Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
ASX76 - 23:04 25-06-2021
Pierwszych trzech tomów, gwoli ścisłości.
Sebek - 11:12 26-06-2021
Pytanie do Pana Andrzeja: Czemu pierwsze trzy ksiegi tlumaczylo 4 tlumaczy? Kazdy z nich uwielbia Barkera, ze chcial dolozyc swoja cegielke, czy jednak Pani Braiter nie wyrobila sie z tlumaczeniem? Planujecie kupic licencje na "The Hellbound Heart"? Najlepiej moze wydac to w omnibusie z "The Scarlet Gospels" i "Hellraiser: The Toll". HBO pracuje nad serialem opartym na "The Hellbound Heart" a takze powstaje remake "Hellraisera".
Obłęd - 12:20 26-06-2021
Wczoraj odebrałem ze sklepu, dziś już pierwsze opowiadanie udało mi się przeczytać, jako przerywnik pomiędzy lekturą "Shriek: posłowie" VanderMeera. Skojarzeń z "Człowiekiem ilustrowanym" Bradburego związanych z konstrukcją książki nie da się wymazać
Przy okazji też mam pytanie do pana Andrzeja. Czy myśleliście może - nie w tej serii oczywiście - o wydaniu zbioru opowiadań M.J.Harrisona, bo ostatnio ukazała się książka sumująca jego dorobek "Settling the World: Selected Stories 1970-2020"?
Tigillo - 12:22 26-06-2021
Zamówione 2 tygodnie temu, ciekawy jestem tej pozycji do tej pory raczej nie czytałem literatury grozy, mam tylko Poego, Lovecrafta. No ale może to się zmieni dzięki tej serii ;)
AM - 13:50 26-06-2021
Sebek pisze:Pytanie do Pana Andrzeja: Czemu pierwsze trzy ksiegi tlumaczylo 4 tlumaczy? Kazdy z nich uwielbia Barkera, ze chcial dolozyc swoja cegielke, czy jednak Pani Braiter nie wyrobila sie z tlumaczeniem? Planujecie kupic licencje na "The Hellbound Heart"? Najlepiej moze wydac to w omnibusie z "The Scarlet Gospels" i "Hellraiser: The Toll". HBO pracuje nad serialem opartym na "The Hellbound Heart" a takze powstaje remake "Hellraisera".
Paulinka, niestety, utknęła w Księgach. Pierwotnie to ona miała tłumaczyć wszystkie. Czasami tak bywa. Nie planujemy nic więcej Barkera (poza Ksiegami krwi 4-6). W naszej serii będziemy prezentowali głównie nowych autorów. Obecnie mamy kupionych lub jesteśmy w trakcie kupowania około 20 pozycji, które wystarczą nam na 2 lata i to w bardzo optymistycznym wariancie.
Obłęd pisze:Wczoraj odebrałem ze sklepu, dziś już pierwsze opowiadanie udało mi się przeczytać, jako przerywnik pomiędzy lekturą "Shriek: posłowie" VanderMeera. Skojarzeń z "Człowiekiem ilustrowanym" Bradburego związanych z konstrukcją książki nie da się wymazać
Przy okazji też mam pytanie do pana Andrzeja. Czy myśleliście może - nie w tej serii oczywiście - o wydaniu zbioru opowiadań M.J.Harrisona, bo ostatnio ukazała się książka sumująca jego dorobek "Settling the World: Selected Stories 1970-2020"?
Myślimy, a także o The Sunken Land Begins to Rise Again.
Obłęd - 14:09 26-06-2021
@AM Wow, no to Harrisonem zrobił mi Pan dzień! A tam takie perełki jak tytułowe "Settling the World". To pytanie z innej beczki, ale w temacie. Nie wiem jak to wygląda od strony wyników sprzedażowych (i o nie oczywiście nie pytam), ale utarło się, że Harrison to pisarz dość hermetyczny i metaforyczny, a co za tym idzie mało zrozumiały. Nie myśleliście o tym, żeby w przypadku tych "trudniejszych" autorów zamieszczać może jakieś posłowa albo krytyczne omówienia na końcu książki? Świetnie sprawdza się to np. tytułach PIW'u, gdzie dość obszerne komentarze dostał chociażby Borges i Melville? Brak takiego omówienia zrobił chyba sporą krzywdę "Viriconium", które wpadło jak śliwka w kompot, bez kontekstu, bez odniesień. Ludzie nie wiedzieli czym to jeść.
AM - 14:37 26-06-2021
Obłęd pisze:Ludzie nie wiedzieli czym to jeść.
Raczej nie odczuwa potrzeby, żeby to jeść. Większość ludzi nie opuszcza swoich stref komfortu. Sytuacja wygląda podobnie na wielu innych rynkach i przecież nie dotyczy tylko Harrisona, ale całej rzeszy pisarzy.
historyk - 14:41 26-06-2021
Obłęd pisze:Brak takiego omówienia zrobił chyba sporą krzywdę "Viriconium", które wpadło jak śliwka w kompot, bez kontekstu, bez odniesień. Ludzie nie wiedzieli czym to jeść.
Chodzi Ci o
Viriconium Harrisona? Przecież to nie było wydane w Polsce, wyszła tylko luźna adaptacja autorstwa Grzegorza Komerskiego.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
Sędzia - 17:50 26-06-2021
@AM skoro zbiór opowiadań Harrisona, to może też najlepsze opowiadania G. Wolfe?
ASX76 - 18:26 26-06-2021
Sędzia pisze:@AM skoro zbiór opowiadań Harrisona, to może też najlepsze opowiadania G. Wolfe?
Skoro zbiór opowiadań: Harrisona i Wolfe, to może też najlepsze opowiadania D. Simmonsa i S. Donaldsona?
Sędzia - 18:51 26-06-2021
Najpierw trzeba znaleźć kogoś kto wznowi i wyda brakujące tomy Covenanta niedowiarka.
ASX76 - 19:22 26-06-2021
Sędzia pisze:Najpierw trzeba znaleźć kogoś kto wznowi i wyda brakujące tomy Covenanta niedowiarka.
W Kaczystanie to "mission impossible"
Blade Runner - 15:53 27-06-2021
Może i przekład Viriconium nie jest najlepszy, może jest to hermetyczne, może przeciętny odbiorca fantastyki obraził się na to, bo nie zrozumiał. Może.
Dla mnie jest to jednak ścisły kanon fantastyki.
Obłęd - 16:18 27-06-2021
@AM Zostawmy tych, którzy nie chcieli tego jeść. Tym nie ma szansy dogodzić. Myślę raczej o tych, którzy chcą dowiedzieć się więcej i nieco poszerzyć horyzont. PIW też nie robi tych komentarzy dla nieprzekonanych, tylko dla smakoszy albo dociekliwych :)
Blade Runner - 19:04 27-06-2021
PIW robi świetną robotę przy serii azjatyckiej.
Obłęd - 19:43 27-06-2021
A to swoją drogą. Akutagawa, Mishima, Tanizaki, Kawabata, nic tylko czytać :) A dziś u siebie wrzucili informacje, że 3 zbiór opowiadań Borgesa będą wydawali.
Fidel-F2 - 07:39 28-06-2021
Blade Runner pisze:Może i przekład Viriconium nie jest najlepszy,
To nie jest przekład. To dość losowy zbiór wyrazów, któremu najbliżej do Viriconium. Chociaż gdyby spróbować poszukać, może inne pozycje pasowałyby lepiej.
Bibi King - 12:34 28-06-2021
Sebek pisze:Czemu pierwsze trzy ksiegi tlumaczylo 4 tlumaczy? Kazdy z nich uwielbia Barkera, ze chcial dolozyc swoja cegielke?
Na szczęście trudno zarzucić Barkerowi, żeby w opowiadaniach z "Ksiąg..." miał jakiś wyrazisty, spójny, jednolity styl. Pomijając kalectwa przekładowe starego wydania, pamiętam te historie jako bardzo, bardzo różne. Więc różni tłumacze raczej nie zaszkodzą, byle tylko nie zepsuli roboty.
jezzo - 16:43 28-06-2021
Sędzia pisze:@AM skoro zbiór opowiadań Harrisona, to może też najlepsze opowiadania G. Wolfe?
Za konkretny zbiór opowiadań Wolfe'a po polsku zapłaciłbym i 500 zł
Ale pewnie nie ma takich wielu jak ja.