Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 16:13 04-05-2020
ASX, robimy zawody kto pierwszy zamówi w przedsprzedaży? ;)
Shicho - 16:41 04-05-2020
Odpuszczę sobie, ewentualnie z biblioteki. Z "Terrorem" męczyłem się z pół roku albo dłużej. Był fajny gdzieś tak do połowy, potem mi się przejadło. "Drood" - wg. mnie - numer 1.
romulus - 16:53 04-05-2020
Mnie Simmons nie eksajtuje. "Terror" to była tortura, a tu zapowiada się powtórka.
ASX76 - 17:05 04-05-2020
Panie Shedao, nie mam żadnych szans, ponieważ poczekam aż książka pojawi się w mojej księgarni internetowej gdzie mam możliwość odbioru osobistego ;)
Szkoda, że "Terror" od Vesper ma zrypaną (bo filmową okładkę), ale może coś z tym zrobię ;)
Shadowmage - 17:56 04-05-2020
ASX76 pisze:Szkoda, że "Terror" od Vesper ma zrypaną (bo filmową okładkę), ale może coś z tym zrobię
Tylko w jednym wydaniu, jest też drugie.
Shedao Shai - 18:20 04-05-2020
ASX76 pisze:Panie Shedao, nie mam żadnych szans, ponieważ poczekam aż książka pojawi się w mojej księgarni internetowej gdzie mam możliwość odbioru osobistego
Eech, nie chcesz się bawić
Podpowiem tylko, że kupując prosto od Vesper, jest podobnie jak w przypadku MAGa - sporo taniej, i z gwarancją dobrej jakości egzemplarza książki. Starannie to opakowują. No i bezpośrednie wsparcie wydawnictwa w tym przypadku też jest warte wspomnienia. Skoro nam zależy na większych ilościach Simmonsa, to chyba warto maksymalizować ich zysk z naszych zakupów
ASX76 pisze:Szkoda, że "Terror" od Vesper ma zrypaną (bo filmową okładkę), ale może coś z tym zrobię
Też tak uważałem, ale jednak kupiłem, postawiłem sobie na półce, i... okładki nie widać, a grzbiet prezentuje się ładnie
Nie żałuję.
nosiwoda - 18:30 04-05-2020
Simmons horrorowy w ogóle mnie nie chwyta za serduszko ani za portfel.
Trupia otucha - błech,
Terror - ujdzie,
Pieśń bogini Kali - niekoniecznie,
Drood - zieeew,
Letniej nocy nie mogę nawet skończyć od dwóch lat.
Co innego sf - to jak najbardziej.
Hyperion - klasyk,
Ilion - bardzo w porządku,
Muza ognia - super,
Fazy grawitacji - świetne.
toto - 19:36 04-05-2020
O, to inaczej niż u mnie. "Terror" i "Drood" podobały mi się bardzo, nawet bardziej niż "Hyperiony".
Shadowmage - 19:38 04-05-2020
Ja mam podobnie jak toto, wolę te bardziej realistyczne rzeczy z zabarwieniem grozy. Choć taka "Trupia otucha" słabiutka. W cyklach SF wolę początki niż zakończenia.
Thuringwethil - 19:42 04-05-2020
Ja wciąż ubolewam nad brakiem vesperowych ebooków, bo mocno to ograniczna moje zakupy - pewnych książek w papierze po prostu nie kupię w ogóle (w mobi skusiłabym się na Coś, Amityville, Adwokata diabła, Inkuba czy Gałęziste i parę innych).
Co do grozy Simmonsa -
Terror przypadł mi do gustu, co było dla mnie zaskoczeniem bo marynistycznych klimatów i zimy nie znoszę, a tu klimat i narracja bardzo podpasowały, z kolei
Letnia noc - przemęczyłam chyba tylko dzięki wrodzonemu uporowi i manii kóra nie pozwala mi nie kończyć książek zaczętych. Na czytniku mam też
Zimowe przesilenie, ale zerową chęć do kontynuacji tej przygody. Nie wyszło to panu. W
Abominacji z jednej strony liczę na powrót do "terrorowych" klimatów i formy, jednoczesnie z drugiej obawiam się wtórności.
A graficznie Vesper w mojej ocenie trzyma formę (pomijam tu okładkę serialową Terroru, którą chyba mieli narzuconą, bo nawet kadru nie mogli wybrac - pierwotnie zapowiadali okładkę z tv plakatu ze statkiem)
toto - 20:03 04-05-2020
Też żałuję braku ebooków, ale po moich ostatnich przygodach z plikami* Supernowej stwierdzam, że lepiej nie robić w ogóle niż jak dla obcego (czyt. na odpierdol). Ale fakt, na braku wydań elektronicznych cierpi moje czytanie - "Na południe od Brazos" wciąż czeka, bo takiej cegły nawet nie chce mi się zdejmować z półki.
*mnie interesują epuby, ale ostatecznie poratowały mnie mobi skonwertowane do epubów
Thuringwethil - 20:32 04-05-2020
toto pisze:Ale fakt, na braku wydań elektronicznych cierpi moje czytanie - "Na południe od Brazos" wciąż czeka, bo takiej cegły nawet nie chce mi się zdejmować z półki.
O to to... rozmiar papieru przeraża, a bym się zapoznała. Co do jakości plików to jakos mam zaufanie do Vespera, że jeśli się już za ebooki weźmie to nie będzie tu fuszerka.
toto - 20:37 04-05-2020
To bardzo dobra książka jest, jak się nie zna, to można i w tym niewygodnym formacie.
Thuringwethil - 21:23 04-05-2020
toto pisze:To bardzo dobra książka jest, jak się nie zna, to można i w tym niewygodnym formacie.
I zaczyna kusić bardziej, zwłaszcza że jakiś czas temu vesperowicze podali że pracują nad kontynuacją.
ASX76 - 23:02 04-05-2020
Panie Shadow, oczywiście mam pierwsze wydanie "Terroru", ale przymierzałem się do drugiego ze względu na twardą oprawę :P Simmonsa i Mitchella reklamowałem wszem i wobec na długo przedtem zanim MAG zaczął wydawać ich twórczość.
Mister Shedao, masz Pan rację :)
Shadowmage - 23:05 04-05-2020
Chyba drugie, pierwsze było w innym wydawnictwie
ASX76 - 00:05 05-05-2020
Szanowny Panie Shadow, u Pana jest "chyba", a u mnie "na pewno" - czaisz Pan tę zasadniczą różnicę? :P
Gwoli ścisłości: pierwsze wydanie "Terroru" w Polsce zawdzięczamy Przedsiębiorstwu Wydawniczemu "Rzeczpospolita" S.A. i właśnie tę książkę mam :P
Proszę nie spamować bez sensu, bo wyciągnę konsekwencje! ;P
Shadowmage - 08:46 05-05-2020
Uczę się od mistrza!
Vesper też wydał na miękko i wygląda ze wszystkich wydań najlepiej.
ASX76 - 09:35 05-05-2020
ASX spamuje zawsze w sensem, tyle że często natyka się na ścianę niezrozumienia, o mój Padawanie
Jedno wydanie "na miękko" mi wystarczy
Może kiedyś Vesper wypuści niefilmową wersję "na twardo".
nosiwoda - 09:51 05-05-2020
toto pisze:"Na południe od Brazos" wciąż czeka, bo takiej cegły nawet nie chce mi się zdejmować z półki.
A ja uwielbiam cegły.
Terror miałem i czytałem w pierwszym wydaniu, ale kiedy dostałem od bio twardookładkowe wydanie angielskie, oddałem kumplowi to rzepowe. Kolejne mnie nawet nie korciły.
Rusłan - 21:26 05-05-2020
Wydania z Rzeczpospolitej pozbyłem się jakiś czas temu bo od nowości z okładki odłaziła folia. Serialowa okładka od Vesperu nie jest taka straszna, choć pierwotny projekt z kadrem przedstawiającym statek był znacznie lepszy.