NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)

McGuire, Seanan - "Pod cukrowym niebem / W nieobecnym śnie"

Ukazały się

Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)


 Sutherland, Tui T. - "Szpony mocy"

 Sanders, Rob - "Archaon: Wszechwybraniec"

 Reynolds, Josh - "Powrót Nagasha"

 Strzelczyk, Jerzy - "Helmolda Kronika Słowian"

 Szyjewski, Andrzej - "Szamanizm"

 Zahn, Timothy - "Thrawn" (wyd. 2024)

 Zahn, Timothy - "Thrawn. Sojusze" (wyd. 2024)

Linki

2022-04-26 17:25:58 Recenzja "Wampirzego cesarstwa"

Jay Kristoff wymieszał ze sobą wampiry i klasyczny setting fantasy. Niby nic nadzwyczajnego, ale efekt okazał się interesujący i – przede wszystkim – bardzo wciągający.

Roman Ochocki pisze o powieści Jaya Kristoffa pt. "Wampirze cesarstwo".

Dodał: Shadowmage

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Whoresbane - 17:36 26-04-2022
No i namówił do zakupu

Luc du Lac - 21:43 26-04-2022
książka spoko Romek świetnie ją podsumował, tak dobrze że starczy przeczytać reckę żeby znać książkę ;)

historyk - 06:03 27-04-2022
Whoresbane pisze:No i namówił do zakupu

Odradzam, cienkie to jak dupa węża. No chyba że lubisz, jak bohater Rejsu, melodie, które już słyszałeś. Moja opinia szerzej:
https://seczytam.blogspot.com/2021/12/j ... rstwo.html

A gatunkowo to oczywiście młodzieżówka - YA-ideolo.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Whoresbane - 08:16 27-04-2022
No i odnamówił :lol:

Bibi King - 10:00 27-04-2022
Serio? Traktujesz poważnie opinię gościa, który spetryfikował się w swoich pomysłach na świat sto lat temu i teraz głównym jego problemem jest, że barbarzyńca jest kobietą, a niecały seks w książce jest hetero?

ASX76 - 10:07 27-04-2022
Ideolo tam tyle, co mały kot napłakał. No, ale ja się nie znam :)
W każdym razie jest: mrocznie, brutalnie i bez oszczędzania bohaterów :P

Whoresbane - 10:16 27-04-2022
No i namówili na nowo :lol:

ASX76 - 10:44 27-04-2022
Whoresbane pisze:No i namówili na nowo :lol:


To jest całkiem przyjemna fantasy. Ja tam nie żałuję zakupu i czekam na ciąg dalszy. Nie wszystko musi być Martinem, Donaldsonem, Kayem czy Abercrombie'm :wink:

Whoresbane - 10:51 27-04-2022
No to oby powróciła do sklepu MAGa w wersji bez gołej klaty

historyk - 10:53 27-04-2022
ASX76 pisze:To jest całkiem przyjemna fantasy. Ja tam nie żałuję zakupu i czekam na ciąg dalszy. Nie wszystko musi być Martinem, Donaldsonem, Kayem czy Abercrombie'm :wink:

Książka jest totalnie wtórna, to jak pociąć nożyczkami ze cztery książki, a potem ze skrawków składać coś "nowego". Do tego wodolejstwo, napuszenie, brak logiki (od lat nie ma słońca, ale uprawy są :D). Ideolo to tylko wisienka na torcie. A jeszcze sobie zacytuję - bo co czytam tę grafomanię to rżę. Scena seksu:
Miałem na czubkach palców wszystkie jej tajemnice.

I tak sobie myślę, że ktoś bardzo chce znowu tu płakać... Idź jamniczku do pana, zostaw moje nogawki w spokoju, bo kopnę.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

ASX76 - 10:58 27-04-2022
Whoresbane pisze:No to oby powróciła do sklepu MAGa w wersji bez gołej klaty


Zdecydowana większość klientów woli brytyjską wersję okładki, czyli właśnie bez klaty, natomiast obawiam się, że siłą rzeczy tylko takowa może pozostać.

ASX76 - 11:01 27-04-2022
historyk pisze:Książka jest totalnie wtórna, to jak pociąć nożyczkami ze cztery książki, a potem ze skrawków składać coś "nowego". Do tego wodolejstwo, napuszenie, brak logiki (od lat nie ma słońca, ale uprawy są :D).
_______________________
http://seczytam.blogspot.com


Może te uprawy nie wymagają słońca? W fantasy nie takie rzeczy widziano ;)
Zgadzam się, że to wtórna pozycja (jak zresztą wiele w gatunku), niemniej poskładana w ciekawą całość :)

Whoresbane - 11:05 27-04-2022
ASX76 pisze:
Whoresbane pisze:No to oby powróciła do sklepu MAGa w wersji bez gołej klaty


Zdecydowana większość klientów woli brytyjską wersję okładki, czyli właśnie bez klaty, natomiast obawiam się, że siłą rzeczy tylko takowa może pozostać.


Męcz AM by ponownie umieścili brytyjską w sklepie :D

Luc du Lac - 21:31 27-04-2022
"I to wszystko napisane od razu pod Netfliksa – Murzyni, wątki LGBT, kapłani-pedofile."

pedokapłani to wyraźne nawiązanie do KRK.
Jak i ja pisałem - Wapiurze C. to wtórność, ale nieźle spisane. Ponad przeciętnie - choć ma fragmentami solidne słabości. Niemniej przeciętnie+

Bronsiu - 22:42 27-04-2022
Luc du Lac pisze:pedokapłani to wyraźne nawiązanie do KRK.

No tak, Krajowy Rejestr Karny jest pojemny, więc pewnie dowolne wykroczenie/przestępstwo może do niego nawiązywać. Ale żeby zaraz "wyraźne"?

Luc du Lac - 23:19 27-04-2022
Bronsiu pisze:
Luc du Lac pisze:pedokapłani to wyraźne nawiązanie do KRK.

No tak, Krajowy Rejestr Karny jest pojemny, więc pewnie dowolne wykroczenie/przestępstwo może do niego nawiązywać. Ale żeby zaraz "wyraźne"?



masz jakieś wątpliwości ? :D

co do uwagi o słońcu, uprawach itd. Zgadzam się w 235,76% - rozumiem fantasy, duży margines bzdury, ale takie drobiazgi są znaczące.
Przypomnę że ludzie uprawiają grzyby - nie zboża. Bo ciemko.
nie jestem tam jakimiś specjalistą, ale grzyby mają b.niską wartość odżywczą i fantasy tego nie zmieni. Ogólnie "ekonomia" tego świata leży.

ASX76 - 23:21 27-04-2022
Fantastyki nie czyta się dla ekonomii.

Luc du Lac - 01:06 28-04-2022
ASX76 pisze:Fantastyki nie czyta się dla ekonomii.



oczywiście, ale dobrze gdy świat przedstawiony jest... koherentny

El Lagarto - 01:45 28-04-2022
Nie żebym bronił "Wampirzego cesarstwa", bom nie czytał, ale... Tolkienowi też zarzucano, że ekonomię Śródziemia potraktował po macoszemu. Tymczasem nie znam uniwersum literackiego, które byłoby bardziej koherentne od tolkienowskiego.

Dziadek Tolkien nie podał PKB Mordoru, nie ma u niego informacji o popycie i podaży lembasów, w dodatku hobbici hodowali ziemniaki, które przecież pochodziły z Ameryki...

Co do wampirów, sama idea ssaków naczelnych żywiących się krwią jest kretyńska i sprzeczna z wiedzą biologiczną. A poza tym trup to trup...

asymon - 08:52 28-04-2022
Luc du Lac pisze:Przypomnę że ludzie uprawiają grzyby - nie zboża. Bo ciemko.
nie jestem tam jakimiś specjalistą, ale grzyby mają b.niską wartość odżywczą i fantasy tego nie zmieni. Ogólnie "ekonomia" tego świata leży.


Mnie to strasznie raziło w Metrze Głuchowskiego. Teoretycznie by się dało, ponoć drożdże są przyszłością, ale nie przy technologii dostępnej w moskiewskim metrze.

ASX76 - 10:22 28-04-2022
Nie bądźcie takimi materialistami. Trzeba się wyluzować //koka

Whoresbane - 11:12 28-04-2022
asymon pisze:
Luc du Lac pisze:Przypomnę że ludzie uprawiają grzyby - nie zboża. Bo ciemko.
nie jestem tam jakimiś specjalistą, ale grzyby mają b.niską wartość odżywczą i fantasy tego nie zmieni. Ogólnie "ekonomia" tego świata leży.


Mnie to strasznie raziło w Metrze Głuchowskiego. Teoretycznie by się dało, ponoć drożdże są przyszłością, ale nie przy technologii dostępnej w moskiewskim metrze.



Z tego co pamiętam to mieli tam specjalne lampy do tych grzybów by powodować wzrost. Poza tym nie doceniasz ruskich, tam wszystko gnije więc grzyby pleśniowe są najbogatszym surowcem :lol:

asymon - 15:07 28-04-2022
Whoresbane pisze:Poza tym nie doceniasz ruskich, tam wszystko gnije więc grzyby pleśniowe są najbogatszym surowcem :lol:



No właśnie bardziej bym łyknął neomiczurinowskie metody uprawy kartoszki niż te grzyby.

El Lagarto - 18:39 28-04-2022
Metro Głuchowskiego to trochę inna para kaloszy. Przede wszystkim to SF, a w dodatku SF bliskiego zasięgu (akcja rozgrywa się tak jak pierwszy Mad Max" za kilka lat od teraz" ).

W odrębnym od naszego świecie fantasy mogą sobie rosnąc pożywne grzyby, a nawet może istnieć chleb, który zastępuje pełny posiłek. Tymczasem po postapokalipsie, która wyrasta z "naszej" rzeczywistości spodziewamy się pozorów "realizmu" - tu pożywne grzyby rzeczywiście mogą zgrzytać w zębach.

Shadowmage - 19:14 28-04-2022
Naprawdę przeszkadzają wam odżywcze grzyby, a nie macie problemów z hordami mutantów zaraz po wojnie nuklearnej? :P

El Lagarto - 19:28 28-04-2022
Shadowmage pisze:Naprawdę przeszkadzają wam odżywcze grzyby, a nie macie problemów z hordami mutantów zaraz po wojnie nuklearnej? :P


Nie przeszkadzają. Łykam te grzyby, ale w zębach zgrzytają nieco.

Czy rzeczywiście tam jest mowa wprost o wojnie nuklearnej? Wydaje mi się, że kataklizm jest zupełnie anonimowy. Przyczyna upadku ludzkości pozostaje nieznana... Ale czytałem tylko pierwszy tom, więc może coś jest zakryte przede mną całunem tajemnicy...

[edit] Już doczytałem. Jednak w uniwersum Metra była wojna. Dziękuję kochana Wikipedio!

Whoresbane - 19:34 28-04-2022
El Lagarto pisze:
Shadowmage pisze:Naprawdę przeszkadzają wam odżywcze grzyby, a nie macie problemów z hordami mutantów zaraz po wojnie nuklearnej? :P


Nie przeszkadzają. Łykam te grzyby, ale w zębach zgrzytają nieco.

Czy rzeczywiście tam jest mowa wprost o wojnie nuklearnej? Wydaje mi się, że kataklizm jest zupełnie anonimowy. Przyczyna upadku ludzkości pozostaje nieznana... Ale czytałem tylko pierwszy tom, więc może coś jest zakryte przede mną całunem tajemnicy...



Niedokładnie czytałeś bo była światowa wojna nuklearna. Wiele, wiele miast zostało zniszczonych bombami atomowymi. Nad Moskwą była tarcza antyrakietowa, która zestrzeliła pociski jądrowe ale wybuch przeniknął do atmosfery i opadł na miasto. Nie pamiętam dokładnie ile Artem miał wówczas lat ale na tyle mało, że ledwo pamięta swoją mamę gdy uciekli do metra przed wybuchami. Akcja Metra 2033 dzieje się gdy Artem ma 24 lata. Więc to daje spokojnie 15-20 lat od wojny atomowej do mutantów

El Lagarto - 19:37 28-04-2022
Dzięki za sprostowanie.

Whoresbane - 14:02 29-04-2022
ASX76 pisze:
Whoresbane pisze:No to oby powróciła do sklepu MAGa w wersji bez gołej klaty


Zdecydowana większość klientów woli brytyjską wersję okładki, czyli właśnie bez klaty, natomiast obawiam się, że siłą rzeczy tylko takowa może pozostać.


Dodruk "bezklatowej" w czerwcu

ASX76 - 01:01 30-04-2022
Whoresbane pisze:
Dodruk "bezklatowej" w czerwcu


O, to i dobrze :)

Coacoochee - 09:22 01-05-2022
Skąd czerpiecie wiedzę o braku wartości odżywczych grzybów? Jesienią 1997 dwa miesiące spędziłem na Rusinowej Dolinie żywiąc się tylko grzybami i oscypkiem. :-]

El Lagarto - 21:34 01-05-2022
Zatem to ten oscypek utrzymał Cię przy życiu.

Bibi King - 21:46 01-05-2022
Kluczowa była w tym wypadku popitka, tak myślę.

asymon - 09:45 03-05-2022
W sumie nie wiem jak psylocybina wpływa na łaknienie. Zapytałbym czy schudłeś, ale w sumie sery są kaloryczne.
Grzyby mają ścianę komórkowa z chityny, trawi się to średnio. Gdyby w moskiewskim metrze mieli owce, to bym się nie czepiał XD

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"


 Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"

 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS