NAST.pl
 
Komiks
  Facebook
Facebook
 
Forum

  RSS RSS

 Strona główna     Zapowiedzi     Recenzje     Imprezy     Konkursy     Wywiady     Patronaty     Archiwum newsów     Artykuły i relacje     Biblioteka     Fragmenty     Galerie     Opowiadania     Redakcja     Zaprzyjaźnione strony   

Zaloguj się tutaj! | Rejestruj

Patronat

Brown, Pierce - "Złoty syn" (wyd. 2024)

Dashner, James - "Dziedzictwo labiryntu"

Ukazały się

Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)


 Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)

 Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"

 Tur, Henryk - "Droga Honoru"

 Kade, Kel - "Mag bez reputacji"

 Domagalski, Dariusz - "I niechaj cisza wznieci wojnę"

 Dębski, Rafał - "Gwiazdozbiór kata"

 Larson, B.V. - "Świat Miasta"

Linki

Żulczyk, Jakub - "Instytut"
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: Październik 2010
Wydanie: I
ISBN: 978-83-240-1433-0
Oprawa: miękka
Format: 140 x 205 mm
Liczba stron: 251
Cena: 32,90 zł



Żulczyk, Jakub - "Instytut"

W pułapce


Jakub Żulczyk nie jest na razie pisarzem o bogatym dorobku, ale za sprawą dwóch wcześniejszych książkowych publikacji – przede wszystkim powieści „Radio Armagedon” – zyskał już niejaką sławę i popularność. Tym razem swych sił próbuje w jednym z najpopularniejszych gatunków literackich – horrorze. Czy za sprawą „Instytutu” zostanie obwołany kolejnym „polskim Kingiem”? Być może, bo chociaż trzecia powieść Żulczyka nie jest dziełem idealnym, to posiada elementy warte docenienia i uwagi.
Fabularnie najnowsza powieść Żulczyka nie zaskakuje... a wręcz przeciwnie, rozczarowuje. Pisarz wykorzystuje jeden z najpopularniejszych i najbardziej oklepanych (ale także najbardziej nośnych) motywów fabularnych typowych dla horroru: bierze grupę postaci, a następnie zamyka ich na niewielkiej powierzchni, odcinając im kontakt ze światem. Dodaje do tego nieznane, zewnętrzne zagrożenie... a następnie pozwala postaciom zająć się resztą. Teoretycznie nic prostszego, widzieliśmy to już setki razy w filmach i książkach. Rozwój akcji również jest przewidywalny: najpierw faza niedowierzania, potem frustracji i desperacji. Z biegiem czasu sytuacja się zaostrza, pojawiają się groźby, leje się pierwsza krew. I tak dalej, aż do wielkiego finału, również jakby wyjętego z przeciętnego scenariusza filmu grozy.
Czy warto sobie zawracać głowę powieścią Żulczyka? Znajdzie coś w niej osoba, która wymaga od lektury więcej niż tylko prostych chwytów fabularnych? O dziwo tak. Powiem więcej, w „Instytucie” wszystko, oprócz samego podłoża fabularnego, jest godne uwagi. Przede wszystkim autorowi udało się świetnie wykreować postać głównej bohaterki. Jej życie nie jest zawieszone w próżni – zamknięta w pułapce wspomina wcześniejsze etapy życia, co pozwala czytelnikowi mieć wgląd w jej losy i psychikę oraz wyjaśnia, dlaczego matka pozbawiona praw do opieki, grubo po trzydziestce mieszka z grupą znacznie młodszych i nieznanych bliżej osób w innym mieście niż jej córka. Świetnie zostały pokazane relacje na linii matka-córka, również postaci drugoplanowe są ciekawie i wiarygodnie skonstruowane. Nawet jeśli nie mają do odegrania znaczącej roli, wykonują ją bez zastrzeżeń.
Podobnie jak w horrorach pisanych przez Łukasza Orbitowskiego (w prozie i pisarstwie Żulczyka odnajduję wiele podobieństw), tak i w „Instytucie” najbardziej przerażająca nie jest sytuacja, w jakiej znaleźli się bohaterowie, czy też inne elementy mające za zadanie budować napięcie i grozę, a pokazanie jak na dłoni do czego są zdolni ludzie; skupienie się na małych, prywatnych tragediach rozgrywających się w sercu i duszy. W związku z powyższym nie mogę oprzeć się wrażeniu, że elementy zaczerpnięte z horroru tej książce jedynie szkodzą, odciągając czytelnika od ekspresyjnej opowieści obyczajowej.
Akcja dzieje się tu i teraz; w świecie, który nas otacza. Sceną wydarzeń jest Kraków i nawet dla osoby słabo znającej to miasto wydaje się ono żywe, zaś dla mieszkańców dawnej stolicy naszego kraju „Instytut” jest wzbogacony o dodatkowe smaczki. Obranie takiej scenerii powoduje, iż wydarzenia zdają się być bardziej realne; bardziej rzeczywisty jest odbiór i możliwość wczucia się w losy bohaterów. Opisana sytuacja nie jest więc wyrwana z kontekstu, jak ma to czasami miejsce z powieściami grozy nieumiejscawiającymi fabuły w warunkach możliwych do odniesienia. Poniekąd warunkuje to też przesłanie powieści, podobne zresztą do tego obecnego w filmowym „Cube”. Żulczyk z jednej strony zdaje się krytykować mechanizmy rządzące dużymi organizacjami, korporacjami, wskazując, że w pewnym momencie działają one same dla siebie, bez uwzględnienia celów jednostek czy też powodów, dla których powstały. Może się wręcz zdawać, iż w opinii autora niektóre z mechanizmów rządzących światem są niezrozumiałe, a nawet bezcelowe.
„Instytut” nie do końca sprawdza się w konwencji horroru (określenia horror i powieść grozy zwykle stosuje się wymiennie, ale w przypadku tej książki znacznie trafniejszym wydaje się to drugie określenie; w „Instytucie” brak jest elementów fantastycznych lub nadprzyrodzonych) – chociaż podczas lektury odczuwa się bliżej nieokreślony niepokój – rekompensuje tę wadę kreacja postaci i umiejętne rozegranie relacji między nimi. Gdy dodać do tego całkiem niezły styl Żulczyka, umiejętność łączenia języka literackiego z popkulturowymi naleciałościami, otrzymujemy książkę może nie wybitną, ale na pewno wartą uwagi.



Autor: Tymoteusz „Shadowmage” Wronka


Dodano: 2011-02-11 20:32:42
Komentarze
-Jeszcze nie ma komentarzy-
Komentuj


Artykuły

Plaża skamielin


 Zimny odczyt

 Wywiad z Anthonym Ryanem

 Pasje mojej miłości

 Ekshumacja aniołka

Recenzje

Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"


 Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"

 Kelly, Greta - "Lodowa Korona"

 Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"

 Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"

 Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"

 Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"

 Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"

Fragmenty

 Wyndham, John - "Dzień tryfidów"

 Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"

 Howey, Hugh - "Zmiana"

 Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)

 Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"

 Silverberg, Robert - "Księga czaszek"

 Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)

 Grimwood, Ken - "Powtórka"

Projekt i realizacja:sismedia.eu       Reklama     © 2004-2024 nast.pl     RSS      RSS