Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 17:43 01-11-2015
Najbardziej będzie mi brakować Terry'ego Pratchetta i Christophera Lee.
nosiwoda - 11:28 02-11-2015
Nie cierpię tego "odeszli". Jakby odeszli, to by można było ich odwiedzić tam, dokąd odeszli. A oni po prostu umarli.
kurp - 12:00 02-11-2015
To, że łódka znika za horyzontem, nie oznacza, że przestaje istnieć, nosiwodo.
Janusz S. - 12:13 02-11-2015
To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.
Fidel-F2 - 12:33 02-11-2015
Wiadomo przecież, że za horyzontem pływa wielka stara trawa z długą białą brodą, i wszystkie łódki mogą tam zacumować na wieki wieków. Pod warunkiem, że przez całe swoje życie bez sarkania znosiły sztormy, rdzę i mięczaki.
kurp - 13:01 02-11-2015
Janusz S. pisze:To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.
To pewnie dlatego, że w alternatywnym scenariuszu jesteśmy kupą g*wna kroczącą po kosmicznym paprochu i ciężko w ogóle znaleźć powód, żeby nie palnąć sobie w łeb z poniedziałku.
ASX76 - 14:19 02-11-2015
Skoro "przychodzimy, odchodzimy", to kto przyszedł (bo tutaj wymieniono jedynie kilku z tych, którzy "odeszli")? ;)
Nie lepszy byłby tytuł "Odchodzimy", jeśli już "iść tą drogą"? ;)
Janusz S. - 16:44 02-11-2015
kurp pisze:Janusz S. pisze:To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.
To pewnie dlatego, że w alternatywnym scenariuszu jesteśmy kupą g*wna kroczącą po kosmicznym paprochu i ciężko w ogóle znaleźć powód, żeby nie palnąć sobie w łeb z poniedziałku.
To chyba złe miejsce na dyskusję, bo wielu z tych ludzi budziło mój podziw swoimi dokonaniami. Napiszę więc tylko jedno wyjaśnienie i więcej się nie będę odzywał - strasznie dziwnie interpretujesz "scenariusz alternatywny". W nim ciężko znaleźć powód by tracić czas na głupstwa, złudzenia i rzeczy nieistotne, bo na radość życia ma się go tak niewiele. Jeśli ktoś woli żyć tymi złudzeniami to naprawdę jej/jego problem i strata. I byłbym ostrożniejszy w nazywaniu ludzi kupą czegokolwiek.
kurp - 23:35 02-11-2015
Podziwu godna ostrożność w doborze słów jak na kogoś, kto zdanie wcześniej sens życia większości ludzkiej populacji sprowadził do "głupstw, złudzeń i rzeczy nieistotnych". Kupą kupy odnoszę się wyłącznie do - nieszczególnie przecież eleganckiej i wzniosłej - ludzkiej biologii. Miejsce na kontynuację tego rodzaju dysputy, faktycznie, niefortunne. Skończmy więc.
nosiwoda - 10:42 03-11-2015
kurp pisze:To, że łódka znika za horyzontem, nie oznacza, że przestaje istnieć, nosiwodo.
Zgadza się. A to, że człowiek umiera, nie znaczy, że odchodzi. Bo umiera.