"Baśń" jest próbą stworzenia na nowo mitologii Galicji. Nie jest powieścią historyczną, i choć napisana z dużym szacunkiem dla ówczesnych realiów społecznych, obyczajowych i politycznych, to zawieszona pozostaje między historią a mitem. Wyrasta z legend, w które obrosła postać chłopskiego przywódcy – tych prawdziwych i tych stworzonych przez Radka Raka.

Śledzimy losy młodego Kóby Szeli, wzrusza nas miłość, jaką obdarzyła go Żydówka Chana, czujemy razy pańskiego bata, przeżywamy zauroczenie zmysłową Malwą, wędrujemy przez krainę baśni, żeby zamieszkać we dworze i poczuć zapach krwi rabacji 1846 roku.

Radek Rak napisał powieść o dobru i złu, które czają się w każdym z nas, o nierównych szansach, o Galicji i o Polsce. Powieść pełną rozbuchanego erotyzmu, ironii i humoru, nakarmioną mrokiem ludzkich serc.

Wydawnictwo: Powergraph
Kolekcja: Kontrapunkty
Data wydania: Wrzesień 2019
ISBN: 978-83-6617-811-3
Oprawa: twarda
Cena: 45,00 zł

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Janusz S. - 10:17 27-07-2019
Matko i córko, czegoś równie obleśnego dawno już nie widziałem na żadnej okładce. Jakby jej flaki eksplodowały wężami.Nie wiem kto to narysował i nie chcę wiedzieć.

Fidel-F2 - 12:25 27-07-2019
Tu się muszę zgodzić. Coś strasznego.

historyk - 14:18 27-07-2019
Fajna
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

light pillar - 15:22 27-07-2019
Poprzedni Rak był ciekawy. Chętnie sprawdzę. Więcej znaków zapytania przy Zbierzchowskim

nosiwoda - 08:36 29-07-2019
Biere. Zbierzchowskiego, oczywiście, też.

Obłęd - 08:41 29-07-2019
Raka obowiązkowo, ale okładka faktycznie mało zachęcająca...

Sumire - 09:16 29-07-2019
Przeczytam chętnie. Na okładkę spuśćmy miłosiernie zasłonę milczenia. Zawsze można obłożyć w szary papier :)

kpr - 09:27 29-07-2019
a mi się okładka podoba. ma swój klimat.

historyk - 21:18 29-07-2019
Widzę, że niektórym wybitnie pasuje sztampa ala Dark Crayon - widziałeś jego trzy okładki, to widziałeś wszystkie, a i przy tych trzech nie bardzo było co podziwiać. Ale Rak to taka trochę ambitniejsza fantastyka, więc DC nie bardzo tu pasuje.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Sumire - 05:44 30-07-2019
Mam wrażenie, że oprócz DC są jeszcze inni ilustratorzy...

historyk - 11:52 30-07-2019
A ja właśnie mam wrażenie, że nie bardzo. Przynajmniej jeśli chodzi o Maga i Fabrykę Słów - przy czym do ilustrowania fabrycznej pulpy DC pasuje jak najbardziej, ale w Uczcie Wyobraźni? Mag daje twarde okładki, na nich sztampowy kicz od DC, a między nie najtańszy gazetowy papier.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shedao Shai - 14:32 30-07-2019
"Widzę, że niektórym wybitnie pasuje sztampa ala Dark Crayon" - faktycznie, masz rację. DC jest sztampowy i powtarzalny w tym, że utrzymuje dobry poziom, dostarczając okładki, które mi się podobają. W przeciwieństwie to szkaradzieństw takich jak to. Ale o twoim guście to już niejedno zostało powiedziane, więc w sumie można się spodziewać, że podejdą ci przede wszystkim grafiki inspirowane polsko-radziecką szkołą bohomazów sprzedawanych na targowiskach, zaraz obok ogórków, rajstop i scyzorków. Jakże ciężko musi być ci się odnajdywać w trendach graficznych XXI wieku, aż prawie ci współczuję.

historyk - 15:07 30-07-2019

Shedao Shai pisze:utrzymuje dobry poziom, dostarczając okładki, które mi się podobają.

Ale zdajesz sobie sprawę, że to oksymoron? Bo dobry poziom i podobanie się tobie, to dwie wykluczające się rzeczy. Tobie podoba się największy, sztampowy chłam - im bardziej oczy bolą, tym bardziej ty klaszczesz. I zaprawdę powiadam ci, taka dyskusja to grząski grunt dla ciebie, mniej więcej tak grząski, jak dla mnie dyskusja o chemii - a sam o sobie mawiam, że jestem chemicznym debilem. Tylko jakoś mam na tyle dużo rozumu, żeby nie brać udziału w dyskusjach o chemii...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com

Shadowmage - 20:22 30-07-2019
Spokój, bo znowu będę ciskał banami.