Patronat
Weeks, Brent - "Nocny anioł. Nemezis"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Ukazały się
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Fawcett, Heather - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"
Grothaus, Michael - "Piękni lśniący ludzie"
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czerwona)
Moder, Jaga - "Sądny dzień"
Corland, Mai - "Pięć pękniętych ostrzy"
Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)
Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Galeria Książki Cykl: Percy Jackson i Bogowie OlimpijscyTytuł oryginału: The Last Olympian Tłumaczenie: Agnieszka Fulińska Data wydania: Listopad 2010 ISBN: 978-83-62170-04-3 Oprawa: miękka ze skrzydełkami Format: 125x195 mm Liczba stron: 376 Cena: 36,90 zł Rok wydania oryginału: 2009 Tom cyklu: 5
|
Percy Jackson – decydujące starcie
Jedną z nielicznych zalet spóźnionych premier zachodnich hitów jest fakt, że polski czytelnik nie musi zbyt długo czekać na zakończenie ulubionego cyklu. Oczywiście, o ile wydawnictwo stanie na wysokości zadania. Nie zamierzam w tym miejscu przywoływać dziesiątek nie zakończonych lub wlokących się w czasie cykli – dużo lepiej i ciekawiej skoncentrować się na pozytywnych przykładach.
Kompletna seria „Percy Jackson i bogowie olimpijscy” Ricka Riordana ukazała się w Polsce w iście ekspresowym tempie półtora roku. Warto przy tym nadmienić, że zarówno pod względem merytorycznym (tłumaczenie), jak i wizualnym (jakość wydania) nie ma powodów do narzekania. Ale kwestie, nazwijmy je, „techniczne” stanowią jedynie składową oceny książek, a najważniejsza jest zawartość.
„Ostatni olimpijczyk”, bo o nim będzie mowa, stanowi zwieńczenie cyklu. Poprzednie części były niczym preludium przed decydującym starciem: poznaliśmy reguły rządzące światem olimpijczyków oraz bohaterów wraz z ich zaletami i słabościami. Teraz rozstawieni niczym figury na szachownicy współcześni herosi stają do decydującego starcia z tytanem Kronosem. Do tego otrzymujemy rozwiązanie wątków pobocznych, które przewijały się przez cały cykl, w tym odpowiedź na najważniejsze pytanie – jak wypełni się przeznaczenie Percy’ego Jacksona. Czy faktycznie stanie się zgubą bogów, a może wyrocznia się myliła? Zanim jednak poznamy rozwiązanie zagadki, czeka nas prawie czterysta stron przepełnionych akcją.
Już pisząc poprzednie recenzje zwróciłem uwagę na cechy wspólne łączące książki Riordana z cyklem o przygodach Harry’ego Pottera. Oprócz najbardziej rzucających się w oczy analogii (świat magii istniejący obok naszego, szkoła dla wyjątkowych dzieci, charakterystyczni nauczyciele), można było odnaleźć podobne sceny (wskrzeszenie Kronosa) czy rozwiązania fabularne (zwolnienie dyrektora szkoły). Nie inaczej jest w wypadku „Ostatniego olimpijczyka”, który mocno przypomina „Insygnia śmierci”. Młodzi herosi/czarodzieje co rusz używają swych magicznych mocy, a trup, po obu stronach, ściele się gęsto. Nie brakuje miejsca na miłosne wyznania, zdradę i odkupienie; a na deser otrzymujemy starcie głównych protagonistów. Tyle podobieństw, na szczęście są też różnice.
Książka Riordana to przede wszystkim akcja. Co prawda znajdziemy w niej bez trudu kilka scen, powiedzmy, sielankowych, ale skomasowanych na samym początku – później przez ponad dwieście stron mamy opis regularnej bitwy z użyciem wszelkiego rodzaju potworów, dziwacznych wynalazków i magii. Zdecydowanie mniej miejsca poświęcono odkrywaniu zagadek przeszłości czy zgłębianiu psychiki postaci. Opisy batalistyczne są bardzo dynamiczne i dobrze oddają atmosferę zmagań. Równocześnie okazują się dość urozmaicone – herosi posiadają zróżnicowane talenty, które potrafią umiejętnie wykorzystać w walce. I tak, potomkowie Hefajstosa to specjaliści od pułapek, Apollo dał światu świetnych łuczników, a dzieci Aresa są niezrównanymi wojownikami.
Wspomniałem wyżej, że podobnie jak w Harrym Potterze i tutaj śmierć zbiera plony po każdej stronie barykady i jest to prawda, z tym że Riordan w uśmiercaniu kolejnych bohaterów nie posunął się tak daleko jak Rowling. Być może dlatego, że na kartach książki przewija się ich stosunkowo niewiele, a może wpływ na to miał plan napisania kolejnych części? Jakby nie było, w „Ostatnim olimpijczyku” giną głównie postaci z drugiego planu czy wręcz anonimowe.
Sporym atutem powieści są inteligentne nawiązania do kultury starożytnej Grecji. Autor raz czerpie z motywów znanych z „Iliady” Homera, by chwilę później odbrązowić wizerunek niektórych mitycznych postaci. Sporo miejsca poświęca mieszkańcom Olimpu – z charakteru bardziej ludzkim niż boskim. I pomyśleć, że w rękach tych swarliwych, mściwych i skłonnych do okrucieństwa istot leży pomyślność zachodniej cywilizacji... Aż strach się bać.
Nie mają się natomiast czego obawiać miłośnicy przygód nowożytnych herosów. Mimo że Percy Jackson schodzi ze sceny, nie zostanie ona pusta. Na czytelników czekają już inni bohaterzy, kolejne wyrocznie i co najmniej dwie nowe książki. Oby tylko Galeria Książek nie kazała nam czekać zbyt długo.
Autor: Adam "Tigana" Szymonowicz
Dodano: 2011-03-15 20:23:54
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Salik, Magdalena - "Wściek"
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fragmenty
Kluczek, Stanisław - "Zamek Gardłorzeziec"
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
|