Po rozczarowujących „Władcach marionetek” miałem opory, by sięgnąć po „Żołnierzy kosmosu”. Zwyciężyła ciekawość powodowana wspomnieniem interesującego filmu opartego na powieści. I było warto, bo choć książka niełatwa, to zwyczajnie dobrze jest ją znać.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Roberta Heinleina "Żołnierze kosmosu". Autorem tekstu jest Daniel "Vampdey" Elkader.
Dodał: Vampdey