Patronat
Robinson, Kim Stanley - "Zielony Mars" (Wymiary)
Weeks, Brent - "Poza cieniem" (wyd. 2024)
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Tytuł oryginału: The Hollow Man / Muse of Fire Tłumaczenie: Piotr Staniewski, Janusz Ochab, Grażyna Grygiel Data wydania: Czerwiec 2011 ISBN: 978-83-7648-762-5 Oprawa: miękka Format: 125 x 195 mm Liczba stron: 472 Cena: 38,00 zł Seria Nowej Fantastyki
|
Literatura światowa muzą Simmonsa
Seria Nowej Fantastyki gości na naszym rynku już od jakiegoś czasu. Do tej pory w jej ramach publikowano książki autorów mało znanych lub wręcz nieznanych polskiemu czytelnikowi, dlatego dołączenie do niej utworów Dana Simmonsa można uznać za spore wydarzenie. Utworów, gdyż w jednym tomie przygotowano wznowienie powieści „Wydrążony człowiek” (pierwsze polskie wydanie w 1997 roku) oraz premierową nowelę „Muza ognia”.
O czym są oba utwory, streszczają blurby, do których dostęp w dobie internetu jest w zasięgu kilku kliknięć, zatem omówienie fabuł tak różnych utworów można w tym miejscu pominąć. I jedynie nadmienić, że „Wydrążony człowiek” – utwór niemalże dwudziestoletni – to nawiązanie do tradycyjnych form science fiction, które łączą rozbudowane tło oparte na teoriach naukowych z historią człowieka miotanego wynikającymi z nich implikacjami. Podobne zabiegi stosowali inni autorzy, chociażby Robert Silverberg w „Stochastyku”. „Muza ognia” natomiast jest próbą zaoferowania nowego spojrzenia na space operę – podgatunek tyleż popularny, co wyeksploatowany. Niemniej oba teksty mają kilka elementów, które są dla nich wspólne.
Pierwszą cechą charakterystyczną tych utworów, a także większości innych tekstów Simmonsa, jest połączenie fantastycznych koncepcji fabularnych z utworami autorów uznawanych za klasyków. Czy będzie to poezja T. S. Eliota, czy sztuki Szekspira, amerykański pisarz wkomponowuje je w powieści, tworząc wielopoziomowe nawiązania. Nie są to więc wyłącznie luźne inspiracje, ale solidne podwaliny pod konstrukcję tekstów. Dzięki temu utwory można rozpatrywać na kilku płaszczyznach, z których ta czysto fabularna wcale nie jest najbardziej istotna; postmodernistyczne gry z czytelnikiem również zasługują na uwagę.
Simmons potrafi doskonale sterować emocjami, tworząc przejmujące i gorzkie historie. Umiejętnie prowadzi narrację, stymulując zainteresowanie poprzez wyważone wprowadzanie kolejnych punktów kulminacyjnych. Zgodnie ze wszelkimi kanonami sztuki im bliżej końca, tym bardziej akcja przyspiesza, kolejne kamienie milowe fabuły pojawiają się coraz szybciej, by doprowadzić do finałowego zwieńczenia opowiadanej historii. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że Simmons w zakończeniu „Wydrążonego człowieka” i „Muzy ognia” oferuje czytelnikowi prawdziwe katharsis. Po zakończonej lekturze następuje podszyte smutkiem oczyszczenie skutkujące również głębszą refleksją.
Z tych dwóch utworów lepszym, bo bardziej dojrzałym i mocniej oddziałującym na czytelnika, jest „Muza ognia”. Mimo mniej skomplikowanej formy i łatwiejszej konwencji, to ona pozostawia niezatarte wrażenie. Paradoksalnie, „Wydrążonego człowieka” – być może przez mocniejsze osadzenie w nauce – bardziej odbiera się rozumem niż sercem, mimo iż opowiedziana w nim historia jest zdecydowanie bardziej tragiczna i emocjonalna.
Twórczość Simmonsa należy do tych najciekawszych w światowej science fiction, a te dwa utwory tylko to potwierdzają. Zestawienie tak różnych (w tematyce i konwencji) tekstów pozwala czytelnikowi zapoznać się z różnymi nurtami pisarstwa amerykańskiego autora, dzięki czemu od razu ma się świadomość, iż nie jest to pisarz podążający utartymi schematami. Pozostaje mieć nadzieję, że to nie jedyna książka w serii Nowej Fantastyki, która będzie oferować coś więcej niż tylko przeciętność 1) – jak to miało miejsce do tej pory.
Recenzja pierwotnie ukazała się w 11. numerze Literadaru.
1) Według kolejności wydania, później ukazała się m.in. ciekawa powieść Charlesa Yu „Jak przeżyć w fantastycznonaukowym wszechświecie”.
Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka
Dodano: 2011-11-12 15:00:00
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|