Wydawnictwo Powergraph poinformowało, że w najbliższym czasie wszystkie wydane przez nie książki doczekają się swojej wersji elektronicznej. Ponadto, ze względu na pogłębiający się kryzys, część zapowiadanych tytułów będzie się ukazywała wyłącznie w formie ebooków.
Pierwsze takie wydania mogą się ukazać już latem.
Planowana polityka cenowa na ebooki ma być przyjazna czytelnikom: ceny najdroższych (i najgrubszych) książek nie powinny przekroczyć 30 zł, kolejny próg to 20 zł, a najstarsze pozycje będą oferowane poniżej 10 zł.
Wydawnictwo chciałoby także wznowić w formie ebooków niektóre ze starszych książek polskich autorów wydane przez inne oficyny.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 11:17 05-04-2013
Chciałbyś
lmn - 11:49 05-04-2013
Wydawnictwo chciałoby także wznowić w formie ebooków niektóre ze starszych książek polskich autorów wydane przez inne oficyny
Czyli coś jak APF Solarisu, tyle że elektroniczne. Fajnie.
kowal - 11:49 05-04-2013
W końcu. Tylko w formie epub/mobi kupię cegły Science fiction lub Głos Lema.
Jander - 11:51 05-04-2013
Science Fiction jest dużo bardziej cegłowate (300 stron więcej i twarda okładka).
Shadowmage - 12:15 05-04-2013
Najciekawsza jest jednak informacja, że niektóre książki będą się ukazywać tylko elektronicznie. To chyba pierwszy wydawca, który się na coś takiego decyduje (no, Runa tak jeden tom Salik wydała). Ciekawe jak im to wyjdzie (i autorom).
nosiwoda - 13:05 05-04-2013
Shadow - drugi próg to było 18 zł - w tej cenie obecnie są ebooki cetnara i Anneke.
Shadowmage - 13:10 05-04-2013
No, to tak orientacyjnie pisałem, bo to pewnie jakoś wahać się będzie - te najdroższe też możliwe, że bliżej 25 zł będą sprzedawane, ale chciałem zostawić margines
AM - 13:44 05-04-2013
Shadowmage pisze:Ciekawe jak im to wyjdzie (i autorom).
Jeśli wydawca ma gotowe książki, zapłacone koszty i dochodzi do wniosku, że z powodów rynkowych nie ma sensu wydawać dodatkowej kasy za druk, przygotowanie ebooków to sposób na odzyskanie choć części pieniędzy. Tutaj nie chodzi o to, żeby przedsięwzięcie okazało się dochodowe bo nie może, ale pomoże choć trochę zminimalizować straty.
Wydawanie nowych książek tylko w formie ebooków w tradycyjnym wydawnictwie nie ma jeszcze sensu, przynajmniej z punktu widzenia autora.
Oddzielną sprawą są książki już kiedyś wydane, gdzie większość kosztów poniesiono wcześniej. Ich "przypominanie" ma sens i może przynieść jakieś sensowne pieniądze... tylko, że jako autor wybrałbym taką formułę, jaką zaproponował Ausir, a nie tradycyjnego wydawcę.
Shadowmage - 17:20 05-04-2013
Wydaje mi się jednak, że to raczej będzie opcja z rzeczami i już (prawie) gotowymi, i dopiero w planach.
No, chyba że inaczej książka się nie ukaże i kwestia zarobienia czegokolwiek na książce jest drugorzędna dla takiego autora.