Zanosiło się na książkę o konsumpcjonizmie. „A jednak kryminał” – nastąpiła refleksja po rozpoczęciu lektury. Ostatecznie okazało się, że powieść najbardziej jest o faszyzmie. Ktoś może się zastanawiać, jak autor to połączył. Cóż… Próbował połączyć, zgoda. Wynik niestety jest daleki od oczekiwań.
Zapraszamy do czytania recenzji powieści Jamesa G. Ballarda "Królestwo nadchodzi". Autorem tekstu jest Rafał "RaF Zadura.
Dodał: Vampdey
-Jeszcze nie ma komentarzy-