„Co, jeśli…” to spokojna fabularnie powieść. Nie dzieje się w niej dużo. Czytanie jej przypomina pływanie łódką po jeziorze. Spokój, cisza, relaks. Nawet dramatyzm, który jest w nią wpisany nie ma na celu wyciągnięcia czytelnika na skraj fotela, w oczekiwaniu na kulminację.
Roman Ochocki recenzuje powieść Kate Hope Day pt. "Co, jeśli...".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-