Twórczość tego pisarza chyba dawno nie gościła na naszym rynku wydawniczym i dlatego należałoby „Cichą wojnę” uznać za swoisty powtórny debiut tego pisarza w Polsce. Zapewne garstka czytelników pamięta poprzednie utwory tego pisarza wydane w naszym kraju. Wszyscy, którzy pierwszy raz zetkną się z twórczością McAuleya czytając „Cichą wojnę”, nie powinni się czuć zawiedzeni.
Roman Ochocki recenzuje "Cichą wojnę" Paula McAuleya.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-