Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Gavein - 15:51 16-07-2011
Nic tego autora nie czytałem. Dobry jest?

Shadowmage - 16:33 16-07-2011
Kilka opowiadań czytałem. Niezły. Mam w najbliższych planach przeczytać jego wcześniejszy zbiór.

Bronsiu - 10:11 18-07-2011
O, wreszcie. Ciekawe czy - w przeciwieństwie do poprzedniego zbioru - będą jakieś nowe teksty.

Tigana - 10:39 18-07-2011
Mają być.

Mały_czołg - 10:42 18-07-2011

gav79 pisze:Nic tego autora nie czytałem. Dobry jest?

Żyje z/dla idiosynkrazji.
Jeżeli jesteś w stanie zaakceptować świat zbudowany wokół jakiegoś bezsensownie wywindowanego w znaczeniu aspektu katolicyzmu/moralności katolickiej, to będzie Ci smakować. Językiem Cyran jakoś tam włada, więc zwykle nie jest to przykra lektura.

Mnie oczy pękały zawsze dopiero w puencie, gdy następowała próba wyjaśnienia ale po co właściwie to wszystko.

ASX76 - 11:13 18-07-2011

Mały_czołg pisze:
Mnie oczy pękały zawsze dopiero w puencie, gdy następowała próba wyjaśnienia ale po co właściwie to wszystko.

Po to, żeby zarobić.

Skleja pan oczy po pęknięciu czy wymienia na nowe sztuki?

Gavein - 12:09 18-07-2011

Mały_czołg pisze: Jeżeli jesteś w stanie zaakceptować świat zbudowany wokół jakiegoś bezsensownie wywindowanego w znaczeniu aspektu katolicyzmu/moralności katolickiej, to będzie Ci smakować. [/i].

Od jakiegoś czasu nie bardzo jestem w stanie. Co oni wszyscy z tym katolicyzmem/moralnością, panie?

Mały_czołg - 12:23 18-07-2011

ASX76 pisze:Po to, żeby zarobić.

Sądzę, że to za łatwa odpowiedź. Teksty JCyrana zawsze odjeżdżały w jakieś żonglowanie moralnością czy przypowieścią. Byłby to bardzo dziwny sposób na zarabianie.
Oczywiście nie da się takiego celu wykluczyć, bo dzięki takiej konstrukcji te opowiadania mijały Barierę Parowskiego praktycznie jej nie zauważając.

ASX76 pisze:Skleja pan oczy po pęknięciu czy wymienia na nowe sztuki?

Mam przycięty budżet, więc co kropelka sklei, sklei - i dalej hajda do lektur.

gav79 pisze:Od jakiegoś czasu nie bardzo jestem w stanie. Co oni wszyscy z tym katolicyzmem/moralnością, panie?

Na usprawiedliwienie należy napisać, że to zwykle są problemy dobrze już rozpuszczone w naszej współczesnej postchrześcijańskiej sferze społecznej i można je postrzegać uniwersalnie. Nie są to całkowite zjazdy bez trzymanki w bezpośrednie clerical fiction.