NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Swan, Richard - "Tyrania Wiary"

Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

Ukazały się

King, Stephen - "Billy Summers"


 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

 He, Joan - "Uderz w struny"

 Rowling, Joanne K. - "Harry Potter i Zakon Feniksa" (2024, Gryffindor)

Linki

2015-11-01 10:00:00 Przychodzimy, odchodzimy 2015

W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy odeszli od nas:

  • Wes Craven - amerykański reżyser i scenarzysta, twórca horrorów, "Koszmar z ulicy Wiązów" i "Krzyk",

  • Edgar Laurence Doctorow - autor nominowanej do nagrody Nebula powieści "Ragtime",

  • Christopher Lee - brytyjski aktor, etatowy odtwórca roli Draculi, najbardziej znany z "Władcy pierścieni" i "Gwiezdnych wojen",

  • Tanith Lee - angielska pisarska, znana z horrorów (min. trylogia "Krwawa Opera", "Czarnoksiężnik z Volkyanu") oraz książek dla dzieci ("Piratika")

  • Adrienne Martine-Barnes - angielska autorka powieści fantasy oraz kilku tomów cyklu "Darkover"

  • Mike Nichols - amerykański reżyser "Wilka" oraz "Aniołów w Ameryce"

  • Leonard Nimoy - amerykański aktor i reżyser; najbardziej znany z roli Spocka w serialu science fiction "Star Trek"

  • Terry Pratchett - twórca "Światu Dysku"

  • Edmund Wnuk-Lipiński - profesor socjologii, czytelnikom fantastyki znany przede wszystkim z trylogii "Apostezjon"

  • Marcin Wrona - scenarzysta i reżyser filmu "Demon"

Dodał: Tigana

Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 17:43 01-11-2015
Najbardziej będzie mi brakować Terry'ego Pratchetta i Christophera Lee.

nosiwoda - 11:28 02-11-2015
Nie cierpię tego "odeszli". Jakby odeszli, to by można było ich odwiedzić tam, dokąd odeszli. A oni po prostu umarli.

kurp - 12:00 02-11-2015
To, że łódka znika za horyzontem, nie oznacza, że przestaje istnieć, nosiwodo.

Janusz S. - 12:13 02-11-2015
To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.

Fidel-F2 - 12:33 02-11-2015
Wiadomo przecież, że za horyzontem pływa wielka stara trawa z długą białą brodą, i wszystkie łódki mogą tam zacumować na wieki wieków. Pod warunkiem, że przez całe swoje życie bez sarkania znosiły sztormy, rdzę i mięczaki.

kurp - 13:01 02-11-2015
Janusz S. pisze:To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.

To pewnie dlatego, że w alternatywnym scenariuszu jesteśmy kupą g*wna kroczącą po kosmicznym paprochu i ciężko w ogóle znaleźć powód, żeby nie palnąć sobie w łeb z poniedziałku.

ASX76 - 14:19 02-11-2015
Skoro "przychodzimy, odchodzimy", to kto przyszedł (bo tutaj wymieniono jedynie kilku z tych, którzy "odeszli")? ;)
Nie lepszy byłby tytuł "Odchodzimy", jeśli już "iść tą drogą"? ;)

Janusz S. - 16:44 02-11-2015
kurp pisze:
Janusz S. pisze:To dziwne jak przez tysiąclecia ludzie pielęgnują takie złudzenia.

To pewnie dlatego, że w alternatywnym scenariuszu jesteśmy kupą g*wna kroczącą po kosmicznym paprochu i ciężko w ogóle znaleźć powód, żeby nie palnąć sobie w łeb z poniedziałku.

To chyba złe miejsce na dyskusję, bo wielu z tych ludzi budziło mój podziw swoimi dokonaniami. Napiszę więc tylko jedno wyjaśnienie i więcej się nie będę odzywał - strasznie dziwnie interpretujesz "scenariusz alternatywny". W nim ciężko znaleźć powód by tracić czas na głupstwa, złudzenia i rzeczy nieistotne, bo na radość życia ma się go tak niewiele. Jeśli ktoś woli żyć tymi złudzeniami to naprawdę jej/jego problem i strata. I byłbym ostrożniejszy w nazywaniu ludzi kupą czegokolwiek.

kurp - 23:35 02-11-2015
Podziwu godna ostrożność w doborze słów jak na kogoś, kto zdanie wcześniej sens życia większości ludzkiej populacji sprowadził do "głupstw, złudzeń i rzeczy nieistotnych". Kupą kupy odnoszę się wyłącznie do - nieszczególnie przecież eleganckiej i wzniosłej - ludzkiej biologii. Miejsce na kontynuację tego rodzaju dysputy, faktycznie, niefortunne. Skończmy więc.

nosiwoda - 10:42 03-11-2015
kurp pisze:To, że łódka znika za horyzontem, nie oznacza, że przestaje istnieć, nosiwodo.

Zgadza się. A to, że człowiek umiera, nie znaczy, że odchodzi. Bo umiera.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS