w tym łańcuszku najważniejszy

Serio? Odważna teza. Zwłaszcza że to czytelnik/kupujący finansuje wszystkie pozostałe ogniwa łańcuszka.

Paul Atryda - 12:32 23-02-2023
Ostrożnie z opiniami.
Przecież wiadomo że wszystkie ogniwa łańcuszka finansuje wszechobecny i niewidzialny w różnych członkach ciała kapitalizm.
Idea czytelnika nie ma "pokrycia" w faktach, wszak wiadomo, że czytelnik jako samodzielny byt nie istnieje. :lol:

nosiwoda - 13:35 23-02-2023
Bibi King pisze:
nosiwoda pisze:Ale to nie kupujący/czytelnik jest w tym łańcuszku najważniejszy

Serio? Odważna teza. Zwłaszcza że to czytelnik/kupujący finansuje wszystkie pozostałe ogniwa łańcuszka.

No serio, serio. Napisałem "w tym łańcuszku" i że nie pod niego "ten akurat element systemu". Są inne elementy systemu, które mogą generować większe koszty czy utrudnienia w razie zmiany tego systemu na "okładkowa dla klienta", więc całemu systemowi może opłacać się to akurat ustawienie ustawić NIE pod klienta.

Poza tym nie zapominajmy o - z naszego punktu widzenia pomijalnych, ale wcale niepomijalnych dla pozostałych aktorów tego systemu, czyli zarabiających, a nie wydających - tych klientach, którzy kupują książki po cenach okładkowych, bo a) mają na to wyebane, z powodu wysokich zarobków, b) kupują tylko to, co widzą w realu, c) nie umieją kupować w internecie, d) kupują tak rzadko, np. tylko na prezenty, że po prostu idą do księgarni i biorą w takiej cenie, jaka jest. Przy tym te punkty mogą się oczywiście sumować i zbiegać u tych klientów.

Bibi King - 14:29 23-02-2023
nosiwoda pisze:Są inne elementy systemu, które mogą generować większe koszty czy utrudnienia w razie zmiany tego systemu na "okładkowa dla klienta"

Ale jakie koszty? Koszty ponosimy my, kupcy. Producent/wydawca i pośrednicy wkładają pieniądze, żeby wyjąć ich więcej. My wkładamy pieniądze, żeby dostać produkt. Wszystkie ogniwa po drodze tylko zarabiają. A ewentualne "większe utrudnienia" mogą chyba wynikać wyłącznie z faktu, że system wpadł w koleiny, z których nikomu nie chce się wyrwać: są umowy, programy księgowe, jakieś liczbowe założenia biznesowe... Trzeba by to wszystko odnowić, przeliczyć, podpisać jeszcze raz. I nikomu się nie chce, bo takich jak asymon czy ja jest garstka. Generalnie przywykamy do bylejactwa i chujni w przeróżnych dziedzinach, więc dlaczego nie w tej, prawda?

a) mają na to wyebane, z powodu wysokich zarobków,

Promil.
b) kupują tylko to, co widzą w realu, c) nie umieją kupować w internecie,

Może racja.
d) kupują tak rzadko, np. tylko na prezenty

Promil, z definicji (kupują tak rzadko, że...)

AM - 15:13 23-02-2023
Bibi King pisze:Generalnie przywykamy do bylejactwa i chujni w przeróżnych dziedzinach, więc dlaczego nie w tej, prawda?


To ani chujnia ani bylejactwo. Tak działa rynek książki w gospodarce wolnorynkowej, w której ustawodawca nie wprowadza żadnych regulacji. Rozumiem, ze może się to komuś nie podobać, bo nie ma takiej kwestii, która odpowiadałaby wszystkim, ale nie wiem czy warto marnować czas na podobne dyskusje.

Bibi King - 15:37 23-02-2023
AM pisze:To ani chujnia ani bylejactwo.

Pozwolę sobie mieć własne zdanie na ten temat, bo po prostu nie ma w tym za grosz sensu. To już sensowniej byłoby odejść od drukowania cen na okładkach. Wtedy i tak każdy sprzedawałby za ile chce lub może, identycznie jak dzisiaj, ale poczucie udziału w idiotycznej fikcji byłoby mniej dokuczliwe.

Janusz S. - 15:49 23-02-2023
Bibi King pisze:Pozwolę sobie mieć własne zdanie na ten temat, bo po prostu nie ma w tym za grosz sensu. To już sensowniej byłoby odejść od drukowania cen na okładkach. Wtedy i tak każdy sprzedawałby za ile chce lub może, identycznie jak dzisiaj, ale poczucie udziału w idiotycznej fikcji byłoby mniej dokuczliwe.

Chyba jednak nie rozumiem w czym właściwie tak bardzo przeszkadza Ci nadrukowanie na okładce kilku symbolicznych cyfr kodu do rozliczeń między działami księgowości rożnych firm? Ani mnie one ziębią ani grzeją - ważne za ile mogę książkę realnie kupić a nie jakie cyferki na niej nadrukowano i jaki kto wyliczył rabat. Nie chcesz brać udziału w "idiotycznej fikcji" to kupuj po cenach okładkowych.

Bibi King - 16:02 23-02-2023
To nie są losowe cyfry, tylko cena książki. "Symbolicznym kodem", który mnie ani ziębi, ani grzeje, jest kod kreskowy, w sam raz narzędzie dla jakichś tam "działów księgowości". Na 99% towarów nie ma ceny i wszyscy z tym żyjemy. A książka musi mieć jakiś absurd nadrukowany?

El Lagarto - 17:19 23-02-2023
I znowu rozróba o cyferki, tyle, że z grzbietu zeszliśmy na ostatnią stronę okładki. :popcorn:

Janusz S. - 20:12 23-02-2023
Bibi King pisze:To nie są losowe cyfry, tylko cena książki.

Znaczną część tego wątku poświęciłeś na udowadnianie, że te symboliczne cyferki cenami nie są. Nie zwracaj uwagi i będziesz zdrowszy.

ASX76 - 05:02 24-02-2023
asymon pisze:"Tyle" to znaczy ile? Zdaje sobie sprawę że wszystko podrożało i że książki muszą podrożeć. Nie chodzi mi o wzrost cen, a o "odrealnienie" cen okładkowych.



Sonia Draga here? ;)

Przy "odrealnieniu" cen okładkowych klient zapłaci więcej. Poza tym, szanse na wydawanie Reynoldsów czy McAuleyów byłyby wówczas równe znalezieniu dziewicy na jednorożcu. Tak więc uważaj Pan o czym marzysz, bo może się spełnić. :wink:
Z ręcznego sterowania rynkiem w demokracji nigdy nie wynika nic dobrego dla ludu.
W zupełności wystarczy, że Dojna Zmiana dąży do stworzenia utopii, której nie powstydziłby się komunizm.

Bibi King - 10:34 24-02-2023
Janusz S. pisze:Znaczną część tego wątku poświęciłeś na udowadnianie, że te symboliczne cyferki cenami nie są.

Wystarczyłoby ich nie drukować i skończyłaby się połowa tego pieprzenia o "psychologicznej barierze: książka za trzy cyfry złotówek".
Nawiasem mówiąc, "Niewyczerpany żart" Wallace'a, który tani nie jest, nie ma nadrukowanej ceny. Czyli można.

Fidel-F2 - 10:41 24-02-2023
Bibi King pisze: i skończyłaby się połowa tego pieprzenia o "psychologicznej barierze: książka za trzy cyfry złotówek".
to nie wystarczy po prostu przestać pieprzyć?

Shedao Shai - 10:51 24-02-2023
Fidel-F2 pisze:
Bibi King pisze: i skończyłaby się połowa tego pieprzenia o "psychologicznej barierze: książka za trzy cyfry złotówek".
to nie wystarczy po prostu przestać pieprzyć?


+1 to, tak bardzo to. Zlitujcie się nad nami!

Bibi King - 11:02 24-02-2023
Fidel-F2 pisze:to nie wystarczy po prostu przestać pieprzyć?

Primo, o "psychicznych barierach" to akurat nie ja pieprzę. Secundo, od czego są fora? :P

ASX76 - 11:28 24-02-2023
Bibi King pisze:
Fidel-F2 pisze:to nie wystarczy po prostu przestać pieprzyć?

Primo, o "psychicznych barierach" to akurat nie ja pieprzę. Secundo, od czego są fora? :P


Od pierzenia, ale nie aż tak bardzo bez sensu. :P

Shedao Shai - 11:52 24-02-2023
Słuchajcie, nawet Asix ma dość. To powinno Wam dać do myślenia :D

nosiwoda - 12:03 24-02-2023
Jeszcze nam Katona brakuje do kompletu.

Whoresbane - 17:30 24-02-2023
Takiego ładnego newsa naskrobałem a tu igrzyska pieprzenia bez sensu. Nie wytrzymie :drinking:

asymon - 17:45 24-02-2023
Whoresbane pisze:Takiego ładnego newsa naskrobałem a tu igrzyska pieprzenia bez sensu. Nie wytrzymie :drinking:



Też napisałem już posta, ale napiłem się wody i zluzowałem. Problem z tą "teoretyczną" ceną okładkową jest taki, że obowiązuje "w realu", zarówno w "małych lokalnych" księgarniach, jak w ogólnopolskim empiku czy ŚK.

I jak mam kupić książkę w cenie okładkowej to czuję się jak ciężki frajer, tym bardziej jeśli sprawdzę na telefonie ile kosztuje na stronie empik.com czy swiatksiazki.pl. Tyle, więcej mi się nie chce, życzę nam wszystkim zdrowia, sukcesów i pieniędzy.

Fidel-F2 - 18:46 24-02-2023
Panowie, ale po co ta gadka?

Janusz S. - 21:35 01-03-2023
Ruszyła nowa promocja:
Zapraszamy do księgarni Wydawnictwa MAG
10% dodatkowego rabatu z kodem SA0103 liczone od ceny promocyjnej (nieprzekreślonej) na:
MIASTO JADEITU
EPOKA MITU
GRA ŚRODKOWA
WARKOCZ ZE SZMARAGDOWEGO MORZA
DRAŻLIWE TEMATY opr. tw.
GWIEZDNY PYŁ opr. tw.
KORALINA opr. tw.
ZNISZCZENIE I ODNOWA opr. tw.
OBLĘŻENIE I NAWAŁNICA opr. tw.
CIEŃ I KOŚĆ opr. tw.
SZÓSTKA WRON op. tw.
KRÓLESTWO KANCIARZY opr. tw.

Promocja trwa do 31 marca 2023 włącznie lub do wyczerpania puli promocyjnej.

Termin realizacji zamówienia widoczny jest podczas składania zamówienia i w potwierdzeniu wysłanym e-mailem.

Serdecznie zapraszamy!

Whoresbane - 21:38 01-03-2023
Nie ten temat Janusz. Tutaj to wrzuć: viewtopic.php?f=88&t=18146&p=235164#p235164

Janusz S. - 22:10 01-03-2023
Whoresbane pisze:Nie ten temat Janusz. Tutaj to wrzuć: viewtopic.php?f=88&t=18146&p=235164#p235164

Zapomniałem, że taki mamy :drinking:

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"


 Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"

 Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"

 Esslemont, Ian Cameron - "Noc noży"

 McGuire, Seanan - "Każde serce to wrota. Patyki i kości"

 Tolkien, John Ronald Ruel - "Listy Świętego Mikołaja"

 Gong, Chloe - "Nieśmiertelne pragnienia"

 Nayler, Ray - "Góra pod morzem"

Fragmenty

 Wang, M.L. - "Miecz Kaigenu"

 Robinson, Kim Stanley - "Zielony Mars" #2

 Campbell, John W. - "Coś" (przedmowa)

 Watts, Peter - "Wir" (Wymiary)

 Robinson, Kim Stanley - "Zielony Mars" #1

 Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Tajemnica Ramy"

 Dresler-Janik, Elwira - "Córki bogini Mokosz"

 Maszczyszyn, Jan - "Mare Orientale"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS