Patronat
Iglesias, Gabino - "Diabeł zabierze was do domu"
Moorcock, Michael - "Elryk z Melniboné"
Ukazały się
Tolkien, J.R.R. - "Kształtowanie Śródziemia"
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Silverberg, Robert - "Księga czaszek" (Wymiary)
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czarna)
Przechrzta, Adam - "Antykwariat pod salamandrą"
Revis, Beth - "Star Wars. Księżniczka i łajdak"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Tytuł oryginału: The Ladies of Grace Adieu and Other Stories Tłumaczenie: Ewa Rudolf Data wydania: Wrzesień 2007 ISBN: 978-83-08-04063-8 Oprawa: twarda Format: 148 x 210 mm Liczba stron: 294 Cena: 38,90 zł
|
Pierwszy raz od dawna przegapiłem przystanek autobusowy, czytając książkę fantasy. Taka jest właśnie proza Susanny Clarke – wciągająca i interesująca, a jej opowiadania bliskie są ideałowi. Zresztą pod względem czysto warsztatowym „Damom z Grace Adieu” niewiele zbiorów dorównuje. Na historiach zawartych w książce można uczyć się sztuki pisania krótkiej formy, bowiem autorka swobodnie operuje na różnych poziomach języka i kompozycji. Sięga po ludowe legendy i znane baśni i podnosi pisane dziełka do rangi przypowieści jednoznacznie udowadniając, że w fantasy nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa.
Opowiadania zebrane w zbiorze dzieją się w uniwersum znanym z powieści „Jonathan Strange i pan Norrell”. I nie ma w tym nic dziwnego, bowiem autorka część z historii zawartych w „Damach z Grace Adieu” tworzyła niemalże jednocześnie z powieścią. Oddajmy autorce głos: „Wszystkie historie, poza „John Uskglass i węglarz z Kumbrii”, zostały przeze mnie napisane w trakcie tworzenia „Jonathana Strange’a i pana Norrella”. Napisałam większość z nich na życzenie wydawców amerykańskich, składających antologie.” I to wiele wyjaśnia, bo zbiór przesiąknięty jest klimatem „Jonathana Strange’a”, niezwykłym klimatem dziewiętnastowiecznej Anglii, w której magia za sprawą dwóch tytułowych dżentelmenów wkracza na salony; klimatem jak z książek angielskich pisarzy tamtego okresu i wczesnego dwudziestego wieku (najwyraźniejsze są inspiracje prozą Jane Austin).
W niektórych kawałkach, jak „Pani Mabb”, czy w opowiadaniu tytułowym, odnosiłem wrażenie, jakby w Clarke wstąpił duch słynnej brytyjskiej pisarki i to jej ręka tworzyła „Damy z Grace Adieu”. Warto przy tym podać, że także jeśli chodzi o psychologię bohaterów zachowana została wierność epoce. Bohaterowie posługują się zarówno językiem z epoki, jak i zachowują zgodnie z ówczesnymi realiami. Jednocześnie doskonała znajomość okresu posłużyła autorce nie tylko do tworzenia wiarygodnego świata przedstawionego, w którym obok naszej rzeczywistości istnieje magiczna kraina Faerie, ale także zabawy z czytelnikiem; do stylizacji na zbiór opowieści historycznych służy np. wstęp profesora Sutherlanda z początku książki – postaci równie fikcyjnej, co tytułowe „Damy z Grace Adieu” próbujące posługiwać się magią.
Niestety nie poczułem większej sympatii do bohaterów występujących w opowiadaniach, może poza Simonellim. Brakowało mi też zapadających w pamięć scen. Opowiadania czytałem szybko, smakując warstwę literacką, ale żadne nie wryło się w pamięć równie głęboko, co debiutancka powieść. Najbliższe tego były tytułowe „Damy z Grace Adieu” i „Tom Brightwind lub jak zbudowano most elfów w Thoresby”, ze względu na kontrast między obrazem elfa prezentowanym w tym konkretnym opowiadaniu a wyobrażeniami ukazywanymi w pozostałych utworach. To jednak są jedyne wady, jakie znalazłem w zbiorze opowiadań Susanny Clarke. Kiedyś China Mieville o innym fantaście powiedział: „That M. John Harrison is not a Nobel Laureate proves the bankruptcy of the literary establishment”. Clarke jeszcze poziomu nobla nie osiągnęła, ale za dziesięć lat, kto wie. Kto wie, może będziemy mieli pierwszego, „czystego” fantastę-noblistę. To chyba najlepsza rekomendacja, jaką mogę dać.
Jest więc niniejsza książka zdecydowanie warta zakupu, rzadko bowiem mamy do czynienia z fantasy równie dojrzałym, na swój sposób oryginalnym, choć wykorzystującym motywy klasyczne do gatunku, jak i charakterystyczne dla literatury brytyjskiej. I choć nie wszystkim przypadną do gustu damy bawiące się haftowaniem czy książęta szukający w krainie czarów konia, to warto wyzbyć się uprzedzeń i pozwolić odurzyć najlepszemu zbiorowi opowiadań. Zwłaszcza, że wydanie naprawdę zasługuje na oklaski. Za niecałe czterdzieści złotych dostajemy książkę w twardej oprawie, z bardzo ładnymi ilustracjami Charlesa Vessa, któremu swoją drogą Clarke dziękuje za inspirację na końcu książki. Wspaniała rzecz pod choinkę.
Autor: Żerań
Dodano: 2007-11-20 20:46:08
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fosse, Jon - "Białość"
Hoyle, Fred - "Czarna chmura"
Simmons, Dan - "Modlitwy do rozbitych kamieni. Czas wszystek, światy wszystkie. Miłość i śmierć"
Brzezińska, Anna - "Mgła"
Kay, Guy Gavriel - "Dawno temu blask"
Fragmenty
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
Grimwood, Ken - "Powtórka"
Lewandowski, Maciej - "Grzechòt"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga druga"
Wagner, Karl Edward - "Kane. Bogowie w mroku" #2
Sherriff, Robert Cedric - "Rękopis Hopkinsa"
Howard, Robert E. - "Conan. Księga pierwsza"
Howey, Hugh - "Silos" (wyd. 2024)
|