NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Miela, Agnieszka - "Krew Wilka"

Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

2009-06-05 23:14:34 Sapkowski do posłuchania

Jak informuje Wirtualna Polska ruszyły prace nad nagraniami audiobooka "Narrenturm" Andrzeja Sapkowskiego.

Pierwsze efekty będzie można usłyszeć w trakcie tegorocznego "Lata z Radiem"

Dodał: Tigana

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

MORT - 00:21 06-06-2009
Nawet w Wiadomościach dzisiaj było. Ale fama poszła.
*Każda postać grana przez innego aktora.
*Budżet oczywiście większy, niż innych audiobooków (nie pamiętam tylko czy powiedzieli 5, czy 12 razy większy - jakiś robak nadgryzł mi w tym miejscu mózg).
*Odgłosy kopyt, szumu liści, wiatru, itp.

Ogólnie - nie jestem jakoś szczególnie zainteresowany. :P

Generalnie wolę oglądać tusz na sprasowanych, martwych drzewach, niż słuchać zero-jedynkowego przekazu zakodowanego światłem emitowanym wymuszenie.

Asturas - 08:33 06-06-2009
Audiobooki to dla mnie jakieś dziwaczne nieporozumienie.

Vanin - 08:45 06-06-2009
Asturas pisze:Audiobooki to dla mnie jakieś dziwaczne nieporozumienie.

Cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ponieważ ja nie mam już tak dużo czasu na czytanie, to słucham audiobooków jak jadę samochodem do i z pracy (dziennie 1-1,5h), no i w delegacjach. Doszedłem po prostu do wniosku, że lepiej mieć taki kontakt z książką, niż żaden i w zasadzie jestem zadowolony.
Inną kwestią jest jakość obecnie dostępnych audiobooków - istnieją nagrania całego cyklu wiedźmińskiego w wykonaniu Rocha Siemianowskiego, który faktycznie czyta je znakomicie. Problem w tym, że dopiero słuchając książek Sapkowskiego zobaczyłem jak bardzo są one naiwne i jak bardzo sztuczne są dialogi. Natomiast bezwzględnie najlepszym audiobookiem z jakim dotychczas miałem okazję się zapoznać, jest "Szachinszach" Kapuścińskiego w wykonaniu Jerzego Radziwiłowicza. Czytany absolutnie fenomenalnie, na poziomie kapitalnej książki - gorąco polecam.

Moja generalna konstatacja jest taka: jeśli ktoś chce słuchać książek, niech wybiera te, które są czytane przez zawodowych aktorów, a unika tych z lektorami znanymi z telewizji. Aktorzy czytają po prostu z emocjami, tak jak byli kształceni, lektorzy są zmanierowani i czytają nazbyt monotonnie.

Spriggana - 12:28 06-06-2009
Ech, marudy jesteście. Ja to bym chciała na przykład żeby ktoś wydał stareńkie „Podróże z moją ciotką” emitowane kiedyś w ramach „Codziennie powieść w wydaniu dźwiękowym”. Cudeńko. No, ale z taka obsadą (Kwiatkowska, Pokora, IIRC Kowalewski) to dziwnym nie jest.
A co do beznamiętności/wczuwania się w role to nie wiem, co gorsze. Bo jak z tym drugim przesadzić to też nie najlepiej wyjdzie.
Kto czytał kiedyś powieści w radiu? Aktorzy? Prezenterzy radiowi? Pamięta ktoś nazwiska może?

Asturas - 12:29 06-06-2009
Dla mnie audiobook ma sens, ale tylko jako ciekawostka. Swego czasu też mnóstwo podróżowałem i nawet próbowałem słuchać audiobooków (tyle, że amerykańskich) i jakoś mi nie wychodziło, bo nie mogłem się skupić :)

Tigana - 12:42 06-06-2009
Spriggana pisze:Kto czytał kiedyś powieści w radiu? Aktorzy? Prezenterzy radiowi? Pamięta ktoś nazwiska może?

Aktorzy - i to Ci z górnej półki. Ja z dzieciństwa najlepiej pamiętam audycje "Radio Dzieciom" i Irenę Kwiatkowską czytającą "Dzieci z Bullebryn" czy "Przygody Mikołajka". Z nowszym lektorów pamiętam Globisza, Kołbasiuka, Gosztyłę czy Adama Ferency.

Spriggana - 16:09 06-06-2009
Tigana pisze:
Spriggana pisze:Kto czytał kiedyś powieści w radiu? Aktorzy? Prezenterzy radiowi? Pamięta ktoś nazwiska może?

Aktorzy - i to Ci z górnej półki. Ja z dzieciństwa najlepiej pamiętam audycje "Radio Dzieciom" i Irenę Kwiatkowską czytającą "Dzieci z Bullebryn" czy "Przygody Mikołajka". Z nowszym lektorów pamiętam Globisza, Kołbasiuka, Gosztyłę czy Adama Ferency.
No to ja o trochę innym okresie/repertuarze mówiłam. Pamiętam raczej te 10minutowe fragmenty czytane w Trójce. MacLean, Fleming… :)

Spike - 16:14 06-06-2009
Vanin pisze:Ponieważ ja nie mam już tak dużo czasu na czytanie

Raczej "Ponieważ wolny czas, który mógłbym przeznaczyć na czytanie, tracę regularnie na pierdoły w necie". :->

Ja akurat nigdy w życiu nie wysłuchałem ani jednego audiobooka i w przewidywalnej przyszłości nie planuję tego robić. Jakoś w ogóle mnie nie ciągnie taka forma przyswajania książki - zdecydowanie wolę martwe drzewa i/lub ekran (aczkolwiek przyznaję, że mieszkam w centrum i nie spędzam 1,5 h dziennie na dojazdach samochodem do pracy, co też jest nie bez znaczenia).

Tigana - 17:06 06-06-2009
Spriggana pisze:No to ja o trochę innym okresie/repertuarze mówiłam. Pamiętam raczej te 10minutowe fragmenty czytane w Trójce. MacLean, Fleming… :)

http://kulturalnysklep.pl/Category.aspx?cid=77 - zerknij na kolekcje GW - kawał porządnego audiobooka - wiem, bo sam mam kilka w kolekcji. No i co najistotniejsze - wszystkie nagrane dla Polskiego Radia.
Mam tylko żal za "Złego" Tyrmanda, który został pozbawiony końcówki.

M.S. - 13:16 08-06-2009
Poza tym nie zapominajcie, że audiobooki to wybawienie dla osób, które są pozbawione wzroku.

wob001 - 15:39 08-06-2009
Mam wrażenie, że większość osób, które sie wypowiedziała nie przeczytała całej informacji. To nie będzie standardowy audiobook, czyli po prostu przeczytana książka. Będzie go czytało kilkadziesiąt osób (w tym bardzo dobrzy, charakterystyczni aktorzy), będzie napisana muzyka, pieśni, efekty dźwiękowe itd. Prawie jak słuchowisko radiowe.

Dawno temu były w podobny sposób nagrywane bajki i opowieści dla dzieci - nadal słucham tego z dzieckiem i bywa ciekawsze niż czytanie książki.

Kilka lat temu wydana została książka Harasimowicza "Victoria" - bardzo słaba zresztą książka historyczna. Ale jak ktoś zrobił z cześci tej książki radiową wersje, czytaną na 3-4 głosy i z delikatnym podkładem muzycznym to sie słuchało z zapartym tchem i z niecierpliwością czekało na ciąg dalszy.

Uważam, że jest to rewelacja - taki pomysł i skala przedsięwzięcia. Mimo tego, że Trylogia Husycka nie jest dla mnie czymś szczególnym (oceniajac subiektywnie jako powieść), na pewno jednak jest książką nieprzeciętną i z przyjemnością posłucham wersji zrobionej przez Polskie Radio.

Taka trochę szersza odpowiedź, m.in. jako kontra do postów typu: "ja nigdy nie próbowałem, ale już wiem, że to na pewno będzie słabe".

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS