Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

Północne rubieże Szereru to niezbyt ludna kraina. Graniczy z Alerem, krainą opanowaną przez obcą Potęgę. Z Aleru co rusz wyruszają hordy Złotych i Srebrnych Alerów, niszcząc, paląc i mordując. Przed atakami bronią chłopów nieliczne stanice, gdzie stacjonują niewielkie oddziały jazdy i piechoty imperialnych Legii.

Nadchodzi rok, w którym wydaje się, jakby cały Aler wyszedł na wojnę, w poszukiwaniu czegoś, co znajduje się na ziemiach zamieszkanych przez ludzi. Ambegen, Rawat, Tereza i inni będą musieli stawić czoło wielkiej potędze.

"Polska fantasy? Oglądam się, za mną Kres, a potem długo, długo nic."

Andrzej Sapkowski (na pytanie o polską fantasy)

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900453
Oprawa: twarda
Cena: 45,99 zł
Tom cyklu: 1



Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

Bezmiary otaczają Szerer ze wszystkich stron. Nikt ich zna, a ci, co spróbowali je przemierzyć, nigdy nie wrócili. Mówią, że Bezmiary to trzecia, po Szerni i Alerze potęga tego świata.

Bezmiary przemierzają floty Cesarstwa, ale prawdziwymi panami wód są piraci. A jeden z nich, K.D.Rapis, zwany Demonem Walki, stał się legendą już za życia. Jego okręt „Wąż Morski” jest postrachem całych flot, a oficer Raladan jest najlepszym nawigatorem Bezmiarów.

Porzucony Przedmiot, Geerkoto – Rubin, daje Demonowi potężną moc, a po śmierci pirata, moc przechodzi na córki, które podejmują bezpardonową walkę o piracką spuściznę – okręt, skarby i załogę.

Kres skomponował wielce skomplikowaną, wielopiętrową, logicznie dopiętą na ostatni guzik intrygę. Chwilami miałem wrażenie, że czytam nie "Króla Bezmiarów", a którąś z powieści Aleksandra Dumasa czy Eugeniusza Sue. Kres nie jest wcale gorszy, nawet czyta się go lepiej, jest - to oczywiste - językowo nowocześniejszy.
Zazwyczaj powieść fantasy charakteryzuje się dualizmem przedstawianego w niej świata. Mamy dobro i zło, czarnych i białych bohaterów. U Kresa zaś jest inaczej, w jego świecie dominuje szarość. Bohaterowie nie są ani specjalnie dobrzy, ani specjalnie źli.
Jacek Sobota (Nowa Fantastyka)

"Kres zaludnia karty swoich powieści postaciami niezwykłych ludzi. Władców, szlachty, wojowników, niewolników, zbójców i dziwek. Wszystkie są fantastycznie nakreślone, a targające nimi namiętności są autentyczne i mroczne."
Wojtek Sedeńko ("Światy polskiej fantastyki")

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900620
Oprawa: twarda
Liczba stron: 608
Cena: 49,99 zł
Tom cyklu: 2



Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

Grombelard to najdziksza kraina Szereru, leżąca na północ od Dartanu, oddzielona Wodami Środkowymi od Aleru, ale granicząca z Bezimiennym Obszarem, gdzie mieszkają Przyjęci i występują Porzucone Przedmioty. To kraina potężnych gór, nieprzyjazna, smagana wiatrami i deszczem, zamieszkała przez twardych górali, koty gadba i sępy.

Teoretycznie władzę nad Grombelardem ma imperium, ale faktycznie rządzą nim zbójeckie bandy, które silną ręką trzyma król gór – Kragdob. To legenda Ciężkich Gór, niepokonany, silny wojownik. Ale góry takich legend znają więcej, a każdy swoim życiem może zasłużyć na stanie się grombelardzką legendą. Jak Karenira, armektańska łuczniczka, Łowczyni Sępów.

"Stworzył Kres mityczny Szerer, oryginalną krainą fantasy zamieszkałą przez rozumne koty, sępy i ludzi. Malowane przez niego światy są barwne, pełne walecznych i bezlitosnych istot."

Maciej Parowski ("Wasz cyrk, moje małpy")

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900668
Oprawa: twarda
Liczba stron: 830
Cena: 59,99 zł
Tom cyklu: 3



Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

W Wiecznym Imperium jest prowincja Dartan, najbogatsza i najludniejsza w całym Szererze. Zamieszkiwana przez rycerskie rody, skłócone i walczące ze sobą z byle powodu. Dlatego właśnie uboższy i żyjący w kulcie wojny Armekt, zdołał Dartan podbić.

W sercu Puszczy Bukowej, pojawia się tajemnicza królowa, pani Dobrego Znaku. Posiada świetnie wyszkoloną armię, a w dartańskich Domach odradza się legenda o powrocie do Dartanu Córki Szerni, Rollayny. Wszystko wskazuje na to, że pomiędzy Armektem i Dartanem wybuchnie wielka wojna.

"Proza Kresa, Dumasowska w duchu, treściwa, krwista i mroczna, jeszcze długo będzie dla polskich pisarzy fantasy wzorem do naśladowania. Uważacie, że G. R.R. Martin jest bezwzględny dla swoich bohaterów? To przeczytajcie Kresa. On nie ma litości dla nikogo."
Wojtek Sedeńko (SFinks)

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900828
Oprawa: twarda
Liczba stron: 880
Cena: 59,99 zł
Tom cyklu: 4



Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

Mijają lata, Szerer się zmienia. Cesarstwo leczy rany po wojnie z Dartanem, Grombelard opustoszał. Na Agarach piraci mają udzielne księstwo, którym rządzi Alida i Raladan. W Ciężkie Góry wraca Glorm, ostatni król gór. Na powrót zbiera starą kompanię, towarzyszy mu wierny kot gadba.

Marzy mu się oderwanie Grombelardu od reszty Szereru. Ale na miejscu przekonuje się, że porzucona kiedyś przez niego kraina jest już inna, niż zapamiętał. A on sam jest zapomnianą legendą. I tylko legendą.

"Dobre dialogi, snucie intryg na poziomie, ludzie dziwni, acz do przyjęcia. No, może tylko, za dużo tu okrucieństwa. Czy trzeba, czy nie, morduje się, i to rzetelnie, krwawo, bez pomiłuj. Zabić człowieka to dla Kresowych jak splunąć."
Marek Oramus ("Wyposażenie osobiste")

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900835
Oprawa: twarda
Liczba stron: 706
Cena: 49,00 zł
Tom cyklu: 5



Szerń i Aler – dwie przeciwstawne Potęgi wiszące nad światem Szereru. Obie mają moc sprawczą, by obdarowywać w kontrolowanych przez siebie częściach świata wybrane istoty Rozumem. Szerń obdarzyła nim ludzi, koty i sępy. Istoty te nie mogą przebywać na terenie wrogiego Aleru, i odwrotnie. Ale w strefach granicznych jest to możliwe i trwa tam nieustająca i bezpardonowa wojna. Jest też kraina, gdzie mieszkają mędrcy – Przyjęci. Stamtąd pochodzą magiczne artefakty, Porzucone Przedmioty, które mają wielki wpływ na ludzi. I często na losy świata.

Wyspami na Bezmiarach rządzą kobiety. I Raladan. Ale intrygi dworu cesarskiego i Przyjętych znowu dają znać o sobie. Ale to nie koniec kłopotów Raladana. Riolata Ridareta, kiedyś martwa, a potem przywrócona do życia mocą Geerkoto córka Demona Walki jest ogniskiem zmian w Szererze. Mieszkają w niej dwie kobiety, a ukochana przywódczyni piratów raz jest okrutną rzeźniczką, a zaraz potem potulną, spokojną kobietą. Ridi zmienia świat jak chce. I nikt nad nią nie panuje.

"Dzieje Szereru to rozciągnięta w czasie historia wielkich przemian, jakie zachodzą za życia jednego pokolenia. Z ustabilizowanego życia w Wiecznym Cesarstwie po rozpad imperium na liczne księstwa. Przez wojny z Alerem, interwencje pasm Szerni, eksperymenty Przyjętych i działania potężnych Porzuconych Przedmiotów."

Wojtek Sedeńko (blog sedenko.pl)

Wydawnictwo: Stalker Books
Cykl: Księga Całości
Data wydania: 25 Maj 2020
ISBN: 9788375900880
Oprawa: twarda
Liczba stron: 706
Cena: 59,99 zł
Tom cyklu: 6

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Paul Atryda - 14:20 16-04-2020
Zabrakło mi ...

Fidel-F2 - 14:24 16-04-2020
Nie wiem kto to rysował, ale ja pierdolę...

niepco - 14:42 16-04-2020
Mnie to wygląda na jakąś pieprzoną wyklejankę z przedszkola. Ale bez obaw. W następnym wydaniu poprawią...

Shedao Shai - 15:01 16-04-2020
Na pierwszej okładce mamy panią z dodatkowym chromosomem, na drugiej - shemale, na trzeciej króliczka Playboya po licznych operacjach odmładzających, na piątej pana z zatwardzeniem, na szóstej pana ze sraczką. Wnioskując po okładkach, to musi być naprawdę różnorodna saga.

Fidel-F2 - 15:05 16-04-2020
Shedao Shai +27

toto - 15:44 16-04-2020
Aż mi dech zaparło z wrażenia. Życzę autorowi i wydawcy, żeby potencjalni kupcy nie oceniali po okładkach.

Paul Atryda - 16:01 16-04-2020
No bez oceny się po prostu nie da.

Himura - 16:16 16-04-2020
Oż....
Zwykle staram się nie wypowiadać w podobnych tematach, ale jak książki kupuje i czytam już od grubo ponad 20 lat to czegoś takiego nie widziałem.... i niestety nie chodzi mi o pozytywne wrażenia...

Beata - 16:42 16-04-2020
Łomatko jedynasta!
Unikat. Żałuję, że się nie da odzobaczyć.

Hassin - 16:52 16-04-2020
Tła są nawet spoko... (ale trzeba sporo wysiłku, żeby zwrócić na nie uwagę) Jak poszło do druku, to czekam na naklejki na twarze i głowę konia (sic!) (najlepiej jakieś mody od fanów :D)

Spriggana - 18:01 16-04-2020
Maseczki im!

ASX76 - 19:19 16-04-2020
Maseczki to za mało, wszystkich w kombinezony!

historyk - 22:50 16-04-2020
A tu jak zwykle hejt... Może krytykanci lepsze zrobicie, co?

Choć przyznam, że też chciałbym zobaczyć te dwie wersje odrzucone, to na pewno byłaby pieszczota dla ocząt

A tu rosyjskie okładki Kresa, dla porównania:
http://seczytam.blogspot.com/2020/04/nasi-na-wschodzie-1.html

ASX76 - 06:52 17-04-2020
Wielka szkoda, żeś Pan okazał rosyjskie okładki, ponieważ teraz tym bardziej żal, jako że polskie na ich tle prezentują się jeszcze bardziej ch.jowo. Nie chciałbym mieć takiego paskudztwa na półce. Dno, muł i wodorosty.

gadba - 08:00 17-04-2020
A mogli by dać jakieś gołe baby z wielkimi mieczami jak to zawżdy bywało. Jakiegoś Royo, albo Youll. Takie retro;) Byłoby źle ale nie tragicznie, jak teraz.

nosiwoda - 08:38 17-04-2020
Najntisy dzwoniły, prosiły o nieszkalowanie ich i tak złego imienia.

Fidel-F2 pisze:Nie wiem kto to rysował, ale ja pierdolę...

Skoro nawet Fidelowi (który "łyka" ichnie okładki Burroughsa ) nie podobają się okładki Solaris/Stalkera, to wydawca serio powinien rozważyć podejście numero quattro.

niepco - 08:43 17-04-2020
Narzekacie a oni ponoć pracowali nad tymi okładkami kilka miesięcy! Teraz zastanówcie się nad jakością towaru ich dealera...:-)

nosiwoda - 08:48 17-04-2020
Ja to odczytuję, że pracowali łącznie kilka miesięcy. Czyli najpierw pierwsza wersja - odrzucona, druga wersja - odrzucona, nad tą trzecią mogli pracować półtora dnia - a cały proces i tak zajął kilka miesięcy.

Fidel-F2 - 09:19 17-04-2020

gadba pisze:Skoro nawet Fidelowi (który "łyka" ichnie okładki Burroughsa

to nie jest kwestia łykania - ok, słabe ale biorę, nie wiem czemu tak się czepiacie bo nie takie całkiem słabe, ale zupełnie odmienna sytuacja - uważam, że to dobrze przemyślany i zrobiony plan

Haribo - 09:49 17-04-2020
Wie ktoś może, czy będzie można kupić same okładki w formie posterów na ścianę?

Ambrose - 09:50 17-04-2020
Gdyby wyrzucić postacie i inne stwory, a zostawić samo tło, to byłyby naprawdę ciekawe okładki. Bardzo dobry koncept z tą grafiką a la malarskie płótno.

historyk - 10:55 17-04-2020
Jak Wy nic nie ogarniacie... Za trzy miesiące WS ogłosi, że ugiął się pod falą krytyki i oferuje za jedyne 15 zł od sztuki + koszty przesyłki obwoluty do tego wydania
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

niepco - 12:24 17-04-2020
Też nie ogarniasz historyku - będzie nieco inaczej: otóż zostanie wypuszczona kolejna limitowana edycja (tylko dla hardcore fanów) z okładkami "blank" (vide Żbiki Ongrysa). Wtedy każdy będzie miał okładki jakie zechce i żadnych fochów:-)

Paul Atryda - 12:30 17-04-2020
Ja słyszałem, że szykuje się edycja bez okładek :-) Do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia kartek z powieścią - drukować czy nie.

sebgrz - 12:54 17-04-2020
Gdyby to był 01.04 to uznałbym to za dobry żart, ostatnia okładka doprowadza mnie do łez za każdym razem. Patrząc na to nasuwa się tylko jedna myśl: "Ja pierdole"... To kpina, jeśli ktoś idzie w zaparte i broni ten projekt, mówiąc, że pracowali nad tym kilka miesięcy, nie ważne jak rozkładała się praca, one są po prostu paskudne i tandetne. Zdecydowanie lepsze okładki zrobiłby ktoś zajmujący się grafiką hobbystycznie (nie wiem czy to cięcia kosztów na grafikach czy brak gusty), zresztą wystarczy zostawić samo tło i okładki już prezentowałyby się o niebo lepiej. Mimo, że od bardzo długiego czasu chciałem zapoznać się ze światem Szeru, to tego wydania za nic nie chce mieć na półce.

historyk - 13:59 17-04-2020
Ale we wszystkim trzeba widzieć dobre strony. Sami pomyślcie - kupi to mało kto z nas (ja na pewno nie, kupiłbym pewnie w niekompromitujących oprawach), a radochę i bekę śmiechu mamy wszyscy. No, może za wyjątkiem Fidla, ale on ma andropauzę.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

asymon - 19:28 17-04-2020
Ja mimo wszystko jestem ostrożny z krytyka pana Sedeńki, bo oni takie okładki wydają od zawsze (Ptak Śmierci Elisona), a wydawnictwo mimo to jakoś ciągnie. Więc albo statystycznemu czytelnikowi Solaris/Stalker się to podoba, albo ma to gdzieś.

Fidel-F2 - 19:35 17-04-2020

historyk pisze:Fidla, ale on ma andropauzę.

betka przy twoim zatwardzeniu

toto - 20:10 17-04-2020
Nie no, nie porównujmy okładki "Ptaka śmierci" z tymi ilustracjami. Tamta, choć dziwna i może nie do końca udana, jednak ma swój urok. A ja właściwie to ją nawet lubię. Nie powiem, że jest ładna, ale jest jakaś. Zestarzała się, ale jest też świadectwem czasu.

Obecne okładki nie podobają mi się przede wszystkim ze względu na sztuczność/niedopracowanie postaci ludzkich (i konia). Wydaje mi się również, że "technika" malowania postaci zupełnie nie pasuje do techniki/kolorystyki reszty (tło). Właściwie same ilustracje (bez ludzi i konia) nawet dobrze pasują do treści poszczególnych tomów*, jak dla mnie szwankuje przede wszystkim dołączona na pierwszym planie osoba, jakby tworzona przez innego człowieka. Dobra, największy zarzut, że nie ma kota - ani Rbita, ani Basergora-Kobala, a przecież byli to raczej istotni bohaterowie. Rbit "Północnej granicy", Basergor-Kobal co najmniej dwóch książek, a epizodycznie/wspomnieniowo to chyba nawet w większej ilości się pojawiał.




*sam bym poszedł w "mroczniejsze" barwy, może w "Północnej Granicy" próbowałbym pokazać las/puszczę po stronie alerskiej; w "Pani Dobrego Znaku" poszukałbym jakiegoś innego nawiązania, niby ten dwór był centrum puszczy, ale sama rezydencja to chyba jednak była na dużej polanie

Coacoochee - 08:22 18-04-2020
Hassin - mnie również ujęła twarz konia. :)
Historyk - dzięki za "Nasi na wschodzie"!

Thuringwethil - 10:51 18-04-2020
Ehhhh jak ja żałuję, że Magowi nie udało się wydać ostatnich dwóch tomów. Przy tych grafikach ich okładki to arcydzieło. Ale fakt tła w Solarisowych sa bardziej niż przyzwoite, tylko ten pierwszy plan :/

historyk - 12:02 18-04-2020

Thuringwethil pisze:Ale fakt tła w Solarisowych sa bardziej niż przyzwoite, tylko ten pierwszy plan :/

Ciekawe skąd są wzięte te tła, bo tła i postaci to zupełnie inna bajka - jakby sobie skądś ściągnęli obrazy z widoczkami i komputerowo dorobili ludków. Jedno pasuje do drugiego jak smark do rękawa. Bez ludków jeszcze te okładki jakoś by się broniły.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

toto - 12:27 18-04-2020

Thuringwethil pisze:Ehhhh jak ja żałuję, że Magowi nie udało się wydać ostatnich dwóch tomów. Przy tych grafikach ich okładki to arcydzieło. Ale fakt tła w Solarisowych sa bardziej niż przyzwoite, tylko ten pierwszy plan :/

Raz się udało, dopiero za drugim razem nie wyszło.

Thuringwethil - 13:53 18-04-2020

toto pisze:Raz się udało, dopiero za drugim razem nie wyszło.

No tak, miałam na myśli to drugie wydanie, bo to mi wpadło w oczy i trafiło na półkę. Nie wiem jak w nowym ponownie przeredagowanym wydaniu będzie, ale zdaje sie ze to w tym jeden wątek jakoś się rwie bez sensu, coś typu zjezdza bohater do wioski/miasta i potem cholera wie co sie zadzialo

Fidel-F2 - 14:15 18-04-2020

Thuringwethil pisze:coś typu zjezdza bohater do wioski/miasta i potem cholera wie co sie zadzialo

a to mówisz o Uczcie Wyobraźni

historyk - 15:07 18-04-2020

Fidel-F2 pisze:

Thuringwethil pisze:coś typu zjezdza bohater do wioski/miasta i potem cholera wie co sie zadzialo

a to mówisz o Uczcie Wyobraźni

Mówiłem, że ma andropauzę
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Fidel-F2 - 15:18 18-04-2020
świetne, naprawdę świetne

niech ktoś ktoś jeszcze się z tego zaśmieje, bo on to będzie opowiadał w kółko, jak TVP dowcipy o TVN