NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Brown, Pierce - "Złoty syn" (wyd. 2024)

Fawcett, Heather - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"

Ukazały się

Tur, Henryk - "Droga Honoru"


 Kade, Kel - "Mag bez reputacji"

 Domagalski, Dariusz - "I niechaj cisza wznieci wojnę"

 Dębski, Rafał - "Gwiazdozbiór kata"

 Larson, B.V. - "Świat Miasta"

 Mortka, Marcin - "Karaibska krucjata. La Tumba de las Piratas" 2024

 Antologia - "Imagination. Tom 1"

 Chakraborty, Shannon - "Przygody Aminy Al-Sirafi"

Linki

Card, Orson Scott - "Tropiciel"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Cykl: Tropiciel
Tytuł oryginału: The Pathfinder
Tłumaczenie: Kamil Lesiew
Data wydania: Czerwiec 2011
Wydanie: I
ISBN: 978-83-7648-766-3
Oprawa: miękka
Format: 140 x 205 mm
Liczba stron: 512
Cena: 39,90 zł
Rok wydania oryginału: 2010
Wydawca oryginału: Simon & Schuster
Tom cyklu: 1



Card, Orson Scott - "Tropiciel"

„Tropiciel” Orsona Scotta Carda rozpoczyna się jako fantasy mocno osadzone na starych jak świat schematach. Świadczy o tym wszystko – od okładki i pierwszych akapitów po bohatera-wybrańca i jego misję. Ale to tylko mylne tropy. Jeśli podążycie śladem Rigga, czeka Was kilka niespodzianek.
Głównym bohaterem jest Rigg, młody chłopiec, który posiada nadzwyczajną zdolność widzenia „ścieżek” – niematerialnych śladów obecności żywych stworzeń. Poznajemy go, gdy wraz z tajemniczym i wymagającym ojcem przemierza leśne szlaki, jednocześnie odbierając szerokie i gruntowne wykształcenie. Bardzo szybko chłopiec zostaje jednak sam i musi zadbać nie tylko o przetrwanie, ale też znaleźć odpowiedzi na ważne pytania o swoją tożsamość i naturę otaczającego go świata. Rusza w podróż, w której – jak to w fantasy – napotka liczne przeszkody i spotka towarzyszy dalszej drogi.
Rozpoczęcie opowieści z perspektywy skromnego, nieświadomego chłopca z lasu, by potem powoli wikłać go w nici szerszej intrygi i odkrywać jego oczyma złożoność świata to mistrzowski wybieg Carda, który sprawia, że prosta opowieść wciąga od pierwszych stron, daje czytelnikowi czas na oswojenie się z wykreowanym światem i poznaniem rosnącej galerii postaci. Narrator stopniowo i łagodnie wprowadza bohatera i równocześnie czytelnika w kolejne warstwy opowieści.
A ta niebawem przełamuje konwencje, wprowadzając równoległy wątek utrzymany już w konwencji science fiction. W tym samym czasie główna nić fabularna zaczyna się niebywale wprost komplikować pod wpływem manipulacji czasem. Jednak w gruncie rzeczy „Tropiciel” pozostaje do końca prostą historią o dojrzewaniu, odpowiedzialności, przyjaźni, poszukiwaniu własnego dziedzictwa i tożsamości.
Choć wykreowanemu światu i jego genezie nie można odmówić oryginalności, to jednak pomysł mieści się w granicach dotychczasowych literackich poszukiwań, w których połączenie scenerii fantasy z szerszą perspektywą science fiction nie jest niczym nowym. Atutami i wyróżnikami tej powieści pozostają natomiast swobodny styl, barwni bohaterowie, intrygująca przygoda oraz wyobraźnia i niewątpliwy dar Carda do snucia opowieści.
Powieść jest wstępem do dłuższego cyklu, w czym dopatrywać się można pewnych zagrożeń. Z jednej strony kreacja świata i punkt, w którym kończy się tom pierwszy, stanowią dobry punkt wyjścia do kontynuowania opowieści. I otaczająca Rigga rzeczywistość, i losy bohaterów pozostawiają sporo miejsca na ciąg dalszy (choć warto zaznaczyć, że „Tropiciel” stanowi pełnowartościową całość). Z drugiej strony widać pisarskie mielizny, których trudno będzie uniknąć. Duża część kart została już odkryta, a zupełnie obcy czytelnikowi świat ujawnił finalnie swoją strukturę. Rozwijane niezwykłe umiejętności bohaterów (z manipulacjami czasem na czele) osiągnęły z kolei poziom, na którym mocno rzutują na narrację i sprawiają, że nakreślenie sensownej, spójnej i przystępnej fabuły drugiego tomu może być dla Carda nie lada wyzwaniem.
Zamiast jednak wybiegać w przyszłość i oceniać „Tropiciela” z perspektywy kontynuacji, która ciągle nie powstała, rozsądniej byłoby stwierdzić, że powieść – sama w sobie – stanowi ciekawą, przyjemną w odbiorze historię, która wciąga, przykuwa uwagę i oferuje kilka zaskoczeń niespodzianek. W kategorii inteligentnej, dobrze napisanej rozrywki – Card stworzył książkę, po którą warto sięgnąć.


Autor: Krzysztof Pochmara


Dodano: 2011-10-01 14:50:14
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"


 Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"

 Kelly, Greta - "Lodowa Korona"

 Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"

 Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"

 Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"

 Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"

 Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"

Fragmenty

 Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"

 Howey, Hugh - "Zmiana"

 Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)

 Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"

 Silverberg, Robert - "Księga czaszek"

 Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

 Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS