Powieść:

• Lara Elena Donnelly - „Amberlough”
• Theodora Goss - „The Strange Case of the Alchemist’s Daughter”
• Daryl Gregory - „Wyginacze łyżeczek”
• N.K. Jemisin - „The Stone Sky”
• Mur Lafferty - „Six Wakes”
• Fonda Lee - „Jade City”
• Annalee Newitz - „Autonomous”

Mikropowieść:

• Sarah Gailey - „River of Teeth”
• Ellen Klages - „Passing Strange”
• Sarah Pinsker - „And Then There Were (N-One)”
• Lawrence M. Schoen - „Barry’s Deal”
• Martha Wells - „All Systems Red”
• JY Yang - „The Black Tides of Heaven”

Nowela:

• Richard Bowes - „Dirty Old Town”
• Jonathan P. Brazee - „Weaponized Math”
• Sarah Pinsker - „Wind Will Rove”
• Vina Jie-Min Prasad - „A Series of Steaks”
• Kelly Robson - „A Human Stain”
• K.M. Szpara - „Small Changes Over Long Periods of Time”

Opowiadanie:

• Vina Jie-Min Prasad - „Fandom for Robots”
• Rebecca Roanhorse - „Welcome to Your Authentic Indian Experience™”
• Jamie Wahls - „Utopia, LOL?”
• Fran Wilde - „Clearly Lettered in a Mostly Steady Hand”
• A. Merc Rustad - „The Last Novelist (or A Dead Lizard in the Yard)”
• Caroline M. Yoachim - „Carnival Nine”

Źródło: Esensja

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Janusz S. - 22:23 21-02-2018
I znowu wyjdę na szowinistę, ale jeśli w trzynastce autorek i autorów nominowanych powieści i mikropowieści mamy 10 kobiet, 2 facetów i jedną podwójną osobowość obojga płci, to albo rozkład talentów pisarskich w populacji ludzi jest skrajnie skośny albo ktoś tendencyjnie dobiera nominacje. Gdy jeszcze wspomnę nagrodzone w ostatnich latach Nebulą wyjątkowe gnioty pań Leckie czy Novik to nie ma innego wyjścia jak uznać, że wszystkie te nagrody są generalnie g... warte.

Rusłan - 23:05 21-02-2018
Od siebie dorzucę jeszcze nagradzaną w 2009 i 2010 roku Kij Johnson. Dla mnie to był moment zwątpienia w obiektywizm nagradzających a ostatnie lata tylko pogłębiły to zwątpienie. Moment, kiedy 100% nominowanych będzie płci żeńskiej lub nieokreślonej jest bliski i będzie on ostatecznym świadectwem upadku tej nagrody.

Shadowmage - 23:25 21-02-2018
Jak można się czepiać "Kucyków"

Rusłan - 23:48 21-02-2018
Nie czytając żadnej z nominowanych powieści typuję zwycięski utwór na podstawie blurba. Będzie to pierwsza pozycja z listy, czyli "Amberlough". Akcja dzieje się w w mieście-enklawie, które staje się obiektem zainteresowania konserwatywnej, nacjonalistycznej Partii dążącej do przejęcia władzy nad światem. Trochę jak Niemcy w przededniu przejęcia władzy przez faszystów (to z recenzji). Analogia do obrazu USA pod rządami Trumpa jaki lansowany jest w mediach przez jego politycznych oponentów jest wręcz łopatologiczna. Do tego hasło "książka na nasze czasy" i mamy zwycięzcę.

adskal - 08:38 22-02-2018
Tak z ciekawości: jeśli na trzynaście nominowanych osób byłoby powiedzmy 12 mężczyzn i 1 kobieta, to czy oznaczałoby to, że rozkład talentów pisarskich w populacji ludzi jest skrajnie skośny, czy że ktoś tendencyjnie dobiera nominacje? Tak się tylko zastanawiam, przecież na pewno w historii Nebuli nigdy się tak nie zdarzyło!

Montgomery - 08:52 22-02-2018
Z ciekawości, kto jest obojga płci ?

asymon - 08:57 22-02-2018
Aż przejrzałem nominacje powieściowe do Zajdla... Po 2010 nominacje kobiet to 1/5, 1/6, 0/6, tylko ostatnio 2/5. Przedtem kobiet było jakby więcej, ale bardziej smuci mnie, że od 20 lat to w zasadzie te same nazwiska (obu płci).

Thuringwethil - 09:09 22-02-2018
@ Montgomery - typujac po nazwiskach dobrze wybrałam panią/pana Yang. A na oficjalnej stronie jest informacja że można napisać "do nich" i ogólnie przewija sie liczba mnoga
http://jyyang.com/about/

Janusz S. - 10:42 22-02-2018

adskal pisze:Tak z ciekawości: jeśli na trzynaście nominowanych osób byłoby powiedzmy 12 mężczyzn i 1 kobieta, to czy oznaczałoby to, że rozkład talentów pisarskich w populacji ludzi jest skrajnie skośny, czy że ktoś tendencyjnie dobiera nominacje?

Pytanie byłoby dokładnie tak samo zasadne jak w przypadku bieżącej tendencji skrajnej. Nie sądzę by kobiety i mężczyźni różnili się talentem pisarskim, więc każda skrajność jest patologiczna. Nie bardzo mogę też uwierzyć, że tego nie rozumiesz.

adskal pisze:Tak się tylko zastanawiam, przecież na pewno w historii Nebuli nigdy się tak nie zdarzyło!

Jasne, że się zdarzyło, zwłaszcza w latach sześćdziesiątych, kiedy wynikało to z zupełnie innych przyczyn i tak samo było patologią jak obecny trend. Przez długie lata wynikał on z uwarunkowań społecznych, które w wielu krajach szczęśliwie się zmieniły. Ja piszę o trendzie z ostatniego dziesięciolecia, w którym jest tylko jeden przykład przewagi nominacji dla pisarzy w kategorii powieści i mikropowieści oraz jedna równowaga. A w ostatnich trzech latach jest już zupełnie nierówno. Może to tylko odreagowanie i naprawa krzywd. może kobiety piszą obecnie lepiej od mężczyzn (w to akurat nie uwierzyłem czytając niektóre nagrodzone bździeła) a może jednak patologia?
2010 M5 K7 41,7%
2011 M4 K8 33,3%
2012 M6 K6 50%!
2013 M4,5 K10,5 30%
2014 M7 K5 58,3%!!!
2015 M4 K9 30,8%
2016 M2 K9 18,2%
2017 M2,5 K10,5 23,8%

ASX76 - 20:26 22-02-2018
Fantastyka "schodzi na psy"...

Thuringwethil - 22:07 22-02-2018
Po nagrodzie C.Clarke'a dla powieści "sci-fi" Kolej podziemna żadne kryteria przyznania nagród już mnie nie zaskoczą... Choć w sumie zaskoczy-wybór opierający się tylko i wyłącznie na kryteriach artystyczno-warsztatowych.

Coacoochee - 09:58 24-02-2018
Życie w Tęczogrodzie robi się coraz bardziej groteskowe.