Trzeci tom cyklu to moment, w którym seria powinna być już w pełni ukształtowana. W przypadku „Długiej Ziemi” właśnie tak jest – po „Długim Marsie” nie spodziewajcie się niczego, czego nie doświadczyliście w dwóch wcześniejszych odsłonach.
Tymoteusz Wronka recenzuje powieść Terry'ego Pratchetta i Stephena Baxtera pt. "Długi Mars".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-