Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Tigana - 21:18 24-03-2011
Kusi mnie Mortka, ale mając w pamięci "Karaibska krucjatę", mam pewne obawy.
Żerań - 21:32 24-03-2011
W zasadzie tylko Mortka i Pągowski, bo FS od dawna nie wydawała debiutantów.
ASX76 - 21:58 24-03-2011
Jedyną interesującą mnie pozycją jest Wielka Księga Extremalnego SF.
Tiguś -> Pan Mortka od debiutanckiej "Ostatniej sagi" nie stworzył nic choćby w połowie tak dobrego, a niemało utworów od tamtego czasu spłodził, co nakazuje sceptycyzm i studzi nadzieję w odniesieniu do nowej pozycji.
Galvar - 22:42 24-03-2011
Tigana pisze:Kusi mnie Mortka, ale mając w pamięci "Karaibska krucjatę" mam pewne obawy.
Oceniając po fragmencie zapowiada się rzeczywiście ciekawie.
historyk - 01:56 25-03-2011
ASX76
Jeśli pan Mortka od Ostatniej sagi nie spłodził nic choćby dorównującego jej poziomem, to cieszę się, że jest to jedyna jego książka jaką przeczytałem. Bo po lekturze taką sobie wyrobiłem o Ostatniej sadze opinię:
Przeciętne to to, ale zważywszy, że to debiut, autor jakoś rokuje na przyszłość...
malakh - 09:23 25-03-2011
"Ragnarok 1940" był bardzo dobry.
corso - 09:34 25-03-2011
A trylogia o krucjatach jeszcze lepsza
Shadowmage - 12:18 25-03-2011
"Ostatnia saga" i pierwsza "Karaibska krucjata" były dobre, późniejsze (z cyklu północnego, druga KK) były nieco słabsze i jakoś w pewnym momencie przestałem być na bieżąco z książkami Mortki.
Tigana - 14:23 25-03-2011
Galvar pisze:Oceniając po fragmencie zapowiada się rzeczywiście ciekawie.
Może i ciekawie, ale nie jestem pewien czy mam takie samo poczucie humoru jak autor. Przy "Karaibska krucjata" mocno mnie wymęczyła.
ASX76 pisze:Tiguś -> Pan Mortka od debiutanckiej "Ostatniej sagi" nie stworzył nic choćby w połowie tak dobrego, a niemało utworów od tamtego czasu spłodził, co nakazuje sceptycyzm i studzi nadzieję w odniesieniu do nowej pozycji.
A tak z czystej ciekawości - ile nowych książek Mortki przeczytałeś? Czy jak to często bywa twoje wypowiedzi są a priori? Dla mnie Mortka wydający książki w Runie, a w FS to nie ten sam pisarz. Widać zmiany i to na dobre.
malakh pisze:"Ragnarok 1940" był bardzo dobry.
A mnie jakoś nie podszedł. Sam świat był fajnie wymyślony, sporo cieszących człowieka drobiazgów, ale główny bohater mnie odrzucał.
corso pisze:A trylogia o krucjatach jeszcze lepsza
I pod tym mogę się podpisać.
Shadowmage pisze:"Ostatnia saga" i pierwsza "Karaibska krucjata" były dobre, późniejsze (z cyklu północnego, druga KK) były nieco słabsze i jakoś w pewnym momencie przestałem być na bieżąco z książkami Mortki.
Dla mnie najlepszą pozycją z cyklu północnego jest "Wojna runów”, która stanowi dla mnie ideał książki historycznej z elementami fantasy.
Tigana - 08:37 29-03-2011
Oprócz wymienionych wyżej pozycji w kwietniu ukaże się też sporo dodruków/kolejnych wydań książek Piekary, Pilipiuka i Żambocha.