Niestety, czy to ze względu na debiutancką tremę, czy może po prostu styl autorki, obie powieści cierpią z powodu słowotoku. Denerwującą manierą jest wielokrotnie powtarzająca się scena, kiedy Colin roztrząsa, często mało istotny, problem, a zajmuje mu to średnio dwie, trzy strony.
Zapraszamy do czytania recenzji dwóch pierwszych części cyklu Magdy Parus "Wilcze dziedzictwo". Autorem tekstu jest Adam "Tigana" Szymonowicz.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-