NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"

Ukazały się

Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"


 Richau, Amy & Crouse, Megan - "Star Wars. Wielka Republika. Encyklopedia postaci"

 King, Stephen - "Billy Summers"

 Larson, B.V. - "Świat Lodu"

 Brown, Pierce - "Czerwony świt" (wyd. 2024)

 Kade, Kel - "Los pokonanych"

 Scott, Cavan - "Wielka Republika. Nawałnica"

 Masterton, Graham - "Drapieżcy" (2024)

Linki

Barker, Clive - "Księgi krwi. I-III"
Wydawnictwo: Mag
Cykl: Księgi krwi
Kolekcja: Horror
Tytuł oryginału: Books of Blood
Tłumaczenie: Paulina Braiter, Michał Jakuszewski, Anna Studniarek, Wojciech Szypuła
Data wydania: Czerwiec 2021
ISBN: 978-66712-07-2
Oprawa: twarda
Liczba stron: 560
Cena: 49,00 zł
Rok wydania oryginału: 1981-1986



Barker, Clive - "Księgi krwi. I-III"

Strasznie, klasycznie i rewelacyjnie


Horror bywa często postrzegany jako gatunek konserwatywny. Wciąż te same motywy, czające się w ciemnościach potwory, opustoszałe domy, żywe trupy, demony i hektolitry krwi. Ciekawiej bywa, kiedy zło i zagrożenia stają się nieoczywiste i bezkrwawe, kryją się raczej w głowach i sercach bohaterów. W związku z tym mogłoby się wydawać dość zaskakujące, że jako pierwszą książkę nowej serii grozy wydawanej przez Maga wybrano pozycję dość klasyczną, wręcz modelową dla tradycji horroru, czyli pierwsze trzy części „Ksiąg krwi”, pochodzącej z połowy lat osiemdziesiątych XX wieku antologii autorstwa Clive’a Barkera.

Już pierwsza historia, opisująca badanie zjawisk paranormalnych w pewnej londyńskiej kamienicy, pozwala zrozumieć sens takiego wyboru. Barker faktycznie korzysta pełnymi garściami z klasycznych wątków i schematów, opowiadając o nierozważnych naukowcach, wstających z grobów pogańskich bogach, przenikającym się z władzą seksie czy o Lovecraftowskich w duchu upiornych, pradawnych istotach. Za każdym razem robi to jednak sprawnie i z polotem. Kolejne opowiadania zostały po prostu bardzo dobrze napisane. Krwawe, brutalne przygody są wciągające na poziomie czysto fabularnym, a bohaterowie nie budzą sympatii, ale wydają się wiarygodni i ludzcy. Nic nie kończy się dobrze, co nie oznacza, że finały czy bieg kolejnych opowiadań nie przynoszą ze sobą żadnych zaskoczeń.

Lektura jasno pokazuje, że Barker, pisząc antologię i zaczynając tym samym - po wcześniejszych doświadczeniach związanych z teatrem - pisarską karierę, świetnie znał klasykę anglosaskiego horroru. Na stronach „Ksiąg krwi” spotkamy i Edgara Allana Poe, i wspomniane już wyżej Lovecraftowskie kreatury, ale też na przykład ciekawą parafrazę „Portretu Doriana Graya” (w opowiadaniu „Ludzkie szczątki”, zamykającym trzecią część antologii). Swoboda odwoływania się do wcześniejszych dzieł nie wymusza na autorze ani polemizowania z mistrzami, ani marnego kopiowania ich osiągnięć; Barker opowiada mroczne historie po swojemu, z energią i swobodą stylu.

Oczywiście w zbiorze zdarzają się słabsze teksty (na przykład mówiące o nowojorskim biegu ulicznym z demonicznym podtekstem „Piekielne zawody”), ale zdecydowanie rekompensują to opowiadania świetne, takie jak toczące się w odchodzącym w przeszłość teatrze „Seks, śmierć i światło gwiazd”, przedstawiające kobietę o niezwykłych umiejętnościach telekinetycznych „Jacqueline Ess: jej wola i testament” czy związane z Hebrydami i niefortunnym rejsem „Kozły ofiarne”. Barkerowi udaje się niemal za każdym razem wykreować osobną, przekonującą atmosferę. Gdy czytamy „paryski” tekst o Rue Morgue, przenosimy się do stolicy Francji takiej, jaką wyobrażał sobie Edgar Allan Poe, ale też przefiltrowanej przez szalone lata XX wieku. Stosunkowo krótkie „Kozły ofiarne” błyskawicznie pozwalają poczuć lekko dekadencki, ale też pełen napięć nastrój rejsu dwóch kiepsko dobranych par. Autor zwykle traktuje opowiadane historie bardzo poważnie, ale w „Papli i Jacku” prezentuje też pierwszorzędne poczucie humoru.

„Księgi krwi” dość szybko zdobyły rozgłos i pozwoliły Barkerowi skupić się na pisarstwie, czego efektem były liczne książki, w Polsce wydawane głównie w latach dziewięćdziesiątych. Z perspektywy czasu widać, że wspomniany rozgłos był jak najbardziej zasłużony, a po antologię warto sięgnąć, nawet jeśli nie jest się (jak niżej podpisany) szczególnym miłośnikiem całego gatunku. Pozostałe „Księgi” mają się zgodnie z zapowiedziami ukazać w 2022 roku, również w jednym tomie.



Autor: Adam Skalski
Dodano: 2021-09-22 08:09:59
Komentarze

Sortuj: od najstarszego | od najnowszego

Whoresbane - 14:03 22-09-2021
To już pewne, że pozostałe księgi zostaną wydane?

Shedao Shai - 14:45 22-09-2021
AM jakiś czas temu zamieszczał plan na horrory i drugi tom majaczył gdzieś tam przy końcówce 2022.

Whoresbane - 14:58 22-09-2021
Pamiętam to i pamiętam również, że części 4-6 należą do innej agencji i ich wydanie jest niepewne.

ASX76 - 15:23 22-09-2021
Z tego co się orientuję to temat nie został (jeszcze?) przyklepany.

Whoresbane - 16:08 22-09-2021
No i właśnie o to pytam

Shedao Shai - 10:50 09-10-2023
Na razie przeczytałem tylko "Księgi krwi I", ale moje tempo czytania książek w papierze jest obecnie takie, że stwierdziłem że lepiej już opiszę, bo nie wiem kiedy ruszę dalej.

Moja znajomość z twórzością Barkera do tej pory ograniczała się tylko do "Imajicy", którą uwazam za najlepszą książkę z UW oraz jedną z najlepszych wydanych przez MAGa... a jakbym przysiadł i pomyślał, to nie wiem i czy czasem jedną z najlepszych jakie przeczytałem. Toteż "Księgami krwi" byłem mocno podekscytowany, choć nie zabrałem się za nie od razu po premierze - czekałem na drugi tom. Niestety, AM zabił tą nadzieję :), więc stwierdziłem, że nie ma co dłużej czekać.

Tom I zawiera następujące opowiadania:
"The Book of Blood"
"The Midnight Meat Train"
"The Yattering and Jack"
"Pig Blood Blues"
"Sex, Death and Starshine"
"In the Hills, the Cities"

(niestety nie mam pod ręką książki, więc musiałem wyszukać spis treści na necie, stąd angielskie a nie polskie tytuły).

Nie będę udawał. Każde z tych 6 opowiadań to dla mnie istna petarda, popis dużego kunsztu literackiego Barkera. Czytałem je z wielką przyjemnością. Autor pięknie prezentuje to, co chce przekazać czytelnikowi, tworząc sugestywne obrazy i umiejętnie budując poczucie grozy. Język - top. Klimat - top. Pomysły - odjechane, oryginalne (nawet teraz, po blisko 40 latach), robiące wrażenie. Wszystko w tych opowiadaniach gra, śmiga i buczy tak jak powinno. Dla takich pozycji czytam książki. I już wiem, że Barker to autor z którego bibliografią zapoznam się wkrótce w całości - niestety, w większości w oryginale, bo choć w przeszłości trochę jego książek u nas wyszło, to od lat nie cieszy się on popularnością wśród polskich wydawców. Bardzo, bardzo źle. A brak drugiego omnibusa "Ksiąg krwi" to dla mnie będzie paląca luka na półce.

6/6

ASX76 - 12:14 09-10-2023
Whoresbane pisze:No i właśnie o to pytam


Wg ostatniej wersji: nie będzie drugiego tomu w MAG-u. :cry:

O Sullivany i Esslemonty z maniakalnym uporem wiercono MAG-owi dziurę w brzuszku i są, a w tym przypadku jakoś mało w porywach do średnio. :wink:

Bibi King - 13:29 09-10-2023
Ale Sullivan i Esslemont to była kwestia decyzji AM "wydawać/nie wydawać", a drugi tom Barkera jest, zdaje się, u innego agenta niż pierwszy (albo w ogóle rozrzucony pomiędzy kilku agentów?) i nie idzie się dogadać. A że nie jest to hicior na miarę "Kodu Leonarda DaVinci", to nie ma sensu walczyć. Tak to zrozumiałem.

Shedao Shai - 13:42 09-10-2023
ASX76 pisze:
Whoresbane pisze:No i właśnie o to pytam


Wg ostatniej wersji: nie będzie drugiego tomu w MAG-u. :cry:

O Sullivany i Esslemonty z maniakalnym uporem wiercono MAG-owi dziurę w brzuszku i są, a w tym przypadku jakoś mało w porywach do średnio. :wink:


To był post Whoresbane'a z wrzesnia 2021... już chyba wszyscy wiedzą że sytuacja się zmieniła. Idź spamowac gdzie indziej.

ASX76 - 13:43 09-10-2023
Z punktu widzenia wydawcy może i nie ma sensu walczyć, natomiast z punktu widzenia fanów dobrych książek, jak najbardziej jest. Szkoda tym bardziej, że stare wydanie ma spartolone tłumaczenie.
Był czas, gdy np. z Eriksonami też nie szło się dogadać, a jednak się udało. Wszystko jest kwestią ceny. :wink:

Bibi King - 13:51 09-10-2023
ASX76 pisze:z Eriksonami też nie szło się dogadać, a jednak się udało. Wszystko jest kwestią ceny

Pieprzysz, Asix. Ale myślę, że jeśli cierpisz na nadmiar kasy i wolnego czasu, to droga wolna. Zdobądź kontakt do agenta/-ów i negocjuj. "Fani dobrych książek" na pewno ci przyklasną.

Janusz S. - 01:24 10-10-2023
ASX76 pisze:Był czas, gdy np. z Eriksonami też nie szło się dogadać, a jednak się udało. Wszystko jest kwestią ceny. :wink:

Nie chodziło wtedy o cenę, więc nie pisz bzdur.

Shedao Shai - 11:22 24-10-2023
Ksiąg krwi II oraz III dalej niestety nie ruszyłem, za to miałem sporo czasu na czytnikowanie, zatem poszedłem w kolejne tomy. Konkretniej to V i VI, jako że IV zdaje się być białym krukiem w wersji papierowej, a na chomiku nie ma w pełnej wersji :D Będę musiał kiedyś nadrobić w oryginale. Ale póki co...

Księga krwi V

To cztery opowiadania:

Dzieci krzyku
Madonna
W ciele
Zakazany

Wszystkie pozytywy jakie napisałem na temat pierwszego tomu są aktualne i tutaj. Ciekawostka: zaczynajc "Zakazanego" pomyślałem sobie: kurde, podobny klimat jak w Candymanie - opuszczone blokowiska, bieda, plotki o jakimś mordercy... hah, nawet główna bohaterka ma tak samo na imię - Helen... dopiero kiedy podano że morderca ma hak zamiast ręki, coś mi kliknęło w głowie XD - okazało się, że "Candyman" został nakręcony na podstawie tego opowiadania. No proszę, nie wiedziałem tego. Wersja literacka jest równie ciekawa, choć mniej rozbudowana.

"Dzieci krzyku" wyróżniają się spośród dotychczasowych opowiadań - brakuje tu stylu typowego dla Barkera, to właściwie nie horror, tylko, hmm, kryminał? z nutką teorii spiskowych.

Księga krwi VI

Cztery opowiadania plus krótki epilog łączący się z prologiem z pierwszego tomu.

Krew grabieżców
Ostatnia sztuczka
Przy Jerusalem Street: Prolog
Zmierzch w cieniu wież
Życie Śmierci

Na minus wyróżnia się tu "Zmierzch w cieniu wież", miraż opowieści szpiegowskiej i wilkołaków. Meh. Nie urzekła mnie też "Krew grabieżców", czyli banalna opowieść antykolonialna - źli europejscy najemnicy robią najazd na plemię indian i zostają przeklęci.

"Życie Śmierci" za to to klasa sama w sobie, świetny klimat, bardzo dobry twist fabularny.

Na uwagę zasługuje jednak przede wszystkim "Ostatnia sztuczka", czyli debiut postaci Harry'ego D'Amoura - detektywa, który przewinie się jeszcze w kilku innych dziełach Barkera. Opowiadanie to doczekało się w 1995 roku ekranizacji pt. "Władca iluzji" (fajna).

Oba tomy oceniam wysoko, V chyba była równiejsza, więc ciutkę lepiej, ale wciąż - dobre lektury.

El Lagarto - 18:44 24-10-2023
Shedao Shai pisze: Księga krwi VI
Na minus wyróżnia się tu "Zmierzch w cieniu wież", miraż opowieści szpiegowskiej i wilkołaków. Meh. Nie urzekła mnie też "Krew grabieżców", czyli banalna opowieść antykolonialna - źli europejscy najemnicy robią najazd na plemię indian i zostają przeklęci.


Chyba chodzi o melanż, a nie miraż. Indianie mają literówkę. A poza tym te minirecki dobrze się czyta, chcę więcej, może nawet kiedyś, kiedyś wrócę do Barkera, bo zatrzymałem się na "Wielkim, sekretnym..."

Shedao Shai - 11:03 07-11-2023
Księga krwi IV

Czytana w oryginale z powodów podanych wyżej. Składają się na nią"

The Body Politic
The Inhuman Condition
Revelations
Down, Satan!
The Age of Desire

"The Body Politic" wyróżnia się na tle wszystkich dotychczasowych opowiadań w "Księgach...". Jest to opowiadanie humorystyczne, o buncie... rąk. Tak, dobrzze przeczytaliście. Był sobie człowiek, któremu zbuntowały się ręce. Miały dość swojego tyrana i zapragnęły wolności. Tak się zaczyna, a potem jest tylko absurdalniej. Kreatywna i zabawna rzecz.

"Down, Satan!" też mi zapadło w pamięć. Gregorius, człowiek bardzo pobożny, zaczął czuć że Bóg go opuścił. Postanowił więc stworzyć Piekło na Ziemi, żeby przyzwać Szatana. Wierzył, że wtedy Bóg zainterweniuje żeby uratować swojego "ulubieńca". Pokręcona jazda bez trzymanki.

"The Age of Desire" też opiera się na calkiem oryginalnym pomyśle i wykonaniu; "Revelations" już mniej, jest bardziej... zwyczajne, ale również trzyma poziom. Jedynie "The Inhuman Condition" było jakieś takie... przyziemne, no nie do końca porywające. Nie lubię kiedy głównymi bohaterami jest patologia, może to dlatego :) Ale to raczej opowieść jakich wiele. Najsłabsza w zbiorze.

Zostały mi tylko Księgi II i III, ale MAGowy tomik leży mi na stoliku nocnym i spogląda z wyrzutem, nieruszony od dawna...

Shedao Shai - 10:25 14-11-2023
Hip hip hura, udało mi się chwilę przysiąść nad papierem. Tom II zaliczony.

Księga krwi II

Pięć opowiadań:
Jacqueline Ess: Jej wola i testament
Lęk
Nowe morderstwa przy Rue Morgue
Piekielna konkurencja
Skóry ojców

"Lęk" został w 2009 roku zekranizowany, pamiętam że mi się chyba podobał, ale to tyle. Muszę sobie odświeżyć. Opowiadanie powiedziałbym, że wybitne. Pięknie buduje uczucie grozy.

"Piekielna konkurencja" opiera się na ciekawym koncepcie i jest równie dobrze opowiedziana. Dobra, przewrotna końcówka. Podobnie bym opisał "Jacqueline Ess...".

"Nowe morderstwa przy Rue Morgue" to, oczywiście, uśmiech w strone E.A. Poe. Udany, choć bez takich fajerwerków jak w innych opowiadaniach.

Kolejny dobry tom.

Shedao Shai - 10:46 16-11-2023
Koniec, finito, kończę z katowaniem tego tematu :)

Księga krwi III

Cień człowieka
Kozły ofiarne
Król trupiogłowy
Pornografia i całun
Syn celuloidu

"Król trupiogłowy" to zdecydowany król tego tomu :) Krwawa, brutalna i trzymająca w napięciu opowieść o potworze terroryzującym miasteczko.

"Pornografia i całun" to kolejne opowiadanie humorystyczne. O człowieku który po śmierci opętał swój całun. Wiecie, klasyczne: łuu, prześcieradło, idzie duch! Tu tak jest :D Fajnie się tym motywem Barker zabawił.

"Cień człowieka" - ponura i zapadająca w pamięć historia. "Syn celuloidu" to mocna inspiracja kinem klasy B, przerysowana, trochę zabawna, trochę straszna. "Kozły ofiarne" to najsłabszy element zbioru, trochę nie podchwyciłem konceptu. Ale też nie było źle.



I kilka słów podsumowania. "Księgi krwi" to świetna przygoda i świetna literatura. Chylę czoła przed Clive'em Barkerem, w swoim fachu jest mistrzem. To bardzo równe (na wysokim poziomie) zbiory opowiadań. Pozostaje mieć nadzieję, że kiedyś jakoś gwiazdy ułożą się w taki sposób, że stanie się cud i MAG wyda tomy 4-6, bo zdecydowanie warto. Ale i sam pierwszy omnibus zawierający tomy 1-3 warto przeczytać. Opowiadania nie łączą się ze sobą. Gorąco polecam. W serii horrorów jest to w mojej opinii najlepsza pozycja.

6/6

asymon - 13:35 16-11-2023
Shedao Shai pisze:6/6


Kurczę, nawet zachęciłeś. Czytam to wydanie I-III tak pomiędzy, ale po opowiadaniu ze świnią w pierwszych księgach musiałem sobie zrobić dłuższą przerwę ;) Może już czas wrócić.

Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia


 Fosse, Jon - "Białość"

 Hoyle, Fred - "Czarna chmura"

 Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"

 Brzezińska, Anna - "Mgła"

 Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"

 Lindgren, Torgny - "Legendy"

 Miles, Terry - "Rabbits"

Fragmenty

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2

 Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"

 Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"

 Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)

 Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS