Na pierwszy rzut oka wszystko jest na swoim miejscu – mamy znanych i lubianych bohaterów, odwieczną rywalizacje Jaśni kontra Ciemni, mnóstwo magii i wciągającą fabułą. Niestety przy dokładniejszym przyjrzeniu okazuje się, że „Ostatni patrol” to zakalec, w którym ktoś pomylił proporcje składników.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Siergieja Łukjanienki "Ostatni patrol". Autorem tekstu jest Adam "Tigana" Szymonowicz.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-