Inkwizytor Arnold Lowefell staje się coraz potężniejszym członkiem Wewnętrznego Kręgu Inkwizytorium. Cały czas usiłuje nie tylko odzyskać pamięć o swojej tajemniczej i mrocznej przeszłości, ale zmierzyć się z sekretami i wielopiętrowymi intrygami dręczącymi Święte Oficjum.
„Płomień i Krzyż II” to również opowieść o niezwykłych kobietach: o potężnej wiedźmie służącej obecnie chrześcijanom, o czarodziejce swobodnie przemierzającej demoniczne wymiary, o perskiej magini ognia, a także o najsłynniejszej z nich wszystkich – heroinie z antycznych czasów – Valerii Flawii, inkwizytorii Jego Świątobliwości… Właśnie te kobiety odcisną piętno na losach Świętego Oficjum. One również zdecydują o przyszłości całego chrześcijańskiego świata.
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Cykl: Świat Inkwizytorów
Kolekcja: Ja inkwizytor
Data wydania: 17 Październik 2018
ISBN: 978-83-7964-287-8
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 07:55 04-09-2018
10 lat po pierwszym tomie.
niepco - 08:35 04-09-2018
O, teraz to jest "Świat inkwizytorów"? P.......ny marketing.
ASX76 - 16:09 04-09-2018
E tam, ktoś każe kupować, cy cuś? Życie kosztuje, a skoro nie brakuje chętnych na takie wypociny, to obie strony są happy. Zrozum Pan człowieka, no... ;)
kwx747 - 21:25 04-09-2018
Ciekawe ile pewna sprawa sądowa "pomogła" w wydaniu tego tomu :D
fructo - 08:32 05-09-2018
ASX76 co prawda to prawda. Ale żeby nie miał złej motywacji to już dawno stwierdziłem, ze przestaje kupować książki pana Piekary, dopóki nie wypuści kontynuacji cyklu, a nie jakieś prequele do prequeli. Tylko ewidentnie nie ma pomysłu co zrobić z historią po...
historyk - 14:44 05-09-2018
Facet zaczął ten cykl 24 lata temu i do dziś go skończyć nie może... Nie wiem kogo to jeszcze interesuje.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
ASX76 - 14:47 05-09-2018
Z perspektywy pisarza: po kiego Wacka kończyć coś, co się dobrze sprzedaje?
historyk - 14:59 05-09-2018
ASX76 pisze:Z perspektywy pisarza: po kiego Wacka kończyć coś, co się dobrze sprzedaje?
Po to, żeby nie stracić czytelników na dobre? Najwytrwalsi w końcu się wykruszą, a na nowe cykle/pozycje Piekary może już nikt się nie nabrać...
_______________________
http://seczytam.blogspot.com
ASX76 - 09:05 06-09-2018
Jak doskonale widać, nic takiego mu nie grozi, póki co. Część się wykruszy, lecz dochodzą świeżaki i tak się to kręci.
niepco - 09:06 06-09-2018
A pomyśleć, że moja przygoda z fantastyką (nie licząc Tańca potworów Carlosa Rascha kupionego w 1980 r) zaczęła się od zeszytu ze Smokami Haldoru...Ależ mi się to podobało wtedy. Do dzisiaj nie przeczytałem ponownie, by nie psuć wspomnień:-) A teraz Piekara wrażenia na nikim chyba nie robi...
historyk - 10:43 06-09-2018
ASX76 pisze:Jak doskonale widać, nic takiego mu nie grozi, póki co. Część się wykruszy, lecz dochodzą świeżaki i tak się to kręci.
Pytanie: czy dochodzą te "świeżaki". W jakimś stopniu pewnie tak, ale mam wrażenie, że nie w takim, żeby wyrównało się z tymi, którzy bezpowrotnie pożegnali inkwizytora.
_______________________
http://seczytam.blogspot.com