Druss, Władca Topora, był bohaterem wielu legend. Na starość schronił się w górskiej jaskini, gdzie towarzystwa dotrzymywały mu tylko śnieżne pantery. Tam czekał na swojego odwiecznego wroga – śmierć. W dole zaś ruszyły do ataku hordy barbarzyńców. Jedynie potężna twierdza, otoczona sześcioma murami, dzieliła napastników od ludzi Drenai. Druss niechętnie zgodził się wyjść z ukrycia, żeby poprowadzić tę ostatnią beznadziejną walkę.

Wydawnictwo: Mystery
Tytuł oryginału: The Legend
Tłumaczenie: Zbigniew A. Królicki, Barbara Kamińska
Data wydania: 21 Wrzesień 2010
ISBN: 978-83-7719-006-7
Format: 125×205mm
Liczba stron: 42
Cena: 32,00 zł
Tom cyklu: 1

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Tigana - 18:49 13-09-2010
Kiedyś to był hit. A i dzisiaj na allegro za niezłe pieniądze chodzi.

Shadowmage - 19:11 13-09-2010
Tak, klasyka heroica Czytałem wpierw po angielsku z wypiekami na twarzy, następne tomy już po polsku (aczkolwiek im dalej, tym gorzej).

Tigana - 21:04 13-09-2010
Z tego co czytałem to jeszcze dylogia o "Walanderze" była niezła. Z innych książek Gemmella mile wspominam jeszcze "Krwawy/czerwony księżyc" i trylogię o Człowieku z Jeruzalem.

Dove - 22:27 13-09-2010
No to mój biały kruk na półce od Zyska za chwilę zyska wartość jedynie sentymentalną. Ale kiedyś to się stać musiało, jak już zaczęli wydawać Amber, Czarną Kompanię i nawet Mgły Avalonu... Przyszła pora na Gemmella

Galvar - 22:37 13-09-2010

Tigana pisze:Z tego co czytałem to jeszcze dylogia o "Walanderze" była niezła. Z innych książek Gemmella mile wspominam jeszcze "Krwawy/czerwony księżyc" i trylogię o Człowieku z Jeruzalem.

Cykl o Troi jest naprawdę bardzo dobry. Polecam.

RaF - 11:22 14-09-2010
Kiedyś czytałem i z ledwością dobrnąłem do końca. Ale ja to już mam taki dziwny gust.

Himura - 19:00 14-09-2010
"Legendę" czytał swego czasu w oryginale - naprawdę niezły heroic fantasy.
Dołączam się także do polecanki Galvara, IMO z prozy Gemmella najlepszy jest właśnie cykl o Troi