Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 16:55 17-04-2011
A tu recenzja dwóch pierwszych odcinków pióra Shadowmaga.

Maeg - 17:33 17-04-2011
Tylko pierwszy? phi.

Shadowmage - 19:56 17-04-2011
To 1/10 serii, daliby dwa odcinki i nagle 1/5 by odkodowali. Sporo. A na zachętę w sam raz. Inna sprawa, że jedynka aż tak nie porywa chyba, żeby ludzie niezaznajomieni z serią się rzucili na abonament od razu. Swoją drogą ciekawe czy w tydzień kablówki by się wyrobiły z instalacją.

Tigana - 10:11 19-04-2011
Pierwszy odcinek robi jak najlepsze wrażenie, chociaż za dużo w nim golizny dla samej golizny. Cóż to HBO. Póki co mamy prezentacje głównych bohaterów, ale już widać, że aktorzy zostali dobrani wręcz idealnie. Bean jest posągowy tak jak trzeba, Jamie ma w wyglądzie coś z nadętego rycerzyka, Arya psoci, Sansa wkurza "damowatościią" a Tyrion jest Tyrionem. Zobaczymy jak będzie dalej.

Shadowmage - 11:21 19-04-2011
A Joff to totalny wypierdek

Gavein - 12:03 19-04-2011
Widziałem pierwszy odcinek. Nie jest źle, chociaż nad całością unosi się delikatny duch soft porno

Maeg - 12:21 19-04-2011
Nie jest źle to fakt, ale rewelacyjnie też nie jest. Na pewno fanon PLiO będzie się podobać, ale odnoszę wrażenie, że to co miało sens i udało się w książce, nie do końca sprawdziło się w pierwszym odcinku. Wrzucenie na głęboką wodę powoduje pewien chaos. Seriale rządzą się trochę innymi prawami niż powieści. Zobaczymy jak będzie dalej.

toto - 18:15 19-04-2011
Czyli tylko ja wyłączyłem po 20 minutach? Ale nie jest źle. Większość filmów w ciągu ostatniego roku wyłączałem przed upływem 10 minut. Może się przemogę i w okolicach weekendu obejrzę odcinek do końca.
A Catelyn za stara chyba trochę jest.

Shadowmage - 18:35 19-04-2011
Jedynka to typowe wprowadzenie, w dwójce akcja nabiera tempa.

Achmed - 21:49 19-04-2011
Mnie się bardzo średnio. Nie miałem wielkich oczekiwań, a mimo wszystko jakoś tak zbyt rzemieślniczo, standardowo, siermiężnie. W miarę poprawnie, ale bez grama finezji, błysku; nic - nawet w dialogach.
Tak na marginesie, ukazanie Innych już w pierwszych scenach zasadniczo odarło ich z tajemnicy, a przeca tu był duży potencjał, coby widza w napięciu potrzymać.

Shadowmage - 22:08 19-04-2011
No ale Inni w trzecim tomie nabierają znaczenia: dla mnie rozpoczynanie od nich, przy braku pewności o nakręceniu całości, wydało się troszkę dziwne.

Tigana - 22:13 19-04-2011
Za to jest prawie zgodnie z prologiem książki.