Patronat
Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"
Sullivan, Michael J. - "Epoka legendy"
Ukazały się
Zahn, Timothy - "Thrawn" (wyd. 2024)
Zahn, Timothy - "Thrawn. Sojusze" (wyd. 2024)
Zahn, Timothy - "Thrawn. Zdrada" (wyd. 2024)
Romero, George A. & Kraus, Daniel - "Żywe trupy"
Thiede, Emily - "Złowieszczy dar"
antologia - "Ekstrakty. Tom drugi"
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Richau, Amy & Crouse, Megan - "Star Wars. Wielka Republika. Encyklopedia postaci"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Galeria Książki Cykl: Prawo MilieniumTytuł oryginału: Angel of Storms Tłumaczenie: Izabella Mazurek Data wydania: Październik 2015 ISBN: 978-83-64297-59-5 Oprawa: twarda Liczba stron: 640 Cena: 49,90 zł Rok wydania oryginału: 2015 Tom cyklu: 2
|
Tak jak kontynuacja „Złodziejskiej Magii”, „Anioł Burz”, od razu wrzuca nas w akcję w tym samym momencie, w którym się zakończyła fabuła pierwszej części, tak samo ja wrzucam czytelników niniejszej recenzji w ten sam punkt mojej oceny literatury pióra Trudi Canavan. Kto nie czytał pierwszej części, może sobie odpuścić książkę i niniejszą recenzję. Anioł Burz ciągnie fabułę rozpoczętą w „Złodziejskiej Magii”.
Na początku wracamy do historii Rielle, by przeskoczyć w kolejnym rozdziale do historii Tyena i tak już do końca książki mieszają się te dwie – zdawałoby się – oddzielne historie. W tej części ścieżki tych magów będą przeplatać się dość często, aż w końcu nastąpi długo wyczekiwane przeze mnie spotkanie. Wszystko za sprawą powracającego po długiej nieobecności Władcy Światów, najpotężniejszego z magów. W zasadzie w tej części, choć śledzimy przede wszystkim losy znanych nam bohaterów to jednak odnoszę wrażenie, że Trudi chce nam przede wszystkim oczami i myślami Rielle i Tyena ukazać skomplikowaną naturę arcypotężnego Raena. Przywiązałem się do bohaterów, choć sam jasno nie umiem określić komu bardziej kibicuję – Tyenowi, który odgrywa podwójną rolę i zostaje zmuszony do szpiegowania, czy grzecznej Rielle, która odkrywa mroki używania potężnej mocy. Oczywiście dramaturgicznie ciekawsza jest ścieżka Tyena, ale Rielle wcale nie pozostaje w tyle. Dużo w tej książce jest rozważań o naturze dobra i zła, o tym jak działania potężnych magów mogą wpływać na losy innych ludzi. Bohaterowie rozmyślają jak je oceniać, jak je rozumieć. Oboje zostają uwikłani w skomplikowane wydarzenia i muszą zdecydować po której stronie barykady staną, choć tak naprawdę do końca nie mają na to wszystko dużego wpływu. Po jednej stronie mamy buntowników, którzy nie życzą sobie dyktowania im warunków, w jakich mogą posługiwać się magią i podróżować między światami. Po drugiej stronie mamy sprzymierzeńców Raena. Nie zdradzę Wam zapewne dużej tajemnicy, bo dość łatwo jest się domyśleć tej kolei rzeczy – Raen na początku ukazywany jest jako osoba, która głównie wyrządziła światom i magom więcej krzywdy niż pożytku. Z czasem autorka zaczyna nam ukazywać inne oblicze Raena, tak samo nasi bohaterowie przechodzą duże metamorfozy. Oboje stają się istotnymi graczami w rozgrywce pomiędzy magami. Czytając odbieramy sygnały jak bardzo autorka stara się nam ukazywać skomplikowaną naturę całej trójki i niejako prowadzić rozprawę o tym, co jest dobre, a co złe – że nic na tym, albo innym świecie nie jest całkowicie czarne, ani białe. Są jeszcze odcienie szarości. Wszystko fajnie, ale ten traktat o moralności ani nie jest specjalnie odkrywczy, ani nie pasuje mi do tej opowieści. Historia sama w sobie jest dość nośna – cała ta koncepcja podróży między światami, ewolucja bohaterów – pozyskanie nowych umiejętności, intryga, w którą zostają wplątani i jakie strony wybiorą. To wszystko jest wystarczającym napędem dla akcji i dostatecznie przykuwa uwagę. Kwestie moralne są moim zdaniem dodane na siłę i nie pogłębiają tej – umówmy się – dość prostej rozrywki, jaką jest literatura Trudi Canavan. Po prostu moim zdaniem za dużo jest uproszczeń w całej tej historii a zachowania niektórych postaci nie budują poczucia realizmu u czytelnika. Jest tu sporo napisane o strategii walki magów – niby fajnie, że autorka próbuje zbudować logikę swojego świata i opisać jak tak potężne i mądre osoby muszą kombinować by się nawzajem powykańczać. Szkoda tylko, że przedstawione decyzje i wybory są dziwaczne, delikatnie rzecz ujmując.
W trakcie akcji serwowane są nam liczne zwroty, czasem nawet mocno zaskakujące i dość spektakularne, historia nabiera rumieńców i jest to najmocniejszą kartą Trudi Canavan. Pomimo kilku pomysłów, które nie przypadły mi do gustu, mam dalej chęć dowiedzieć się, co w kolejnej części stanie się z Rielle i z Tyenem, choć jest wiele dość jasnych sygnałów w treści odnośnie tego, co może się niebawem wydarzyć. Na szczęście autorka robiąc kilka zwrotów akcji przygotowuje nas na to, żebyśmy nie oczekiwali po fabule zbyt oczywistych rozwiązań – i takąż mam ogromną nadzieję czekając na kolejną część serii Prawo Millenium, z której mam nadzieję się dowiedzieć, czy Tyenowi uda się ożywić Vellę i jak dalej potoczą się rozgrywki pomiędzy sojusznikami i przeciwnikami Raena.
Autor: Jakub Cieślak
Dodano: 2016-02-01 13:14:03
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|