Wielowątkowa, zręcznie napisana powieść, nagrodzona Premio Nacional de la Crítica, swoisty miks "Dzikich detektywów" Bolano, "Władcy much" Goldinga, "Burzy" Szekspira i… serialu "Zagubieni".

Lecący z Los Angeles do Singapuru samolot pasażerski rozbija się pośrodku Pacyfiku, a dziewięćdziesięcioro pozostałych przy życiu rozbitków trafia na z pozoru bezludną rajską wyspę, gdzie na pozbawionych kontaktu ze światem zewnętrznym nieszczęśników czyhają najprzeróżniejsze tajemnicze niebezpieczeństwa. Wśród ocalałych są przedstawiciele różnych narodów, zawodów i stanów. Narratorem opowieści jest hiszpański kompozytor Juan Barbarín, zamieszkały w Stanach Zjednoczonych miłośnik muzyki romantycznej i kobiet. Autor w mistrzowski sposób snuje opowieść o świecie pogrążonym w kryzysie i proponuje nową ścieżkę, która rodzi się z muzyki i milczenia.

Wydawnictwo: Rebis
Tytuł oryginału: Brilla, Mar del Edén
Tłumaczenie: Barbara Jaroszuk
Data wydania: 9 Maj 2017
ISBN: 978-83-8062-162-6
Oprawa: miękka
Format: 150x225
Liczba stron: 816
Cena: 49,90 zł

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

kurp - 16:20 02-05-2017
Niezła cegła. Jest goła baba, są ufoki, Szekspir, Lości - będzie dobra sprzedaż!

Shadowmage - 16:55 02-05-2017
To chyba dr Manhattan ze "Strazników"

romulus - 18:35 02-05-2017
Z ciekawości zamówiłem nie czekając na ebooka. Bolano? "Lost"? Wysoko ustawiona poprzeczka.

Anonymous - 19:10 02-05-2017
Znajoma czytała w oryginale, przestrzegam - mocno rakowata pozycja.

Fidel-F2 - 19:29 02-05-2017
Że Lost to wysoka poprzeczka?

Ciacho - 08:23 03-05-2017
To książka może być albo rewelacyjna, albo beznadziejna, nie będzie stanu pośredniego. Ale nie rzucę się na nią w ciemno, poczekam na bardziej konstruktywne opinie na jej temat. Czuję jednak, że będzie bardzo dobrze. :)

Coacoochee - 09:54 03-05-2017
Nie martw się F2 - Bolano dużo trudniejszy od Lost. Zgaduję, że porównanie do serialu odnosi się do zawiązania i miejsca akcji, a wysoko zawieszona poprzeczka nie tyle do samego Lost co próby ożenienia serialu z Bolano. :)

Fidel-F2 - 14:04 03-05-2017
nie przerywaj

Coacoochee - 14:25 03-05-2017
Nie zamierzam.

Shedao Shai - 10:22 04-05-2017
Ta... okładka... szkaradztwo roku? Przecież to powinno być schowane pod obwolutą, z ostrzeżeniem że zajrzenie pod może powodować wymioty.

Janusz S. - 14:01 04-05-2017

romulus pisze:Z ciekawości zamówiłem nie czekając na ebooka. Bolano? "Lost"? Wysoko ustawiona poprzeczka.

A można liczyć na jakąś szybką opinię?