Patronat
Swan, Richard - "Procesy imperium"
Clarke, Arthur C. & Lee, Gentry - "Tajemnica Ramy"
Ukazały się
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Fawcett, Heather - "Emily Wilde Encyklopedia elfów i wróżek"
Grothaus, Michael - "Piękni lśniący ludzie"
Kristoff, Jay - "Cesarstwo potępionych" (czerwona)
Moder, Jaga - "Sądny dzień"
Corland, Mai - "Pięć pękniętych ostrzy"
Howey, Hugh - "Zmiana" (wyd. 2024)
Wyndham, John - "Dzień tryfidów" (wyd. 2024)
Linki
|
|
|
Wydawnictwo: SuperNOWA Data wydania: Sierpień 2004 Format: 120 x 200 mm Liczba stron: 240
|
Luksusowy liniowiec ‘Tatuniek’ idzie na dno. A nie dość, że orkiestra gra tu do samego końca, to szalup jest na tyle za mało, że… nie ma ich wcale (komuś się nasuneło skojarzenie z Titanic'iem? I dobrze, bo skojarzenie jak najbardziej na miejscu). Grupa rozbitków ratuje się kryjąc w Stodole, okrętowym lokalu stylizowanym na swojską stodołę. Dryfująca po oceanie stodoła rozbija się o latarnię. Latarnik, po części przez zaniedbanie swoich obowiązków jest winny katastrofy ‘Tatuńka’. Ale jak winą można obarczać biednego starego człowieka, patriotę po długiej tułaczce, który nie może wrócić do ojczyzny? Biedak świateł latarni nie zapalił bo zaczytał się w pięknie wydanym roczniku ojczystego Playboy’a (komuś się nasuneło skojarzenie z 'Latarnikiem' Sienkiewicza? I dobrze, bo skojarzenie jak najbardziej na miejscu).
Tak zaczyna się powieść ‘Oko’. Przedstawiłem mało znaczący wycinek fabuły, całość jest tak zawiła i zwariowana, że nie ma sensu jej opowiadać. W każdym razie poznajemy tu Felixa Kiera, młodego idealistę, który poszukuje otrzymanej w spadku tropikalnej wyspy – Astrei. Towarzyszy mu naiwne młode dziewczę, zakochana w nim Sonia Amor oraz Rita Szaterhand, ‘kobieta ze stali’, która po katastrofie statku postanawia towarzyszyć Felixowi w tułaczce. Ich podróż będzie zwariowana i na całej linii absurdalna. Na absurd, atakujący czytelnika ze wszystkich stron, musimy się przygotować...
Trudno ‘Oko’ zaszufladkować. Mimo, że znajdzie się w rękach głównie fantastów, można powieść tą uznać za pastisz i groteskę. Sporo tu satyry na wszystko to, co się dzieje wokół nas – z szczególnym uwzględnieniem sprawowania władzy. Niestety wszystko to podane jest raczej bez większych przemyśleń, więc lepiej ‘Oko’ traktować jako książkę czysto humorystyczną.
Jak wszystko tutaj, najprościej humor Batki podsumować słowem ‘absurdalny’. Wszystko jest zwariowane. Tu Stodoła dryfująca po oceanie, po wpadnięciu w wir morski może znaleźć się za pomocą podziemnego połączenia w Perskim Oku, a chłopiec stajenny w podeszłym wieku może się okazać geniuszem technicznym, który zwykłą furę przerobi na… samolot. To właśnie humor jest główną zaletą powieści. Jest tu też sporo aluzji i parodii odnośnie naszych realiów. W wielu miejscach są to aluzje bardzo zręcznie ukryte i nie każdy je wychwyci. Jest to humor bardzo charakterystyczny i trzeba przyznać, że na pewno wielu osobom się nie spodoba, a i niestety w wielu miejscach jest nie do końca udany. Na plus można tu dodać okładkę bardzo pasującą do treści, przypominającą stare rysunki satyryczne.
Co ciekawe, w stylu autora widać wyraźne analogie do twórczości Gombrowicza (nie przez przypadek ‘Oko’ zaczyna się cytatem ze „Zdarzeń na brygu Branbury” Gombrowicza), zarówno w konwencji, jak i w warsztacie. Można to uznać za plus, jednak sam styl Batki sprawia wrażenie nie do końca wprawionego w pisaniu. Objawia się to między innymi w prowadzeniu narracji - było kilka momentów gdy mimo najszczerszych chęci nie mogłem zrozumieć, co się właśnie stało i czemu.
Mimo wszystko jednoznaczną ocenę ‘Oka’ trudno mi wystawić. Jest to po prostu rzecz nie zachwycająca w żadnym aspekcie, mimo, że w kilku jest dobra. Humor pozwala nam się czasem w duchu szczerze uśmiechnąć, lecz na pewno nie rozśmieszy nas do łez. Widać, autor chciał zmusić czytelnika do refleksji nad pewnymi rzeczami – to również się nie udało. Styl Batki mimo swojej charakterystyki także nie należy do najbardziej wprawionych. ‘Oko’ jest ciekawą książką, będącą swoistą ciekawostką na rynku. Jeśli potraktować ją w kategoriach dobrej rozrywki na jeden dzień mogę wystawić jej solidną siódemkę. Czyta się dobrze i ma się ubaw - to niektórym powinno wystarczyć by przeczytać książkę Batki.
Ocena: 7/10
Autor: Vampdey
Dodano: 2006-01-24 13:08:37
-Jeszcze nie ma komentarzy-
|
|
|
Artykuły
Plaża skamielin
Zimny odczyt
Wywiad z Anthonym Ryanem
Pasje mojej miłości
Ekshumacja aniołka
Recenzje
Martine, Arkady - "Pustkowie zwane pokojem"
Sherriff, R.C. - "Rękopis Hopkinsa"
Kelly, Greta - "Lodowa Korona"
Harpman, Jacqueline - "Ja, która nie poznałam mężczyzn"
Baldree, Travis - "Księgarnie i kościopył"
Herbert, Brian & Anderson, Kevin J. - "Dziedzic Kaladanu"
Lee, Fonda - "Dziedzictwo jadeitu"
Fonstad, Karen Wynn - "Atlas śródziemia"
Fragmenty
Pettersen, Siri - "Srebrne Gardło"
Wyndham, John - "Dzień tryfidów"
Wells, Martha - "Wiedźmi król. Witch King"
Howey, Hugh - "Zmiana"
Silverberg, Robert - "W dół do ziemi" (Wymiary)
Niven, Larry & Pournelle, Jerry - "Pyłek w Oku Boga"
Silverberg, Robert - "Księga czaszek"
Scalzi, John - "Wojna starego człowieka" (Wymiary)
|