Rebis w lipcu 2020 r. - katedra.nast.pl

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Shedao Shai - 10:13 16-06-2020
Na Fejsie dodali też, że poza "Druciarzem..." nie będzie w tym roku już Dicka :( tylko dwa dodruki. Szkoda. Oby chociaż z Wehikułem podkręcili tempo w drugiej połowie roku.

nosiwoda - 10:23 16-06-2020
No dobra, czyli Hałas i Wilhelm.

Paul Atryda - 11:16 16-06-2020
Wydaje mi się, że gdzieś mi mignęło info, iż w Wehikule, w tym roku to jeszcze Bester tylko.
Qrde, lepiej żebym się mylił.

Shedao Shai - 11:35 16-06-2020
Bester 15 września. W zeszłym roku wydawali co miesiąc od kwietnia do października (w lipcu nic, w kwietniu dwa - to był początek serii). Łącznie 7 tomów. W tym zaczęli mocno w lutym (2), potem korona-przerwa i teraz wracają z Besterem. Jeśliby na drugim Besterze miało się skończyć, to mamy 5 Wehikułów w 2020. Wiemy, że na 2021 wypadł Shute, ale czy to oznacza że w tym roku już niczego się mamy nie spodziewa?. No oby, k***a, nie. W tym momencie od września do końca roku nie ma dla mnie nic w Rebisie. Nie ma mojej zgody na to xD

historyk - 17:13 16-06-2020

Shedao Shai pisze:W tym momencie od września do końca roku nie ma dla mnie nic w Rebisie. Nie ma mojej zgody na to xD

W Rebisie warto rzucić okiem na to, co wychodzi poza seriami fantastycznymi, np. w Salamandrze. I na ten rok w zapowiedziach jest np. takie postapo:

Meg Elison, Księga bezimiennej akuszerki:
Przetrwanie apokalipsy to dopiero początek. Tajemnicza gorączka zdziesiątkowała populację Ziemi, zabijając bardzo wielu mężczyzn oraz niemal wszystkie kobiety i dzieci. Poród stał się równoznaczny z wyrokiem śmierci – zarówno dla matki, jak i dla dziecka. Samotna położna usiłuje znaleźć sobie miejsce w tej nowej, niebezpiecznej rzeczywistości. Odkrywa jednak, że jej zadanie nie ogranicza się do chronienia smutnej namiastki własnej niezależności. Jeśli ludzkość ma się odrodzić, będzie potrzebowała akuszerki.

Sam w przeszłości przegapiłem sporo dobra z rebisowej Salamandry i zyskowego Kameleona - teraz wyszukuję na allegro

_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shedao Shai - 17:32 16-06-2020
Dzięki, przyjrzę się tym seriom. Przyznaję, że nigdy nie wyprawiłem się poza fantastykę w ofercie Rebisu. Aczkolwiek za postapo akurat nie przepadam - denerwuje mnie. Lubię wizje świata, w których ludzkości wyszło i podbija kosmos, a nie "wysadziliśmy się wszyscy atomem i teraz walczymy o każdą puszkę jedzenia"

nosiwoda - 19:45 16-06-2020
Salamandra Rebisu i Kameleon Zyska to mnóstwo fantastyki - Atwood, Robinson, Womack, Murphy, Russell, Shiner, Koja, Gloss, Lethem, Hopkinson (to wszystko akurat Kameleon), Silverberg, Dick, Rushdie, Smith, Adams, Beukes (Salamandra). Niektóre z nich to twarda sf, inne to raczej proza oniryczna czy magiczno-realistyczna. Swoją drogą, nie mam Wróbla i Dzieci Boga, muszę się rozejrzeć.

historyk - 19:48 16-06-2020
Z opisu wnioskuję, że ta książka Meg Elison to coś blisko Opowieści podręcznej Margaret Atwood. Może niekoniecznie Księga bezimiennej akuszerki, ale cała trylogia (bo to tom pierwszy) już tak.

nosiwoda pisze:Swoją drogą, nie mam Wróbla i Dzieci Boga, muszę się rozejrzeć.

Nie do kupienia, zwłaszcza Wróbel - też tego szukam.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Fidel-F2 - 19:52 16-06-2020

nosiwoda pisze:Salamandra Rebisu i Kameleon Zyska to mnóstwo fantastyki - Atwood, Robinson, Womack, Murphy, Russell, Shiner, Koja, Gloss, Lethem, Hopkinson (to wszystko akurat Kameleon), Silverberg, Dick, Rushdie, Smith, Adams, Beukes (Salamandra).

i sporo innych

nosiwoda pisze:Swoją drogą, nie mam Wróbla i Dzieci Boga, muszę się rozejrzeć.

Ha! Mam! Ale, kurna, nieprzeczytane.

nosiwoda - 20:17 16-06-2020

Fidel-F2 pisze:
nosiwoda pisze:Salamandra Rebisu i Kameleon Zyska to mnóstwo fantastyki - Atwood, Robinson, Womack, Murphy, Russell, Shiner, Koja, Gloss, Lethem, Hopkinson (to wszystko akurat Kameleon), Silverberg, Dick, Rushdie, Smith, Adams, Beukes (Salamandra).
i sporo innych

Pewnie, pisałem o tych, które mam i które na pewno są fantastyką.

Dzieci Boga już do mnie jadą, niestety, z Wróblem będzie gorzej.

Coacoochee - 21:08 16-06-2020
Księga bezimiennej akuszerki - blurb brzmi jak reklama popłuczyn po Atwood.
Dzięki Salamandrze zaliczyłem Valisa i to było przeżycie!

Bibi King - 21:59 16-06-2020
@nosiwoda,

Tak z ciekawości: co było Rushdiego w tych seriach?

Shadowmage - 22:04 16-06-2020
Wg ich strony "Czarodziejka z Florencji", ale mam wrażenie, że więcej (a akurat ta książka to do serii mi wydaniem nie pasuje

).

asymon - 23:38 16-06-2020
"Grimus" jeszcze na pewno.

nosiwoda - 08:42 17-06-2020

Bibi King pisze:@nosiwoda,

Tak z ciekawości: co było Rushdiego w tych seriach?

Ja mam Grimusa, jeszcze w normalnym, salamandrowym wydaniu. Bo potem:

Shadowmage pisze:Wg ich strony "Czarodziejka z Florencji", ale mam wrażenie, że więcej (a akurat ta książka to do serii mi wydaniem nie pasuje ).

Sądząc po obecnych okładkach, zrezygnowali ze spójnej oprawy serii Salamandra, pozostała jedynie lokalizacja w katalogu.

asymon - 12:58 17-06-2020
Ja jeszcze podrzucę wydawanego przez Rebis Jose Saramago, który mimo że niby mainstreamowy, nawet nobla dostał, to jednak z której strony nie podejść, pisał fantastykę.

Takie "Podwojenie" może niekoniecznie polecam, ale "Baltazara i Blimundę" już bardzo tak. "Miasto ślepców" było nawet zekranizowane, choć ztcp nie urywa, za to "Miasto białych kart" można czytać w kontekście tego, co się u nas dzieje ;-)

Bibi King - 14:20 17-06-2020
No tak, nie wiedziałem. "Grimusa" mam poza serią, takiego pocketbooka. A moja "Czarodziejka...", pierwsze polskie wydanie, nijak się ma do Salamandry.