Patronat
Dashner, James - "Pałac szaleńców"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Ukazały się
Greathouse, J.T. - " Struktura świata"
Seliga, Aleksandra & Kujawska, Katarzyna - "Serce kniei"
King, Stephen - "Chudszy" (2024)
Le Guin, Ursula K. - "Ziemiomorze. Wydanie rozszerzone" (2024)
Lovecraft, Howard Phillips - "Listy wybrane 1906-1927"
Szostak, Wit - "Oberki do końca świata"
antologia - "Rocznik fantastyczny 2024"
Gwynne, John - "Cień bogów"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: C&T Kolekcja: Biblioteka Grozy Tytuł oryginału: The Bell in the Fog Tłumaczenie: Beata Długajczyk Data wydania: Listopad 2020 ISBN: 978-83-747-0399-4 Oprawa: miękka Liczba stron: 104 Cena: 21 Rok wydania oryginału: 1905
|
Bliżej...
"Pisarze są o wiele bliżsi spowitych mgłą tajemnicy prawd... Tylko tym, którzy z rozmachem rozwijają skrzydła wyobraźni, udaje się czasami musnąć skraj odległego, niewidzialnego świata..." To słowa z tytułowej noweli gotyckiej. I jeszcze poprzedzająca ją dedykacja: „Dla mojego Mistrza, Henry’ego Jamesa”. Bo amerykańska pisarka Gertrude Atherton (1857-1948) wysoko ceniła twórczość Jamesa, szczególnie tę z wątkami nadnaturalnymi.
Sama napisała takich historii niewiele, są jednak na tyle znaczące dla gatunku, że do dziś wydawcy umieszczają je w antologiach. A „Syrenę mgłową” wykorzystał w filmowej serii „Alfred Hitchcock przedstawia” sam mistrz suspensu. Bo też gotyckie pisarstwo Gertude Atherton to nie tylko klasyczna groza z duchami w tle, ale i groza sytuacji, w jakich postawiła swych bohaterów, na pozór tak zwyczajnych... Tworzyła w czasie, kiedy światem literatury rządzili Henry James, Edith Wharton czy Ambrose Bierce - by pozostać przy twórcach literatury grozy - i godnie im dotrzymywała kroku, o czym przekonuje sześć tych misternych historii.
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Shedao Shai - 12:54 26-04-2021
"Dzwon we mgle" to książka, a właściwie książeczka (jedynie 104 strony! - na szczęście znajduje to swoje odzwierciedlenie w cenie, można ją nabyć za równowartość kraftowego piwa), zbierająca bodajże wszystkie "gatunkowe" opowiadania pani Atherton. Są one reprezentatywne dla literatury grozy czasów minionych, czyli: dziś już ani nie straszą, ani nie zaskakują. Raczej nużą dość archaicznym językiem i przewidywalną fabułą. To już mój któryś tomik Biblioteki Grozy i właściwie o każdym mógłbym napisać to samo; moja cierpliwość do poznawania klasyków w ramach tej serii zaczyna się kończyć. Mam jeszcze kilka pozycji czekających na półce, ale wątpię, żebym zrealizował swój pierwotny zamiar skompletowania serii. Fajnie jest poznawać historię gatunku i jego klasyki, gorzej, że zbyt często muszę się przymuszać do kontynuowania lektury.
3/6
Fidel-F2 - 13:22 26-04-2021
Shedao Shai pisze:Są one reprezentatywne dla literatury grozy czasów minionych, czyli: dziś już ani nie straszą, ani nie zaskakują. Raczej nużą dość archaicznym językiem i przewidywalną fabułą. To już mój któryś tomik Biblioteki Grozy i właściwie o każdym mógłbym napisać to samo
Wczoraj się urodziłeś? Było zapytać to bym ci powiedział i uratowałbyś kilkadziesiąt godzin życia.
Shedao Shai - 13:35 26-04-2021
Fidel-F2 pisze:Shedao Shai pisze:Są one reprezentatywne dla literatury grozy czasów minionych, czyli: dziś już ani nie straszą, ani nie zaskakują. Raczej nużą dość archaicznym językiem i przewidywalną fabułą. To już mój któryś tomik Biblioteki Grozy i właściwie o każdym mógłbym napisać to samo
Wczoraj się urodziłeś? Było zapytać to bym ci powiedział i uratowałbyś kilkadziesiąt godzin życia.
Dalej myślisz, że twoja opinia, że coś jest niewarte uwagi, miałaby dla mnie jakąś wartość?
Fidel-F2 - 13:47 26-04-2021
właśnie sam udowodniłeś żeś durny i nawet tego nie zauważyłeś jesteś rozczulający
Shedao Shai - 13:59 26-04-2021
Nie wiem co ty bredzisz, ale i nie obchodzi mnie to. Zapraszam szukać atencji gdzie indziej.
Fidel-F2 - 14:01 26-04-2021
Wiem, że nie wiesz. Nie podejrzewałbym cię o taką ekstrawagancje intelektualną.
Shedao Shai - 14:04 26-04-2021
Mówiłem już, nie mam zamiaru przeprowadzać analizy i interpretacji twoich wypowiedzi celem wyciągnięcia z nich jakiegoś sensu. Wiem, chciałbyś, żeby nad tobą się tak pochylano, ale to nie pod tym adresem. Idź być awangardą intelektualną gdzie indziej, może gdzieś cię docenią.
Fidel-F2 - 14:05 26-04-2021
Pooddychaj, napij się wody. Nic złego się nie dzieje. Jesteś wspaniały i inteligentny. Twoje riposty są cięte, wyjątkowe. Wszyscy ci zazdroszczą i wzdychają z zachwytem. Nawet ja.
jezzo - 14:55 26-04-2021
Jak dzieci.
ASX76 - 14:58 26-04-2021
Dzieci szybciej przechodzą do rękoczynów
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
McDonald, Ian - "Hopelandia"
antologia - "PoznAI przyszłość"
Chambers, Becky - dylogia "Mnich i robot"
Pohl, Frederik - "Gateway. Za błękitnym horyzontem zdarzeń"
Esslemont, Ian Cameron - "Powrót Karmazynowej Gwardii"
Sanderson, Brandon - "Słoneczny mąż"
Swan, Richard - "Sprawiedliwość królów"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Fragmenty
McCammon, Robert - "Łabędzi śpiew"
Vaughn, S.K. - "Astronautka"
Howey, Hugh - "Pył"
Simmons, Dan - "Lato nocy"
McCammon, Robert - "Pan Slaughter"
Spinrad, Norman - "Żelazny sen"
Wyndham, John - "Poczwarki"
Holdstock, Robert - "Lavondyss"
|