Zastanawiam się, czy nie uznać „Gier Nemezis” za dotychczas najlepszą odsłonę tego cyklu. „Gorączka Ciboli” nieco uśpiła czytelników, przygotowując pole do tego, co nadeszło w tej części.
Roman Ochocki dzieli się wrażeniami z wysłuchania "Gier Nemezis" Jamesa S.A. Coreya.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-