Patronat
McGuire, Seanan - "Pod cukrowym niebem / W nieobecnym śnie"
Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)
Ukazały się
Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)
Sutherland, Tui T. - "Szpony mocy"
Sanders, Rob - "Archaon: Wszechwybraniec"
Reynolds, Josh - "Powrót Nagasha"
Strzelczyk, Jerzy - "Helmolda Kronika Słowian"
Szyjewski, Andrzej - "Szamanizm"
Zahn, Timothy - "Thrawn" (wyd. 2024)
Zahn, Timothy - "Thrawn. Sojusze" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Mag Cykl: Trylogia Bastard i BłazenTytuł oryginału: Assassin’s Fate Tłumaczenie: Agnieszka Kwiatkowska Data wydania: Październik 2019 ISBN: 978-83-7480-606-0 Oprawa: twarda Liczba stron: 1152 Cena: 49,00 zł Rok wydania oryginału: 2017 Tom cyklu: 3
|
Będąc sympatykiem twórczości Robin Hobb, w szczególności poprzednich trylogii, z dużymi oczekiwaniami czekałem na koniec przygód Bastarda i Błazna. Każda opowieść musi znaleźć finał, a Robin Hobb już udowodniła w poprzednich powieściach, że potrafi prowadzić czytelnika w niespodziewanych kierunkach. W zasadzie najważniejszą zaletą tych książek była sama podróż, snucie opowieści. Niekoniecznie ich finał. Jednak tym razem miało to być definitywne zamknięcie losów Bastarda i Błazna.
Kiedy już nadszedł czas, kiedy mogłem przystąpić do czytania – okazało się, że powieść już mnie tak nie ekscytuje. To nadal ten sam wysoki poziom, ta sama niespiesznie opowiadana historia. Być może najbogatsza z dotychczasowych, jeśli chodzi o świat przedstawiony. Ale mimo to nie potrafiłem już do niej podejść z entuzjazmem i nie dawała mi takiej przyjemności jak poprzedniczki. Być może przestałem już na nią czekać, wbrew temu co mi się wydawało.
Zaczynając od końca, finał opowieści nieco mnie zawiódł. W zasadzie od pierwszego tomu wydawało mi się, że autorka przedstawia fabułę, która może skończyć się tylko w jeden uczciwy sposób. Do tego w „Przeznaczeniu Skrytobójcy” zwiększył się znacząco poziom brutalności, stąd spodziewałem się zwieńczenia, w którym – nawet jeśli dojdzie do happy endu – to będzie on okupiony odpowiednią ceną. Taką, która pozostawi bohaterów zmienionych, ukształtowanych przez to, co przeszli. W zasadzie do tej pory, czyli w poprzednich dwóch trylogiach, to się autorce udawało. Tym razem takiego przeświadczenia nie mam, choć u bohaterów zajdą zmiany, ale rażące sztucznością.
Jak pisałem, największą zaletą tej powieści i całej trylogii jest bogactwo przedstawionego świata, epicki rozmach. Nie było tego w poprzednich trylogiach. Powieść jest naprawdę opasła i nie bierze pod tym względem jeńców. W którymś momencie zaczyna jednak przytłaczać. Trwająca długo podróż żywostatkiem poza przedstawianiem nowych rejonów wykreowanego uniwersum sprawia w końcu wrażenie zapychania kolejnych stron, brnięciem w rejony niekoniecznie interesujące tak, jak się mogło autorce wydawać. Kiedy już nadszedł finał, przyjąłem go z ulgą. Zaraz potem zaczął mnie nieco razić sztucznością. Jakby autorka nie potrafiła się definitywnie pożegnać z bohaterami, fundując przeciągnięte pożegnanie.
Być może gdyby powieść nieco zredukować, np. o jedną trzecią, wyszłoby to na dobre opowiadanej historii (ale nie finałowi jako takiemu). To nadal byłaby obszerna książka. Ale prawdopodobnie zyskałaby na chyżości. Oczywiście, powieści z tego cyklu nigdy nie charakteryzowały się szybką, dynamiczną akcją. To mi bardzo odpowiadało. Aż do teraz. Odpowiedź na pytanie, czy Bastard odnajdzie Pszczołę i co z tego spotkania wyniknie, nie ekscytowała, ponieważ autorka nie postarała się, aby coś w tym spotkaniu – poza jego średnio emocjonalnym charakterem – mogło ekscytować. Tak samo jak możliwość zemsty Błazna na prześladowcach. Czy wreszcie, wspomniane zwieńczenie związku między Błaznem a Bastardem. W efekcie ostatnia scena, która ujmowała zwyczajnością, nie przystawała do tego ładunku emocjonalnego, który być może autorka wcześniej podłożyła, aby literacko zdetonować tę relację. Jeszcze enigmatyczniej to ujmując: spodziewałem się symfonicznego brzmienia, którego nie było.
Autor: Roman Ochocki
Dodano: 2020-03-07 16:05:05
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|