Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shadowmage - 11:58 17-10-2011
Pierwszego tomu była lepsza, bardziej ascetyczna i emanująca innością.
Tutaj mamy miłego dla oka lachona na tle spektakularnego obrazu zagłady - pewnie lepsze marketingowo, ale bez charakteru okładki Rozgwiazdy.
Pytanie do osób, które czytały: taka zmiana jest uzasadniona fabułą?
kowal - 12:30 17-10-2011
Chyba, że ma ilustrować wyjście Clarke z głębin. Bardziej mnie się kojarzy z końcówką Rozgwiazdy. Okładka brzydka, łoptologiczna i pasująca bardziej do kolejnej części Zmierzchu
xtro3 - 15:56 17-10-2011
Sory ale kolorystycznie ewidentnie mi się kojarzy z następcą książki "Ender na wygnaniu".
Szkoda, że nie ma miłego dla oka, ascetycznego ciągu dalszego ze zbyt mrocznej, nawet na rosyjski rynek, Rozgwiazdy.
Kurcze a myślałem, że uda się złożyć chociaż jedną serię z "właściwymi" niekolorowymi okładkami
pz
niepco - 19:42 17-10-2011
Mnie wprawdzie nic nie boli jak patrzę na tę okładkę - widywałem gorsze - ale podobno ma zostać zmieniona. Tak przynajmniej można przeczytać na ...forum MAG-a;-)
Ł - 21:57 17-10-2011
@Shadow - spektakularna zagłada (a właściwie anarchia, zamieszki) jest uzasadniona fabularnie, choć obrazek z okładki ilustruje raczej koniec książki niż jej początek. W sumie ta okładka nie jest zła jak nad nią trochę popracować. Poświęciłem kwadrans na przybliżenie jej do klimatu okładki Rozgwiazdy i wyszło mi coś takiego:
https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 1877_n.jpg Na fejsie Ars Machina odpisała mi się że rozważą zmiany w tym kierunku, co mnie cieszy.
Dawidek - 22:13 17-10-2011
@Ł - ano, Twoje lepsze. W sumie to też kwestia, jak będzie wyglądać po wydrukowaniu.