Patronat
LaValle, Victor - "Samotne kobiety"
Weeks, Brent - "Cień doskonały" (wyd. 2024)
Ukazały się
Heinlein, Robert A. - "Luna to surowa pani" (Artefakty)
Sutherland, Tui T. - "Szpony mocy"
Sanders, Rob - "Archaon: Wszechwybraniec"
Reynolds, Josh - "Powrót Nagasha"
Strzelczyk, Jerzy - "Helmolda Kronika Słowian"
Szyjewski, Andrzej - "Szamanizm"
Zahn, Timothy - "Thrawn" (wyd. 2024)
Zahn, Timothy - "Thrawn. Sojusze" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Muza Tytuł oryginału: Bienvenue à Murderland Tłumaczenie: Grażyna Majcher Data wydania: Lipiec 2010 ISBN: 978-83-7495-835-6 Oprawa: miękka Format: 145x205 mm Liczba stron: 156
|
„Witajcie w Murderlandzie” padnie ofiarą kontrastu pospolitego. Zacząłem czytać ten kryminał dzień po lekturze „Ciemnej Materii” Juli Zeh – porównania obu tych, napisanych przez Europejki kryminałów, z lekką domieszką fikcji naukowej, nasuwały się same. O ile w tamtym przypadku mieliśmy do czynienia raczej z dylematami fizyki teoretycznej, tutaj rzecz tyczy się rozrywki sieciowej, Massively Multiplayer Online Role Playing Game. Jest to główna rozrywka Nathana Burnetta, człowieka w średnim wieku na życiowych rozstajach. Prawdziwe życie oraz symulowane stają się dla niego i innych bohaterów jednym – wraz z momentem zagadkowej podwójnej śmierci – wirtualnego awatara i osoby ludzkiej za nim stojącej.
Jeśli chodzi o techniczną stronę przedsięwzięcia, jest ona po prostu zignorowana – żadnych informacji chociażby o interfejsie, jakim operuje gra. Autorka po prostu w momencie przeskoku na zdarzenia cyfrowe, zaczyna pisać kursywą – są one przedstawione jednak na tyle realistyczne (np. wspomina się, iż awatarowi ze strachu drgnęło oko), że człowiek, który miał cokolwiek do czynienia z rozrywką multimedialną, zachodzi w głowę, jak to jest możliwe. To tylko klawiatura i myszka? W jakiej relacji jest gracz do awatara, skoro ten potrafi błyskawicznie, w czasie rzeczywistym przenosić jego odruchy bezwarunkowe? Żadnego wyjaśnienia – Frederique Molay zdaje się pozbawiona wrażliwości gracza, jak gdyby świat rozrywki multimedialnej znała z drugiej ręki.
Zanim jeszcze fabuła wyszła mi naprzeciw, zacząłem rozbijać się o język. Nie wiem, na ile to zasługa przekładu, ale jest zaskakująco prosty – żeby nie napisać ubogi, co szczególnie widać w dialogach. Swoją drogą pisząca ma drażniącą manierę opisywania świata powieści właśnie poprzez dialog, co obdziera całą rozmowę z naturalności i wygląda dosłownie jak informacja: „ja, autorka, w tym momencie, chcę Ci coś zasygnalizować, Czytelniku”. Tym bardziej, że wyjaśnia tym sposobem pewne oczywistości i tym bardziej sprawia wrażenie osoby, która tłumaczy coś, o czym ma słabe pojęcie, osobom, które wiedzą jeszcze mniej. A może to ja już znerdziałem do końca i zarzut ten jest bezpodstawny?
Książkowa warstwa refleksji społecznej jest raczej płytka i pobieżna. Nie ma nic odkrywczego w akcentowaniu tego, że ludzie w sieci zachowują się inaczej, często używając swoich awatarów jak protez obyczajowych – ktoś udaje przebojowca, ktoś inny zmienia płeć. Sami czytacie tę recenzję w sieci, więc z pewnością spotkaliście się już z tego typu, bardziej czy mniej skrajnymi, przypadkami. Ale co dalej? Pisarza, w tym wypadku pisarkę, widziałbym jako kogoś, kto w przykładzie bohaterów, jak w soczewce, skupi jednocześnie przyczynę i kontekst całego zjawiska, odda pewien jego dramatyzm, a nie tylko ograniczy się do zasygnalizowania go.
„Witajcie w Murderlandzie” to bardzo przeciętny kryminał, który próbował wykorzystać modny temat jakim są MMORPGi. Niestety autorce zabrakło zarówno pomysłu na odkrywczy przebieg fabuły, jak i narzędzi do analizy zjawiska wirtualności. Wartka akcja jadąca na kolejnych trupach stanowi główną atrakcję książki – książka świetnie sprawdza się jako lektura do pociągu/autobusu/tramwaju, a zakładkę można wsadzić dosłownie w każdym momencie bez specjalnego ryzyka, że zgubimy sens. Niestety wraz z ostatnią kartką i rozwiązaniem ciekawej zagadki, wypada powiedzieć „Żegnaj Murderlandzie”, bo nieszczególnie jest do czego wracać.
Autor: Adam Ł Rotter
Dodano: 2010-12-08 21:50:28
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Lindgren, Torgny - "Legendy"
Fragmenty
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #1
|