Patronat
Grimwood, Ken - "Powtórka" (wyd. 2024)
Weeks, Brent - "Poza cieniem" (wyd. 2024)
Ukazały się
Antologia - "Imagination. Tom 1"
Chakraborty, Shannon - "Przygody Aminy Al-Sirafi"
Pilipiuk, Andrzej - "Okiść"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej"
Rewiuk, Krzysztof - "Olvido"
King, Stephen - "Im mroczniej, tym lepiej" (twarda)
Black, Holly - "Więzień Bez Tronu"
Wielgus, Grzegorz - "Pieśń zemsty"
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Runa Cykl: Brzezińska, Anna - "Babunia Jagódka"Data wydania: Październik 2010 ISBN: 978-83-89595-70-6 Oprawa: miękka Format: 125 x 195 mm Liczba stron: 448 Cena: 34,50 zł
|
Od premiery „Opowieści z Wilżyńskiej Doliny”, pierwszego tomu opowiadań o Babuni Jagódce, minęło osiem lat. To szmat czasu, więc naturalnie nasuwa się pytanie, jak wpłynął jego nieubłagany upływ na już przecież wiekową (choć często odmienioną zaklęciem „piękna-i-młoda”) wiedźmę z Wilżyńskiej Doliny? Anna Brzezińska, chociaż w międzyczasie opublikowała wiele tekstów osadzonych w zupełnie innych realiach, nie zapomniała specyfiki utworów poświęconych Babuni Jagódce i znów zaserwowała czytelnikom siedem bardzo przyjemnych opowiadań, łączących w sobie śmiech i smutek.
Tak naprawdę jedynie „Jeszcze jedno polowanie na smoka”, pierwsze opowiadanie w „Wiedźmie z Wilżyńskiej Doliny” (znane zresztą z „Księgi smoków”) jest utrzymane w klimatach czysto rozrywkowych, mających na celu przede wszystkim rozbawienie czytelnika. Każdy następny tekst w zbiorze wydaje się być coraz bardziej ponury, a płynące z niego wnioski – przygnębiające. Rzecz jasna w każdym z nich można się uśmiechnąć, czytając o roztropności wilżyńskiego ludku, czy szczerze wybuchnąć śmiechem, śledząc jak Babunia Jagódka radzi sobie z kolejnymi natrętami. Jednakże pod pozorem rozrywkowej opowiastki Brzezińska prezentuje gorzkie prawdy o ludzkiej naturze. Wilżyńska społeczność jest jakby ogółem ludzkim w miniaturze: zdarzają się w niej postaci i dobre, i zawistne. Motywacje działań też są różne: od szlachetnych powodów, do niskich pobudek. Nieodmiennie jednak z prozy Brzezińskiej płynie przesłanie, morał mówiący, iż rzeczy złe – choćby i spowodowane impulsem, nieprzewidzianym działaniem – nie obrócą się w dobro; gorzej, z ich konsekwencjami, często znacznie poważniejszymi, niż samo początkowe działanie, będzie się trzeba borykać długo, a ich odwrócenie nie zawsze będzie możliwe.
Taki kierunek obrany przez autorkę nie jest zaskoczeniem, już wydany przed laty pierwszy zbiór opowiadań o Babuni Jagódce cechowało podlanie scen humorystycznych sosem ze znacznie bardziej gorzkich prawd. W „Wiedźmie z Wilżyńskiej Doliny” ta tendencja stała się po prostu jeszcze bardziej widoczna, a proporcje zostały przechylone znacznie bardziej w stronę ponurych prawd. Z jednej strony w kategoriach czysto rozrywkowych następuje więc pewien regres, ale płynące z lektury refleksje aż nadto rekompensują tę stratę... pod warunkiem, że nie sięgało się po zbiór Brzezińskiej z nadzieją na niezobowiązującą, radosną rozrywkę.
Warto również zwrócić uwagę, iż Babunia Jagódka w pewnym momencie nie jest już główną postacią opowiadań. Mniej więcej od trzeciego, może czwartego utworu w zbiorze wiedźma przestaje wodzić prym, a wydarzenia nie toczą się wokół niej. Owszem, pojawia się, często ma wpływ na finał, staje się przysłowiowym języczkiem u wagi, ale nie jest już centralną postacią. W zamian czytelnik śledzi losy innych postaci, czasem zwykłych mieszkańców doliny, a czasem przybyłych do niej gości. Odsunięcie Babuni Jagódki na boczny tor ładnie komponuje się z wymową opowiadań.
Z wilżyńską wiedźmą wiąże się też problem nieokreśloności tej postaci: powiem szczerze, że nadal mam problem, by stwierdzić, czy główna bohaterka opowiadań jest postacią pozytywną, czy negatywną: dobrą, choć skłonną do złości, czy też przepojoną złem i zawiścią. Nie wątpię, że to celowy zabieg autorki, dzięki czemu możliwe są różne interpretacje opisywanych wydarzeń.
Niewielu jest w Polsce pisarzy, którzy wykorzystywaliby stylizację językową z taką gracją, jak to robi Anna Brzezińska. Opowiadania przesączone są słownictwem, które już wyszło z powszechnego użycia. O panowaniu nad słowem świadczy też fakt, że autorka potrafi dostosować słownictwo i nasilenie stylizacji do treści. Wszakże „Saga o zbóju Twardokęsku” dzieje się w tym samym świecie, co „Wiedźma z Wilżyńskiej Doliny” (a wydarzenia opisywane w cyklu odbijają się echem w opowiadaniach), ale stylizacja w niej była silniejsza, podkreślając poważniejszy charakter i bardziej epicką wymowę.
Upływ lat nie wpłynął więc negatywnie na Babunię Jagódkę. Owszem, spoważniała, stała się bardziej dystyngowana, ale nadal czytanie o jej losach, losach całej Wilżyńskiej Doliny, daje nielichą satysfakcję. Jest to proza świetnie napisana, a do tego mądra; łącząca elementy rozrywkowe z refleksyjnymi, pod humorystycznym płaszczykiem przemycająca smutne, gorzkie prawdy. Nic tylko czytać i się delektować.
Autor: Tymoteusz "Shadowmage" Wronka
Dodano: 2010-11-12 17:45:45
Sortuj: od najstarszego | od najnowszego
Raven86 - 20:44 12-11-2010
Ja bardzo mile wspominam "Opowieści.....", aczkolwiek klimat i same opowiadania z "Wody Głębokie jak Niebo" bardziej mi się podobały
ASX76 - 07:06 14-11-2010
Książki Pani Brzezińskiej = bardzo wysoka jakość!
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Fragmenty
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
|