Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 20:58 18-10-2012
Niezła książka.
kurp - 21:17 18-10-2012
Dużo w tym klimatu postapo, czy to raczej blade tło?
Shadowmage - 21:19 18-10-2012
Dużo. W zasadzie jest niewiele więcej poza postapo
nosiwoda - 09:25 19-10-2012
Lepiej napisz, czy bardzo młodzieżowa, czy da się mimo to czytać.
Shadowmage - 10:19 19-10-2012
Za parę dni recka będzie. Ogólnie i tak, i nie
czytać da się bez problemu.
lmn - 10:42 19-10-2012
Nosiwoda nie lubi książek młodzieżowych. Nosiwoda lubi Muminki. Ot, paradoks.
Shadowmage - 10:43 19-10-2012
Żaden paradoks: zatrzymał się na nieco niższym (wiekowo) poziomie niż młodzieżówki po prostu
nosiwoda - 11:04 19-10-2012
Nie na niższym. Na lepszym. Porównanie Muminków z książkami YA to zniewaga, która krwi wymaga!
kurp - 11:32 19-10-2012
No, i znowu się zaczyna. Forum wejdzie w fazę wzmożonych pojedynków, po której znów zapanuje głucha cisza...
nosiwoda - 13:09 19-10-2012
Musicie mi wybaczyć, wczoraj miałem egzamin, dziś odreagowuję
KRWIIIIIII!
kompan - 13:12 19-10-2012
To moze ja dorzuce 3 grosze. Skoro to "mlodziezowka" to jak bardzo jest infantylna fabularnie, a przemyslenia i problemy bohaterow przypominaja dylematy i rozterki moralne ze "Zmierzchow" i "Potterow" (bez ironii i urazy do nikogo oczywiscie).
kurp - 13:32 19-10-2012
Porównujesz Zmierzch z Potterami?!
KRWIIIiii!!!111oneoneone
Mamerkus - 13:35 19-10-2012
Porównywanie Zmierzchu i Pottera w temacie dotyczącym Bacigalupiego - bezcenne
kurp - 13:49 19-10-2012
Wątek obok są Muminki w temacie dotyczącym Eriksona...
nosiwoda - 14:02 19-10-2012
Dlaczego na tym forum nie ma przycisku "Lubię to"? KRWIIII!
A żeby przyciągnąć malakha - Pottery są słabe.
(...3...2...1)
malakh - 14:05 19-10-2012
A tam młodzieżówka. Krew, flaki, duużo śmierci i cierpienia. Ino bohaterka młoda.
nosiwoda - 14:48 19-10-2012
nosiwoda pisze:A żeby przyciągnąć malakha - Pottery są słabe.
(...3...2...1)
TO DZIAŁA.
Czarny_ - 21:01 19-10-2012
Zakupiłem sobie wersję MOBI, ale zapoznam się z nią nieco później - kolejka jest
Balth - 12:28 20-10-2012
A jak "Zatopione miasta" wypadają w porównaniu do "Nakręcanej dziewczyny"? Dużo słabiej (abstrahując od innego targetu i tematyki)?
malakh - 11:48 21-10-2012
"Zatopione miasta" są gorsze od "Nakręcanej dziewczyny", chociaż lepiej powiedzieć - prostsze. Mnie wątków, więcej akcji, mniej bio-gadżeciarstwa, troszkę mniej brutalności.
Mnie się jednak podobały, dużo bardziej, niż "Ship Breaker". Dobra rozrywka, a przy okazji sporo Paolowej krytyki, tym razem nakierowanej na bezsensowność wojen.
Shadowmage - 21:04 21-10-2012
Są ok, ale znacznie bardziej uwypukliłbym wady wymienione przez malakha (a z brutalnością to nie byłbym pewien). Do tego: jest diagnoza, nie ma lekarstwa.
Balth - 22:40 21-10-2012
Dobra, czyli na razie bez parcia. Kiedyś w jakiejś promocji albo jak nie będzie lepszych pomysłów.