W „Złodzieju czasu” na pierwszy plan wysuwają się mnisi historii pilnujący właściwego biegu czasu. Nie trzeba być wybitnym znawcą tematu, by wyłapać liczne aluzje do buddyzmu, szczególnie w odmianie zen.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Terry'ego Pratchetta "Złodziej czasu". Autorem tekstu jest Tymoteusz "Shadowmage" Wronka.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-