Patronat
Nayler, Ray - "Góra pod morzem" (niebieska)
Wells, Martha - "Protokół buntu. Strategia wyjścia"
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Mag Kolekcja: Artefakty Tytuł oryginału: I Am Legend. The Shrinking man. Hell House Tłumaczenie: Paulina Braiter, Robert Waliś Data wydania: Styczeń 2020 ISBN: 978-83-7480-716-6 Oprawa: twarda Liczba stron: 752 Cena: 49,00 zł Rok wydania oryginału: 1954, 1956, 1971
|
Bliżej...
Pośród największych gwiazd na firmamencie horroru i fantasy niewiele błyszczy jaśniej niż Richard Matheson. A choć wielu czytelników zna go głównie z powieści takich jak "Jestem legendą", Piekielny „dom” i szesnastu scenariuszy serialu "Strefa mroku", to najwyższe mistrzostwo osiągnął jako autor mrożących krew w żyłach opowiadań, z których wiele znalazło się niniejszej książce. Od czasu debiutu Mathesona w 1950 praktycznie wszyscy ważniejsi autorzy fantastyki i grozy czerpią garściami z jego dokonań - przyznają się do tego Stephen King i Neil Gaiman, Peter Straub i Joe Hill, a także filmowcy, tacy jak Stephen Spielberg i J.J. Abrams.
Matheson zrewolucjonizował horror, przenosząc go z gotyckich zamczysk i otchłani nieznanego kosmosu na dobrze nam znane i bliskie ulice i przedmieścia. Przesycił opowieści o zjawiskach fantastycznych i paranormalnych mroczną znajomością natury ludzkiej, sięgając do pokładów uniwersalnej grozy samotności i zagrożenia w niebezpiecznym świecie.
Spis treści:
"Jestem legendą"
"Piekielny dom"
"Człowiek, który nieprawdopodobnie się zmniejszał"
Opowiadania:
"Koszmar na wysokości dwudziestu tysięcy stóp"
"Test"
"Człowiek, który nie lubił świąt"
"Montaż"
"Dystrybutor"
"Tylko umówione wizyty"
"Guzik, guzik"
"Pojedynek"
"Mucha"
Teksty powiązane:
Recenzja:
Matheson, Richard - "Jestem Legendą i inne utwory", autor: Adam Skalski
Galerie:
Matheson, Richard - "Jestem legendą. The Shrinking Man. Hell House" (obrazków - 1)
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 08:47 16-03-2021
Biorąc się za lekturę tego opasłego tomiszcza zdecydowałem, że tym razem pominę "Jestem legendą" - czytałem tę powieść już dwa razy, z czego ostatnim razem kilka lat temu i jeszcze jest dość świeża w mojej pamięci. Doskonała rzecz. 6/6. Spoiler alert: w tym tomie cała reszta też jest doskonała. "Dom piekielny" to - wybaczcie wielkie słowa, ale takie myśli kołatały mi się pod czaszką podczas lektury - powieść grozy idealna. Często opisując powieści grozy - te takie bardziej klasyczne - używam określenia "klimatyczna", bo najczęściej to najlepsze, co mogę o nich powiedzieć. "Dom piekielny" jest klimatyczny, owszem - ale to tylko jedna z wielu jego zalet. Nie jest to opowieść zbytnio zaskakująca, czy rewolucjonizująca gatunek, ale po prostu: świetnie napisana. Wszystkie czynniki składowe są tu dobrane we właściwych proporcjach: postacie dobrze rozrysowane, fabuła wystarczająco interesująca, klimat umiejętnie budowany i tak dalej. Wyobraźcie sobie, że jecie schabowego - danie bardzo oczywiste, może i spowszedniałe. Ale jest to schabowy przyrządzony perfekcyjnie - mięso jest wysmażone tak jak powinno, panierka właściwej grubości, do niego - zestaw dodatków taki, jak lubicie najbardziej. Kto by się nie skusił? Przecież to pychotka. Wiem, przaśne porównanie kulinarne - ale tak właśnie kojarzy mi się "Dom...". Nic odkrywczego, ale co z tego. Czytało mi się wyśmienicie. Wciągająca opowieść przez mroczne zakamarki Piekielnego Domu to jedna z lepszych rzeczy, które mi się przytrafiły literacko od dawna. 6/6. "Człowiek, który nieprawdopodobnie się zmniejszał" nie trzyma już takiego poziomu, głównie z racji niezbyt mocno porywającej tematyki. Miejscami zdarzyły się dłużyzny. Choć założony pomysł - człowiek zaczyna się stopniowo zmniejszać - został opowiedziany zręcznie i czuję, że temat został wyeksploatowany tak dobrze, jak się dało. 4,5/6. Na koniec mamy kilka opowiadań, do których z początku podszedłem nieco "z buta", a bo wiecie, jakieś opowiadania, nie lubię opowiadań, nudy, szybko przemęczyć i koniec. Tymczasem niespodzianka - Matheson dołączył do nadzwyczaj wąskiej grupy osób, których opowiadania mi się podobają. Zwięzłe, angażujące, zaskakujące, ciekawe. Właściwie każde zawarte w tym tomie opowiadanie uważam za warte przeczytania. Podsumowując: świetnie zebrany omnibus twórczości Richarda Mathesona. Jest to z pewnością jeden z najlepszych Artefaktów - zastanawiam się nawet, czy nie najlepszy, ale z drugiej strony byłoby to niesprawiedliwe dla kilku innych perełek. Tak czy siak - bardzo satysfakcjonująca lektura, od A do Z. Zdecydowanie chciałbym, żeby wydano u nas więcej Mathesona. Ale póki co - moje podziękowania dla MAGa za ten tomik (bo w końcu wcześniej dostępne było u nas tylko "Jestem legendą" - zresztą też od MAGa - oraz może ze 2-3 opowiadania porozbijane gdzieśtam). Całość oceniam na 6/6.
ASX76 - 18:30 16-03-2021
Niestety, Matheson w MAG-u skończył się na jednej książce. Vesper nie wykazuje zainteresowania, więc wygląda na to, że nic więcej z twórczości Mistrza Grozy nie będzie w Kaczystanie
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|