Audiokomiks jest wierną adaptacją komiksowego pierwowzoru fabularnie. A „Żywe trupy” to komiks, gdzie bardzo dużo dzieje się w warstwie graficznej i gdzie nie ma komentarza z offu. Dlatego to, czego nie ma w dialogach, zostało dopowiedziane w słuchowisku przez lektora.
Łukasz Chmielewski recenzuje audiobook komiksu "Żywe trupy" Roberta Kirkmana.
Dodał: Shadowmage
-Jeszcze nie ma komentarzy-