Redaktor
Andrzej Miszkurka zapowiedział, że jeszcze w 2022 roku może ukazać się zbiorcze wydanie trzech zbiorów nowel i opowiadań
Dana Simmonsa "Prayers to Broken Stones. Lovedeath. Worlds Enough and Time":
Zawartość:
Prayers to Broken Stones
The River Styx Runs Upstream (Pod prąd Styksu, NF 7, 1994)
Eyes I Dare Not Meet in Dreams
Vanni Fucci is Alive and Well and Living in Hell
Vexed to Nightmare by a Rocking Cradle
Remembering Siri
Metastasis
The Offering
E-Ticket to 'Namland
Iverson's Pits
Shave and a Haircut, Two Bites
The Death of the Centaur
Two Minutes Forty-five Seconds
Carrion Comfort
Lovedeath
Entropy’s Bed at Midnight
Dying in Bangkok (Umrzeć w Bangkoku, w: Rakietowe szlaki 3, 2011)
Sleeping with Teeth Women
Flashback
The Great Lover (Kochanek doskonały, w: Kroki w nieznane 2012)
Worlds Enough and Time
Looking for Kelly Dahl
Orphans of the Helix (Sieroty z Helisy, Fenix 2000 i inne wydanie)
The Ninth of Av (Dziewiąty Av, w: Kierunek 3001, 2003)
On K2 with Kanakaredes
The End of Gravity
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Benson - 06:52 10-03-2022
To serio tak duże wydarzenie, że aż 3 newsów na ten temat potrzeba? ;)
toto - 07:32 10-03-2022
Raczej Janusz uczy się obsługi panelu administracyjnego i chcąc edytować przypadkowo opublikował trzy wersje. Be gentle.
Shedao Shai - 08:28 10-03-2022
Ale cios! Świetna wiadomość - i niespodziewana. Dostajemy tu większość opowiadań Simmonsa w jednym tomie, to naprawdę zasługuje na uznanie. Czytałem te dwa z "Rakietowych..." i "Kroków..." i były doskonałe. Czekam na tego Artefakta mocno :)
I przy okazji, bo zauważyłem już jakiś czas temu, ale jakoś wcześniej się nie zebrałem: gratuluję, Januszu, nowej pozycji :)
Janusz S. - 08:31 10-03-2022
Benson pisze:To serio tak duże wydarzenie, że aż 3 newsów na ten temat potrzeba?
Już posprzątałem.
toto pisze:Raczej Janusz uczy się obsługi panelu administracyjnego i chcąc edytować przypadkowo opublikował trzy wersje. Be gentle.
Tak, dokładnie, trafna diagnoza.
Jak większość szalonych naukowców robiłem eksperymenty, nie przejmując się skutkami swoich badań.
Shedao Shai pisze:I przy okazji, bo zauważyłem już jakiś czas temu, ale jakoś wcześniej się nie zebrałem: gratuluję, Januszu, nowej pozycji
Dziękuję, ale nie dysponuję żadną pozycją poza chwilowym dostępem
nosiwoda - 08:45 10-03-2022
Bardzo się cieszę, mimo że dwa z tych trzech tomów już mam
Aha,
Remembering Siri jest częścią
Hyperiona, w tym sensie, że stanowi rozdział
Opowieść Konsula: Wspominając Siri.
Janusz S. - 08:59 10-03-2022
nosiwoda pisze:Bardzo się cieszę, mimo że dwa z tych trzech tomów już mam
Aha,
Remembering Siri jest częścią
Hyperiona, w tym sensie, że stanowi rozdział
Opowieść Konsula: Wspominając Siri.
Czy jest w ogóle jakaś książka, której nie masz?
Albo, teraz już bardziej na poważnie, której poszukujesz bezskutecznie od lat?
Ciacho - 09:08 10-03-2022
Kapitalna wiadomość! Z krótszej formy od Dana czytałem tylko ?Wydrążony człowiek.Muza ognia" i było bardzo dobrze, aczkolwiek lata temu. Przyswoję chętnie opowiadania, bo jeszcze nic nie czytałem chyba. Dzięki MAGu.
PS> Graty, Janusz
asymon - 09:15 10-03-2022
Super! Dobre są te jego opowiadania, czekałem i miałem nadzieję.
Ale... jeśli to ma być zbiorcze wydanie, to jakaś straszna cegła wyjdzie, same "Modlitwy" to prawie 500 stron.
"Carrion Comfort" to opowiadanie, z którego powstała ostatecznie powieść "Trupia otucha", powieści nie czytałem, więc nie wiem jak bardzo się różni.
nosiwoda - 09:32 10-03-2022
Janusz S. pisze:Albo, teraz już bardziej na poważnie, której poszukujesz bezskutecznie od lat?
W sumie chyba nie. Kilka lat temu miałem fazę intensywnego uzupełniania biblioteczki przez allegro, kupowałem różne książki, chociaż głównie z powodów kolekcjonerskich, a nie dlatego, że od zawsze pragnąłem je przeczytać. Teraz trochę znowu mnie korci, ale z tych samych przyczyn. Starość.
Bibi King - 10:19 10-03-2022
nosiwoda pisze:Remembering Siri jest częścią Hyperiona, w tym sensie, że stanowi rozdział Opowieść Konsula: Wspominając Siri.
Ale słowo w słowo? Czy jest jakoś zmodyfikowane/wcześniejsze/rozbudowane/lepsze/gorsze? Porównywałeś może? Bo np. o opowiadaniu "Carrion Comfort" pisze się wprost, że to dwa sklejone niekolejne rozdziały z powieści o tym samym tytule.
asymon - 11:29 10-03-2022
Bibi King pisze:nosiwoda pisze:Remembering Siri jest częścią Hyperiona, w tym sensie, że stanowi rozdział Opowieść Konsula: Wspominając Siri.
Ale słowo w słowo? Czy jest jakoś zmodyfikowane/wcześniejsze/rozbudowane/lepsze/gorsze? Porównywałeś może? Bo np. o opowiadaniu "Carrion Comfort" pisze się wprost, że to dwa sklejone niekolejne rozdziały z powieści o tym samym tytule.
Tak na szybko, na kindlu, pierwsze kilkadziesiąt akapitów jest identyczne. Jak ci bardzo zależy i będę miał chwilę, to porównam całość maszynowo. Ale mam wrażenie że była kiedyś ta debata i już to porównywałem i jest to samo.
Bibi King - 11:32 10-03-2022
Dzięki, asy. Na forumowiczów można liczyć
Nie rób sobie kłopotu z dalszym porównywaniem.
Janusz S. - 11:33 10-03-2022
asymon pisze:Ale... jeśli to ma być zbiorcze wydanie, to jakaś straszna cegła wyjdzie, same "Modlitwy" to prawie 500 stron.
Rzeczywiście wygląda na jakieś 870-930 stron łącznie, licząc według najczęściej wydawanych wersji anglojęzycznych. W tłumaczeniu może trochę spuchnąć. Może będą jakieś modyfikacje zawartości? W większosci wydań były jeszcze wstępy do wszystkich opowiadań i eseje samego Simmonsa. Chyba po prostu trza poczekać aż AM zdradzi coś więcej.
nosiwoda - 11:34 10-03-2022
Dan Simmons pisze:I loved returning to this universe when I finally used Remembering Siri as a starting point to write the 1500 or so pages of Hyperion and The fall of Hyperion.
Zaczyna się dokładnie tak samo, kończy się dokładnie tak samo i w tym samym momencie. Nie wydaje mi się, by było w jakikolwiek sposób skrócone czy rozbudowane wobec tego, co jest w
Hyperionie. O, nie, jednak nie. Właśnie znalazłem jeden akapit, który jest w opowiadaniu, a nie ma go w powieści. A teraz znalazłem końcówkę nagrania Siri, które też wygląda inaczej tu i tu. Więc są zmiany, ale są minimalne, kosmetyczne.
Bibi King - 12:09 10-03-2022
Janusz S. pisze:Rzeczywiście wygląda na jakieś 870-930 stron łącznie, licząc według najczęściej wydawanych wersji anglojęzycznych. W tłumaczeniu może trochę spuchnąć. Może będą jakieś modyfikacje zawartości?
Da się supermałą i supergęstą czcionkę i jazda
@nosiwoda,
Dzięki.
0lukasz0 - 14:20 10-03-2022
bo zamysłem autora było, żeby wydać to w 3 osobnych książkach, a nie jednej kolekcjonerskiej, żeby postawić na półkę
nosiwoda - 15:07 10-03-2022
O, ba, już nie leć takim Kresem.
Janusz S. - 17:39 10-03-2022
0lukasz0 pisze:bo zamysłem autora było, żeby wydać to w 3 osobnych książkach, a nie jednej kolekcjonerskiej, żeby postawić na półkę
Jak spojrzeć na daty wydań oryginałów, to szczerze wątpię.
asymon - 19:26 10-03-2022
nosiwoda pisze:Janusz S. pisze:Albo, teraz już bardziej na poważnie, której poszukujesz bezskutecznie od lat?
W sumie chyba nie. Kilka lat temu miałem fazę intensywnego uzupełniania biblioteczki przez allegro, kupowałem różne książki, chociaż głównie z powodów kolekcjonerskich, a nie dlatego, że od zawsze pragnąłem je przeczytać. Teraz trochę znowu mnie korci, ale z tych samych przyczyn. Starość.
Serio nigdy cię nie korciło? Na przykład
taki regalik pierwszy z brzegu?
Janusz S. - 21:44 10-03-2022
asymon pisze:Serio nigdy cię nie korciło? Na przykład
taki regalik pierwszy z brzegu?
To się da podciągać pod znęcanie...
Shedao Shai - 22:04 10-03-2022
Ależ te dwa różne formaty książek tam bolą, ajajaj!
nosiwoda - 09:03 11-03-2022
asymon pisze:nosiwoda pisze:Janusz S. pisze:Albo, teraz już bardziej na poważnie, której poszukujesz bezskutecznie od lat?
W sumie chyba nie. Kilka lat temu miałem fazę intensywnego uzupełniania biblioteczki przez allegro, kupowałem różne książki, chociaż głównie z powodów kolekcjonerskich, a nie dlatego, że od zawsze pragnąłem je przeczytać. Teraz trochę znowu mnie korci, ale z tych samych przyczyn. Starość.
Serio nigdy cię nie korciło? Na przykład
taki regalik pierwszy z brzegu?
Seria Masterworks oczywiście że mnie korci! Mam z niej trochę, ale głównie to, co w chwili zakupu nie wyszło po polsku (np. Pavane). W księgarni thebooks.pl zawsze muszę ze sobą walczyć, żeby nie kupić zestawu Le Guin albo Wellsa. Mam też trochę z innej serii Gollancza - SF, tej takiej całej żółtej. Ale nie jest to takie zjawisko "książka, której bezskutecznie poszukujesz od lat".