Choć Orsinia jest wymyśloną krainą, to „Malafrena” mogłaby równie dobrze być powieścią historyczną – a może nawet bardziej napisaną w XIX wieku prozą psychologiczną.
Adam Skalski recenzuje "Całą Orsinię" Ursuli K. Le Guin.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-