The times they're a changing...Again.

Podróżując przez świat międzynarodowej fantastyki doszliśmy do wniosku, że literatura naprawdę nie zna granic. Prozę fantastyczną piszą Chińczycy, Japończycy, Amerykanie, Rosjanie, Czesi...Tyle że nikt tego nie wydaje. Dyskusje na ten temat nie były łatwe, wciąż mamy sporo obaw, czy uda nam się wprowadzić w życie wszystkie pomysły, ale decyzja zapadła jednogłośnie. Aby „Katedra” ewoluowała muszą zajść duże zmiany. Oto część z już wdrożonych w życie projektów.
Po pierwsze – inwestujemy w zasoby ludzkie. Początkowo chcieliśmy pójść tym krokiem jedynie po to, by serwis zarabiał sam za siebie, jednak z biegiem czasu zdaliśmy sobie sprawę z tego, że zmiana natury prawnej da nam dużo większe pole do działania i poszerzy nasze możliwości, nie tylko finansowe. Chcemy aktywnie promować fantastykę we wszystkich jej aspektach, także pozaliterackich.
W tym celu od kilku miesięcy pracujemy nad tym, by założyć Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki „Nast”. Przygotowany statut, uchwały oraz listę członków w najbliższym czasie złożymy do sądu i szykujemy się do intensywnej promocji czytelnictwa w Polsce. W planach są: organizowanie paneli dyskusyjnych o literaturze, z udziałem polskich i zagranicznych pisarzy oraz krytyków tak głównonurtowych, jak i fantastycznych, a docelowo – organizacja Worldconu za dziesięć lat. Trwają prace nad nową stroną portalu, który także zmieni swoją formułę.
W takiej sytuacji naturalnym krokiem jest pójście za ciosem. Po latach oceniania i krytykowania rynku wydawniczego, zamierzamy przejść na ciemną stronę mocy. Nie było łatwo podjąć decyzję o przekształceniu się w wydawnictwo, wiązało się to ze zmianami personalnymi, jednak słowo ciałem się stało i grupa redaktorów „Katedry” założyła wydawnictwo „Ex Cathedra”.
Nie zamierzamy konkurować z największymi graczami na rynku. Chcemy wydawać mało, a dobrze. Interesuje nas jedynie ambitna literatura i tejże promocja. Nie jesteśmy w stanie puszczać na rynek więcej niż dziesięciu tytułów rocznie, na pewno przez pierwsze lata naszej działalności nie osiągniemy takiego pułapu. Właśnie dlatego „Skryptorium” jeszcze nie działa. Stało się po prostu serią wydawniczą nowego wydawnictwa.
Pokażemy, że ambitna literatura nie umarła i trzyma się mocno. Do 2012 roku poprowadzimy dwie serie książkowe, skierowane do wymagającego odbiorcy, a także mamy nadzieję uruchomić serię książek młodzieżowych. „Skryptorium” to seria ambitnej fantastyki, a także tekstów z szeroko rozumianego pogranicza, z całego świata. Podpisaliśmy umowy z większością autorów, którzy zgodzili się wcześniej umieścić opowiadania, które także pojawią się, chociaż może niekoniecznie w formie cyfrowej (większość jest w tłumaczeniu albo redakcji).

W serii „Skryptorium” wydamy w 2011 roku:

• Thomas Pynchon – "Inherent Vice"


• Daryl Gregory - "Pandemonium"


• Christopher Barzak – "The Love We Share Without Knowing"


• Kij Johnson - "The Fox Woman i Fudoki"


• Zoran Zivkovic – "Seven Touches of Music"

Pojawi się także antologia „Międzynarodowa księga dziwactw”, zawierająca teksty New Weird zebrane z całego świata, a napisane w całym XX wieku, a także antologia nieznanych w Polsce amerykańskich opowiadań grozy.

Drugą serią wydawniczą jest „Literatura bez granic”. Wydamy w niej utwory napisane przez autorów nieznanych w Polsce, głównie z Ameryki i Commonwealthu, ale nie omieszkamy opublikować także innych narodowości (będą także wznowienia).
Teksty z tej serii to:

• Niall Griffiths – "Runt"


• Nicola Monaghan – "The Killing Jar"


• Ray Robinson – "Electricity"


• Mark Z. Danielewski – "Only Revolutions"


• Michael Chabon – "The Amazing Adventures of Kavalier & Clay"

Wszystkie książki wydamy w twardych oprawach, w cenie nie przekraczającej pięćdziesięciu złotych. Opowiadania z obu antologii zamieścimy na „Katedrze”. Mamy nadzieję, że nasze tytuły przypadną do gustu czytelnikom – wszak dobrej literatury nigdy za wiele. Wkrótce ruszy strona wydawnictwa, www.excathedra.nast.pl, na której zamieścimy materiały związane z książkami. Znajdą się tam słuchowiska radiowe, trailery książkowe, grafika komputerowa związana z książkami, a także soundtracki wydane przed premierą; podamy również szczegóły konkursu na przekład wybranej powieści. Nagroda: praca w wydawnictwie. Mamy nadzieję, że zostaniecie z nami.
Zabawę czas zacząć!
Liczymy na was!

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

xaric - 15:02 01-04-2010
Hmm ja na ten przykład już zacieram rączki Gratuluję inicjatywy i oby wszystko się pięknie udało!

nosiwoda - 15:07 01-04-2010
<notch, notch>

Tacit - 15:55 01-04-2010
ta informacja nie ma żadnego związku z tym, że dziś jest 1 kwietnia?
Bo jeżeli nie, no to...-boże! Trzymam kciuki.

malakh - 18:45 01-04-2010
Interesting...

Gavein - 20:02 01-04-2010
Zgłaszam z wyprzedzeniem swój akces do konkursu na przekład powieści

draken - 23:23 01-04-2010
Dobry żart polega na zagraniu dwoma elementami: przeniesieniu obiektu żartu w inny, skłamany świat oraz przywróceniu normalności, pewnemu katharsis, kiedy stwierdzamy: uff, to był tylko żart. Dobry żart jest jak dobry literacki czy filmowy horror.
A to jest zły żart. Wprowadzacie czytelnika w nastrój euforycznej nadziei, zapalacie światło, które na koniec zgasicie, pozostawiając nas horrorze skrzeczącej rzeczywistości.

Lett - 23:28 01-04-2010
Draken dobrze mówi!

Shadowmage - 09:00 02-04-2010
Szczerze powiedziawszy to nie spodziewałem się, że ktokolwiek weźmie to na poważnie. A zresztą, jak wygramy w totka, to zrealizujemy

xaric - 11:09 02-04-2010
No coż, obietnica literackiej uczty była tak intensywna że zupełnie przysłoniła mi pierwszego kwietnia, ech...

Jakub Cieślak - 23:24 03-04-2010
A ja, kompletnie nieświadomy, już chciałem dzwonić do Shadowa i go opieprzać za to, że robią jakieś plany za moimi plecami. A potem spojrzałem na kalendarz... Żeby własnych ludzi tak wkręcać... Jak to mówią na amerykańskich filmach: "Ju sanawa..."

Jander - 22:39 04-04-2010
Trzeba było zapowiedzieć wydanie Petera Wattsa, prosić o wpłaty i uciec na Karaiby z pieniędzmi ASXa
Poza tym żart jak dla mnie udany