Innymi słowy: zbudowała fabułę być może przewyższającą tę z „Ucznia...”. Bohaterowie są już znani. Świat również. Dzięki temu można docenić zamysł autorki, która zaczęła go rozbudowywać, pogłębiać, komplikować.
Roman Ochocki recenzuje powieść Robin Hobb pt. "Królewski Skrytobójca".
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-