Gorąco oczekiwany, sprzedający się jak ciepłe bułeczki, rozpalający wyobraźnię i środowiskowe spory. Ciepło przyjęty przez krytyków, kipiący od wątków, nawiązań i interpretacji, skrzący się inteligentną dygresją. Jednym słowem – „Lód”.
Krzysztof Pochmara przedstawia recenzję "Lodu" Jacka Dukaja. Zapraszamy do lektury.
Dodał: Vampdey